Reklama

Niedziela Częstochowska

Niebieskie podarte jeansy

Pod tym hasłem rekolekcje z cyklu Remont Małżeński poprowadzili w Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie Anna (zdalnie) i Michał Frąckowiczowie z łódzkiej wspólnoty Mocni w Duchu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To małżeństwo z ponad 30-letnim stażem i dwójką dorosłych dzieci. – Jesteśmy jak dwa brzegi rzeki, nad którą Bóg przerzuca mosty – zaczął z uśmiechem Michał.

Niebieska nadzieja

W pierwszej konferencji mówił o zawiedzionej nadziei. – Mówienie, że wszystko będzie dobrze, powoli przestaje nam wystarczać, dlatego chcemy szukać nadziei z nieba, która dociera do głębi serca. Nadzieja jest do wzięcia, bo Bóg chce dawać, ale być może trzeba będzie o nią powalczyć – podkreślił. Stąd te podarte jeansy, bo remontu nie robi się przecież w sukience czy garniturze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kierownik poszukiwany

Michał Frąckowicz wskazał na konieczność odróżnienia nadziei i iluzji. Za św. Ignacym zachęcał do badania duchowych poruszeń, na które składają się bodziec i emocje, do przyjrzenia się, co powoduje konkretne emocje oraz do szukania towarzyszy duchowych. – Jeżeli dostajesz od współmałżonka jakiś stały komunikat, który brzmi w twoich uszach, to jest to głos Boga w twoim sercu. Nie lekceważ go – zaznaczył. Co ważne – takimi towarzyszami mogą być również dzieci, a najczęściej są nimi kapłani, którzy mogą spojrzeć z dystansu na to, z czym się zmagamy.

Instrukcja obsługi

Odwołując się ponownie do świętego z Loyoli, prowadzący podał reguły, które służą uchwyceniu się nadziei. Agere contra – działać przeciw. – Jeżeli współmałżonek mnie zdenerwuje, odkładam emocje na bok i próbuję go bardziej kochać – tłumaczył Michał Frąckowicz. Tantum quantum – o tyle, o ile. – Angażuję się w coś o tyle, o ile nie odciąga mnie to od domu – wyjaśnił. Magis – bardziej. – W związku zawsze może być lepiej. Przede wszystkim dlatego, że Bóg jest po twojej stronie – przypomniał.

Zachowaj dystans

Michał Frąckowicz odniósł konieczność zachowania dystansu społecznego w czasie pandemii do nabrania dystansu względem efektów wychowania dzieci. – Bóg zachęca cię, żebyś był wolnym rodzicem. Nie musisz być idealny, pomnikowy. Z namaszczenia i powołania Boga Wszechmogącego jesteś tym, co najlepszego mogło spotkać twoje dzieci – podkreślił.

Reklama

Gender

Omawiając zagrożenie tą ideologią, prosił rodziców, aby zwracali uwagę na program wychowawczy szkoły i współpracowali z nauczycielami. – I wy, i oni chcą dobra waszych dzieci. Bierzcie oświatę w swoje ręce. Bóg pokłada w was nadzieję – motywował Michał Frąckowicz.

„Naprawiacz” miłości

Obowiązki zawodowe zatrzymały jego żonę w Łodzi, dlatego na nagranym wcześniej filmiku zaprezentowała projekt Repasator Miłości, który prowadziła dla par na życiowym zakręcie. Wykonywała maski przedstawiające małżonków, które ci dostawali w pudełku. Reakcje w momencie odpakowania były za ich zgodą nagrywane. – Wykonując maski, przepracowywałam też wydarzenia z mojego życia – przyznała Anna Frąckowicz. Częścią projektu był również spektakl teatralny.

Trzy dni z Bogiem i człowiekiem

Nieodłącznym elementem rekolekcji były adoracja Najświętszego Sakramentu, spowiedź i Msza św. Tegoroczny Remont Małżeński zorganizowali Sylwia i Marcin Fornalikowie ze Wspólnoty Rodzin Emaus. – Obojętne jacy jesteśmy i jakie błędy popełniamy, jesteśmy najlepszymi rodzicami dla naszych dzieci – to zostało mi w głowie – przyznała Sylwia. Marcin wspomniał o prawdziwej nadziei, opartej na Bogu. – To połączenie naszego dążenia do szczęścia z zaufaniem, że dojdziemy do momentu, który przygotował dla nas Bóg. To On daje prawdziwe szczęście w małżeństwie – zauważył.

2020-12-02 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Max Festiwal

Jedni spędzają wakacje na nudzie i nicnierobieniu, a inni przeznaczają ten czas na intensywną pracę duchową. Sposobów, ażeby pogłębić swoją relację z Panem Bogiem, jest wiele. Jednym z nich są rekolekcje i spotkania formacyjne organizowane przez różne diecezje i zakony. I tak w tym roku już po raz 4. w Niepokalanowie prawie 250 młodych ludzi uczestniczyło w Max Festiwalu. Pięciodniowe spotkanie odbywało się pod hasłem: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne”. Asię z okolic Teresina temat ten bardzo ucieszył: - Eucharystia to jest to, co najważniejsze, pokarm duchowy. Bez niej nasze życie byłoby jałowe, bez sensu. Dobrze, że mamy okazję zgłębić to bogactwo - mówi.
Msza św. była głównym punktem programu każdego dnia. Jednej z Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił abp Celestino Migliore. - Eucharystia nie jest zwykłym aktem pobożności i kontemplacji. Eucharystia trwa w naszym życiu, w środowiskach, w których przebywamy, w społeczności lokalnej i społeczności globalnej, do której należymy; jest realizacją przykazania otrzymanego od Boga, abyśmy w sobie ciągle budowali pełniejsze podobieństwo samego Boga - mówił nuncjusz apostolski w Polsce.
W zaproszeniu na spotkanie organizatorzy pisali: „Max Festiwal to spotkanie ludzi młodych. Jest on dla tych, którzy wierzą i dla tych, którzy wątpią, dla tych, co mają określone zasady i sens życia i dla tych, co poszukują, stawiają trudne pytania, nie omijają żadnych tematów i oczekują konkretnej odpowiedzi. Dla grzecznych i ułożonych i dla grzesznych i niepoukładanych wewnętrznie i zewnętrznie, ale szczerze pragnących podjęcia głębszego życia”. Patrząc na tych, którzy przyjechali, zauważało się tę różnorodność. Jednak bez względu na dotychczasowe zaangażowanie w życie Kościoła, widziało się we wszystkich szczerą chęć poznania Boga. - Szukam Boga, a to jest jedno z takich miejsc, które pozwala zbliżyć się do Niego i ożywić tę relację, która tak często w codziennym życiu jest nadkruszana - mówił Mateusz z Warszawy.
O. Piotr Żurkiewicz, rzecznik prasowy Max Festiwalu, zauważa, że w czasie, kiedy w Polsce odbywa się wiele tego rodzaju spotkań, czynnikiem wyróżniającym to w Niepokalanowie jest akcent położony na kwestię duchową: - To właśnie z tego powodu nasze spotkanie nazywamy Rekolekcyjnym Spotkaniem Młodych. Nie znaczy to, że u nas nie ma też zabawy, śmiechu czy tańca - wszystko ma swój czas - kontynuuje zakonnik. Potwierdzenia słów franciszkanina nie trzeba było długo szukać. Pielgrzymów nawiedzających w tych dniach niepokalanowską bazylikę zaskakiwało i budowało świadectwo tak dużej grupy młodych uczestniczących chociażby w „szkole śpiewu”. Głos tak wielu dziewcząt i chłopców rozchodził się daleko poza mury świątyni. A wieczorami, pomimo całodniowego zmęczenia, nie brakowało chętnych do tego, by wychwalać Boga wspólnym tańcem.
Podczas spotkania młodzież uczestniczyła także w procesji eucharystycznej na wzór procesji Bożego Ciała, z konferencją o historii i teologii procesji, w Mszy św. Wszechczasów, spotkaniach w grupach, konferencjach, koncercie zespołu „New Life’m”, a także obejrzała prezentacje o cudach eucharystycznych oraz związane z tematem filmy.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję