Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Odszedł pasterz nasz

To ogromna strata dla Kościoła sosnowieckiego. 30 października, po długiej chorobie, w sosnowieckim hospicjum, w 66. roku życia i 39. roku kapłaństwa odszedł ks. prał. Stefan Wyporski – proboszcz parafii św. Floriana w Sosnowcu.

Niedziela sosnowiecka 46/2020, str. VI

[ TEMATY ]

pogrzeb kapłana

uroczystości pogrzebowe

Kuria Diecezjalna w Sosnowcu

Ks. prał. Stefan Wyporski (1954-2020)

Ks. prał. Stefan Wyporski (1954-2020)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 3 listopada. Mszy św. żałobnej w intencji zmarłego przewodniczył w kościele pw. św. Floriana w Sosnowcu bp Grzegorz Kaszak. Homilię wygłosił ks. kanclerz Mariusz Karaś. Natomiast liturgii pogrzebowej w kościele pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach przewodniczył bp Antoni Długosz. Trumnę z ciałem zmarłego złożono w grobie na cmentarzu w Żarkach.

Ogromny smutek spadł na wszystkich tych, którzy znali ks. Stefana. Był człowiekiem o wielu talentach. I potrafił je wykorzystywać, ale nie dla siebie, nie do osiągania własnych korzyści, ale zawsze dla drugiego człowieka. Potrafił doskonale jednoczyć ludzi – wierzących i niewierzących, starych i młodych, biednych i bogatych i każdemu pokazywał Jezusa. Trzeba także wspomnieć o jego umiejętnościach gospodarczych – wybudował bowiem kościół w Dąbrowie Górniczej-Mydlicach, odbudował spaloną plebanię w parafii św. Barbary w Sosnowcu. Stworzył od podstaw Caritas Diecezji Sosnowieckiej z całą infrastrukturą. Będzie go nam brakowało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pracowite życie

Reklama

Ks. Stefan Wyporski urodził się 21 lipca 1954 r. w Żarkach. Został ochrzczony 3 października 1954 w kościele parafialnym pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach. W latach 1974-81 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 7 czerwca 1981 r. Jako wikariusz pracował w parafiach: w Kruszynie, Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach i Dąbrowie Górniczej-Gołonogu. W 1989 r. został proboszczem parafii pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Dąbrowie Górniczej. Jego zadaniem było wybudowanie nowej świątyni. Z tego zadania wywiązał się znakomicie. Kolejną parafią, w której przyszło mu pełnić funkcję proboszcza, była wspólnota św. Barbary w Sosnowcu. Od 2012 r. do chwili śmierci pełnił posługę proboszcza w parafii św. Floriana w Sosnowcu. Od 1992 r., przez 20 lat, sprawował funkcję dyrektora Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Pośród rozlicznych funkcji i urzędów oraz tytułów należy podkreślić, że był asystentem kościelnym Wspólnoty św. Józefa, diecezjalnym kapelanem ochotniczych straży pożarnych, kapelanem sosnowieckiej orkiestry dętej. Pełnił funkcję dziekana dekanatu Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej i dekanatu św. Barbary w Sosnowcu. 25 marca 1997 r. został kanonikiem honorowym nowo utworzonej przez Stolicę Apostolską Sosnowieckiej Kapituły Katedralnej. Otrzymał także od Ojca Świętego tytuł prałata.

Kapłaństwo jest służbą

W homilii ks. Mariusz Kraś podkreślił, że kapłaństwo ks. Stefana było służbą „wszędzie tam, gdzie posłał go biskup – archidiecezji częstochowskiej, gdzie zaczynał swoją kapłańską posługę 39 lat temu, czy też biskup sosnowiecki, bo tej diecezji był kapłanem i tej diecezji służył od momentu jej powstania w 1992 r.”. – Służył nawet wtedy, gdy zdrowie nie dopisywało, a miał z nim zawsze problemy, czego nie ukrywał. Ale jakby na przekór temu wszystkiemu wybudował kościół w Dąbrowie Górniczej, na przekór temu wszystkiemu stworzył i rozwinął struktury diecezjalnej Caritas, której był dyrektorem przez 20 lat. I można by wymieniać wiele jeszcze tych oznak kapłańskiej służby, kiedy na pierwszym miejscu stawiał Chrystusa, Jego Kościół, innych ludzi. Oni dla niego byli najważniejsi – powiedział ks. kanclerz. Zaznaczył również, że uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych żegnamy kogoś, kogo kochaliśmy, szanowaliśmy, z kim przeżyliśmy wiele wspólnych chwil.

Ksiądz Wyporski był twórcą diecezjalnej Caritas i jej dyrektorem przez okres 20 lat.

Podziel się cytatem

– Gromadzi nas tutaj, jak to wiele razy w tym kościele czynił, ks. Stefan. Dziś czyni to po raz ostatni. Żegnamy kapłana diecezji sosnowieckiej. To 104. kapłan, który kończy swe ziemskie pielgrzymowanie w 28-letniej historii diecezji sosnowieckiej. To już 11. kapłan w tym roku, który odszedł do Pana, który zakończył na ziemi swą kapłańską służbę. Uczestnicząc w tej uroczystości chcemy dziękować Bogu za dar życia zmarłego ks. Stefana, za 66 lat jego życia, za 39 lat jego kapłaństwa, za całe dobro, które dzięki niemu się dokonało. Dziękujemy Bogu za dobro, jakie śp. ks. prał. Stefan dokonał za swego życia, jednocześnie prosimy miłosiernego Boga, aby przebaczył mu jego grzechy popełnione z ludzkiej ułomności – powiedział ks. Karaś.

Potrafił doskonale jednoczyć ludzi – wierzących i niewierzących. Pokazywał wszystkim Jezusa.

Podziel się cytatem

Rys powołania

W imieniu rodziny, brata Mariana i przyjaciół, ks. Stefana Wyporskiego pożegnał st. bryg. Andrzej Płóciniczak – zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej. – Ksiądz Stefan był zaangażowany, aktywny, nie bał się żadnej pracy, sam dawał przykład i sygnał do działania. Był człowiekiem szczerym, prawdziwym, otwartym na drugiego człowieka, pogodnym, uśmiechniętym, zarażał optymizmem. Zawsze potrafił znaleźć czas dla ludzi, bez względu na to, czy były to osoby nieporadne życiowo, bezdomne, czy też był to burmistrz, prezydent czy poseł. Znał bardzo dużo osób. Łączył zróżnicowane środowiska, ludzi i inicjatywy, które ostatecznie bardzo często przynosiły dobry owoc potrzebującym. O wszystkich pamiętał, chorych odwiedzał, zawsze dobrze mówił o innych. Był przyjacielem rodzin. Ks. Stefan był kapłanem z powołania. Kochał Boga, Kościół, kochał Polskę – był prawdziwym patriotą. Szanował maluczkich, którzy na co dzień byli blisko Pana Boga, jak też potrafił rozmawiać i przekazywać wiarę tym, którzy Boga nie znali, ale byli otwarci na słowo tego kapłana. Ciepło i życzliwie wspominają go ludzie, którzy go poznali, nawet ci, którzy byli daleko od Boga. Był inicjatorem pielgrzymek, wyjazdów i wypraw, w trakcie których można było poznawać świat oraz obserwować miłość Boga do człowieka – podkreślił Andrzej Płóciniczak.

2020-11-10 10:08

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł senior seniorów

Niedziela świdnicka 16/2022, str. II

[ TEMATY ]

sylwetka

uroczystości pogrzebowe

Powiat Świdnicki

Stanisław Kowalski był najstarszym mężczyzną w Polsce żył 111 lat 11 miesięcy i 23 dni

Stanisław Kowalski był najstarszym mężczyzną w Polsce żył 111 lat 11 miesięcy 
i 23 dni

5 kwietnia 2022 r., w 112 roku życia, zmarł świdniczanin Stanisław Kowalski.

Przekonywał, że na sport nigdy nie jest za późno, bo zaczął bić rekordy, skończywszy sto lat. Przez wiele lat prowadził gospodarstwo rolne i pracował jako dróżnik na kolei, dojeżdżając 10 km na rowerze codziennie przez 20 lat. Nigdy nie uprawiał zawodowo sportu, jego podstawową aktywnością były dojazdy rowerem do pracy. Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu decyzja o rozpoczęciu kariery sportowej w wieku 104 lat.
CZYTAJ DALEJ

Czym są roraty?

[ TEMATY ]

adwent

roraty

Karol Porwich/Niedziela

Czas przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, ze względu na swój niepowtarzalny klimat, jest szczególnie ważny w kształtowaniu postaw wiary młodych ludzi. Wielu z nas pójdzie do kościoła na roraty. Czym one tak właściwie są?

„Rorate caeli desuper” - to pierwsze słowa łacińskiej pieśni tłumaczonej jako „Spuśćcie rosę niebiosa”. Od nich pochodzi funkcjonująca do dziś nazwa - Roraty. Być może nie wszyscy posługujący się tą nazwą wiedzą, że Roraty to Msze św. wotywne o Najświętszej Maryi Pannie. To zaproszenie do oczekiwania na przyjście Pana razem z Jego Matką. Roraty znane są w Polsce od XIII wieku. Przekazy historyczne mówią, że odprawiano je już za czasów panowania Bolesława Wstydliwego. Król, umieszczając na ołtarzu zapaloną świecę, miał mówić: „Gotów jestem na sąd Boży”. Pierwsze formularze roratnich Mszy św. znaleziono w księgach liturgicznych cystersów śląskich. W XIV wieku Roraty stały się popularne w całej Polsce, jednak szczytowy okres ich rozwoju przypadał na wiek XVI. Wtedy też działały kapele i bractwa rorantystów, których zadaniem było dbanie o szczególnie uroczysty sposób sprawowania tych wotywnych Mszy św. W przeszłości bywało tak, że w katedrach i kolegiatach Roraty odprawiano przez cały rok. Z czasem zostały ograniczone tylko do okresu Adwentu.
CZYTAJ DALEJ

Zostawić swoje sieci jak św. Andrzej

2024-12-01 17:48

Magdalena Lewandowska

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

W pierwszą niedzielę Adwentu parafia św. Andrzeja Apostoła świętowała uroczystości odpustowe.

Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, poświęcił on także obraz św. Andrzeja Apostoła, który dzisiaj rozpoczyna peregrynację w rodzinach parafii. – Adwent jest radosnym oczekiwaniem na przyjście Jezusa Chrystusa. Z drugiej strony mamy świadomość, że Adwent to całe nasze życie, bo czekamy na spotkanie z Nim w chwale Nieba – podkreślał w homilii bp Kiciński. – Kiedy patrzę na wieniec adwentowy, zawsze sobie wyobrażam, że te cztery świece, to nie tylko cztery niedziele do Bożego Narodzenia, ale cztery etapy naszego życia. Pierwsza świeca oznacza nasze dzieciństwo, druga naszą młodość, trzecia – wiek dojrzały, a czwarta to jesień życia. Przy której świecy jesteśmy? Nie wiem, jak wy, ale ja już jestem przy drugiej. Bo młodość to nie kwestia PESEL-u, ale nastawienia do życia. Życzmy sobie, żebyśmy zawsze byli młodzi duchem. Od nas zależy, jak każdy etap naszego życia wykorzystamy – mówił z uśmiechem hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję