Reklama

Niedziela Rzeszowska

Żył w myśl zasad Ewangelii

Biskupa Jana Niemca znałem od urodzenia, gdyż mój dom rodzinny w Markuszowej oddalony był około pół kilometra od domu jego rodziców, choć ten znajdował się już w Kozłówku.

Niedziela rzeszowska 7/2021, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

bp Jan Niemiec

Andrzej Płocica

Bp Jan Niemiec (1958 – 2020)

Bp Jan Niemiec (1958 – 2020)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłem znacznie starszy od Jasia, który urodził się w 1958 r., dlatego w tamtym czasie bardziej znałem jego rodziców – Zofię i Jana.

Działalność w podziemiu

Przyjaźń nawiązałem z Jasiem w 1980 r., gdy jako student historii rzeszowskiej WSP, uczestniczył w zakładaniu na swojej uczelni struktur Niezależnego Zrzeszenia Studentów, a później został jego aktywnym działaczem. Obydwaj działaliśmy w organizacjach niezależnych od władz komunistycznych (ja w NSZZ „Solidarność”, on w NZS), będących częścią szeroko pojętego Ruchu „S”, dlatego kontakty między nami zaczęły się zacieśniać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wprowadzeniu przez komunistów stanu wojennego, gdy byłem już nauczycielem w Szkole Podstawowej w Kozłówku, Jasiu wystosował dwa odważne, słynne w tamtym czasie listy otwarte: do Senatu WSP i do Sejmu PRL, w których protestował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Między innymi z tego powodu był później inwigilowany przez SB, zatrzymywany, a w jego domu i szkole, w której uczył historii, przeprowadzano rewizje. W tamtych trudnych czasach nasze spotkania odbywały się w warunkach konspiracyjnych, m.in. w lesie.

Człowiek wielkiego serca

Gdy Jasiu był już klerykiem Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, dostarczałem mu przywożoną z Warszawy prasę niezależną, a także krzyżyki, odznaki, znaczki Poczty Podziemnej itp. Później, gdy był wikariuszem parafii w Stalowej Woli, wstępowałem, by się z nim spotkać. Nasze kontakty nie zakończyły się z chwilą wyjazdu ks. Jana z posługą duszpasterską na Ukrainę, gdyż co jakiś czas pojawiał się w Polsce i odwiedzał rodzinny Kozłówek, najpierw jako ksiądz, a od 2006 r. jako biskup pomocniczy diecezji kamieniecko-podolskiej.

Biskup Jan był człowiekiem wielkiego serca, skromnym i bardzo ofiarnym, żyjącym według Ewangelii, którą znał prawie na pamięć, często ją cytował i objaśniał. Choć był biskupem, żył bardzo ubogo i zawsze dzielił się z potrzebującymi tym, co posiadał. Pomagał bliźnim nawet wtedy, gdy sam potrzebował pomocy. Pamiętam, że gdy był klerykiem, oddał biednemu podarowany mu przez mamę nowiutki sweter. Gdy ks. Piotr Gnat zaczął organizować w Strzyżowie młodzież, ofiarował mu swój rodzinny dom na Dom Rekolekcyjny Fundacji Troska na Rzecz Wszechstronnego Rozwoju Dzieci i Młodzieży. Wspomagał działania zmierzające do upamiętnienia mieszkańców Kozłówka i Markuszowej, zamordowanych w 1943 r. przez Niemców za pomoc udzielaną Żydom (był wśród nich jego dziadek), uwieńczone postawieniem poświęconego im pomnika przy kapliczce w Kozłówku. Darzył przy tym wielką czcią znajdującą się tam figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem, którą z jego inicjatywy nazwano Matką Bożą Troskliwą. Napisał też na Jej cześć modlitwę.

Reklama

Dziś, po trzech miesiącach od śmierci bp. Jana, mogę powiedzieć:

– Był to nieprzeciętny człowiek-kapłan. Wzór do naśladowania, ogromny autorytet i patriota. Jestem wzruszony, a zarazem dumny z tego, że sprawdziły się moje przewidywania, że Jaś zostanie biskupem. Zawsze pragnąłem, a przy tym miałem nadzieję, że będzie kiedyś uczestniczył w moim pogrzebie. Pan Bóg zarządził inaczej. Dlatego też czuję się zobowiązany, aby zrobić wszystko, by pamięć o bp. Janie trwała. Wierzę głęboko, że on spogląda na nas z nieba i pomoże nam w przetrwaniu tych trudnych czasów.


Modlitwa bp. Jana
Matko Boża Troskliwa – Królowo Niebios i nasza Królowo! Ty, przez wiarę, stałaś się Matką Syna Bożego, a przyjmując pod krzyżem Jego testament, zostałaś Matką Kościoła – Matką naszą. Jak macierzyńską miłością otaczałaś Dzieciątko Jezus, tak nas – Twoje dzieci nieustannie osłaniasz troskliwą opieką. Pełni nadziei i wiary, przychodzili do Ciebie nasi przodkowie – Ojcowie i Matki. A ponieważ „nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, który ucieka się do Ciebie” i chroni „pod Twoją obronę”, dlatego my również, z ufnymi sercami przychodzimy do Ciebie, by oddać nasze dziś i jutro pod Twoją troskliwą opiekę. Amen.

2021-02-10 08:10

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie pięknego życia

Niedziela szczecińsko-kamieńska 23/2021, str. V

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum rodzinne

Śp. Janina Juchniewicz

Śp. Janina Juchniewicz

Ksiądz January Żelawski wspomina śp. Janinę Juchniewicz, lekarkę ze Szczecina, która całą sobą spełniała uczynki miłosierdzia chrześcijańskiego.

Z dużym zainteresowaniem odczytuję wspomnienia o dobrych ludziach z naszej zachodniopomorskiej ziemi w tygodniku Kościół nad Odrą i Bałtykiem.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję