Co jest ważniejsze: Konstytucja RP czy prawo europejskie? Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o kompleksowe rozstrzygnięcie kwestii kolizji norm prawa europejskiego z Konstytucją RP. Orzeczenie TK będzie precedensowe. To efekt przekraczania kompetencji przez Trybunał Sprawiedliwości UE, który regularnie stwierdza wyższość prawa europejskiego nad polską konstytucją. Tym razem chodzi o nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które modyfikują m.in. możliwość odwołań od uchwał KRS na temat powołań sędziów Sądu Najwyższego. TSUE na początku marca orzekł, że gdy sąd krajowy uzna, iż te zmiany naruszają prawo UE – musi odstąpić od zastosowania tych przepisów. Czyli stawia prawo UE ponad polskim porządkiem prawnym.
– Orzeczenie TSUE łamie porządek prawny, bo traktaty nie dają UE kompetencji w sprawie organizacji sądownictwa – podkreśla wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Jego zdaniem, orzeczenie to jest kolejnym krokiem na drodze federalizacji UE, z pogwałceniem traktatów, i próbą przekreślenia suwerenności państw członkowskich. – Orzeczenie TSUE nakazuje pomijanie konstytucji w wewnętrznych sprawach i wychodzi poza swoje kompetencje, niezgodnie z traktatami, jest pogwałceniem polskiej suwerenności – podkreślił polityk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Nie ma wątpliwości co do nadrzędności polskich norm konstytucyjnych nad innymi normami prawnymi. Potwierdzają to liczne rozstrzygnięcia TK – powiedział Piotr Müller, rzecznik rządu. Zwrócił uwagę, że podobne spory były w krajach UE rozstrzygane jednoznacznie, a decydowała nadrzędność norm konstytucyjnych nad prawem UE.
Za naruszenie ładu konstytucyjnego RP, wykraczające rażąco poza ustalenia traktatowe uznała orzeczenie TSUE prezes TK Julia Przyłębska.