Reklama

Niedziela Lubelska

Drogowskaz na życie

Parafia Świętej Rodziny w Lublinie świętowała 33. rocznicę wizyty św. Jana Pawła II i przypadający 9 czerwca papieski odpust.

Niedziela lubelska 25/2020, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

wizyta papieska

odpust parafialny

Ks. Piotr Iracki

Tradycją parafii Świętej Rodziny jest uroczyste odnowienie przyrzeczeń małżeńskich

Tradycją parafii Świętej Rodziny jest uroczyste odnowienie przyrzeczeń małżeńskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Honorowym gościem kilkudniowych spotkań modlitewnych i artystycznych był abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, osobisty sekretarz papieża.

Dar i zadanie

Doroczne święto zwieńczyła Msza św. pod przewodnictwem abp. Mokrzyckiego. Wśród sprawujących ją kapłanów obecni byli m.in. proboszcz ks. prał. Tadeusz Pajurek oraz o. prof. Andrzej Derdziuk OFMCap. Zakonnik przed 33 laty przyjął święcenia prezbiteratu z rąk św. Jana Pawła II podczas papieskiej wizyty w Lublinie. – Sakrament kapłaństwa z rąk papieża to wielki dar. To było dla mnie duże zaskoczenie i jeszcze większe zobowiązanie. Moim zadaniem jest nieustannie służyć Bogu i być świadkiem papieża prawdy i nadziei, jakim był św. Jan Paweł II – dzielił się o. Derdziuk. We wspomnieniach kapucyna pozostał również następujący obraz: alba, w której przyjmował święcenia, była długa i powłóczysta. Gdy w czasie obrzędu święceń podchodził do św. Jana Pawła II, zaplątał się w nią i niemal upadł, opierając się na kolanach Ojca Świętego. Papież go złapał i zapytał, skąd jest. Gdy usłyszał odpowiedź: „kapucyn”, powiedział: „Wiedziałem, że kapucyn”. – Zrozumiałem wówczas, że św. Jan Paweł II w tym wielkim tłumie dostrzegł mnie już wcześniej – opowiadał zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowa św. Jana Pawła II trzeba uczynić drogowskazem życia

Podziel się cytatem

Święty naszych czasów

W homilii abp Mokrzycki podkreślił, że Jan Paweł II nie jest świętym z dalekiej przeszłości, ale świętym naszych czasów, opatrznościowym papieżem, który odnowił oblicze ziemi. – Widziały go nasze oczy, dotykały nasze ręce, słyszeliśmy jego nauczanie, przychodziliśmy na spotkania z nim, gdy pielgrzymował. Jednoczyliśmy się podczas zamachu i cierpienia, byliśmy blisko niego, gdy odchodził do domu Ojca – mówił. Osobisty sekretarz papieża przestrzegał przed zatrzymaniem się jedynie na poziomie nostalgii. – Święty Jan Paweł II nie kierował się nostalgią za Ewangelią. On stawał się Ewangelią obecną w jego słowach, myślach i postępowaniu – podkreślił. Jak przypomniał, wiara Ojca Świętego nigdy nie skostniała. – Żył dla wszystkich i ze wszystkimi. Z tego względu wyruszał na pielgrzymki, organizował światowe spotkania młodych i modlitwę o pokój w gronie wyznawców różnych religii świata, odwiedzał chorych w szpitalach, bezdomnych w przytułkach i osadzonych w więzieniach. Jestem przekonany, że w tym wszystkim towarzyszyły mu słowa Jezusa zapisane przez św. Mateusza: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” – powiedział abp Mokrzycki.

Sól ziemi, światło świata

W papieskiej świątyni metropolita lwowski przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II, m.in. to wygłoszone 9 czerwca 1987 r., w którym zaapelował do wiernych, by stawali się solą ziemi i światłem świata. Wskazywał, że ewangeliczne wezwanie realizuje się przez codzienne życie, zgodne z przykazaniami Bożymi. Jak podkreślił, słowa św. Jana Pawła II powinny być na nowo usłyszane. – Są dziś bardzo potrzebne Kościołowi i rodzinie. Zmieniły się czasy i ludzie, nie przez pandemię, ale przez wszechobecną liberalizację życia i odrzucenie niezmiennych od wieków autorytetów: Dekalogu i Ewangelii – mówił arcybiskup. – Słowa św. Jana Pawła II trzeba uczynić drogowskazem życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Nie zmarnujmy odmienionego oblicza ziemi, byśmy nie stracili wolności wiary i sumienia – zaapelował.

2020-06-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota wspólnot

Parafia pw. Świętej Rodziny w Lublinie, jedna z największych w diecezji, przeżywała czas wizytacji kanonicznej. Przeprowadził ją bp Mieczysław Cisło

Powstanie parafii na lubelskich Czubach wiązało się z szybko postępującą rozbudową miasta. Na początku lat 80. XX wieku w tamtym rejonie mieszkało już kilka tysięcy osób, dla których bp Bolesław Pylak wystarał się o pozwolenie na budowę świątyni. Budowa duchowej i materialnej wspólnoty, oficjalnie powołanej do istnienia 21 listopada 1983 r., rozpoczęła się już w 1982 r. i została powierzona ks. Ryszardowi Jurakowi. Dzięki życzliwości i ofiarności wiernych, pod czujnym okiem gospodarza powstały najpierw tymczasowa kaplica i dom parafialny, a później okazała świątynia. W 1987 r. przy murach wznoszonego kościoła stanął ołtarz polowy, przy którym Jan Paweł II sprawował Eucharystię dla milionowej rzeszy wiernych. Dziś na miejscu historycznej celebry wyrosły wielotysięczne osiedla mieszkaniowe i nowe parafie, nad którymi góruje metalowy krzyż, świadek spotkania ze świętym, a pierwszy na Czubach kościół zyskał miano papieskiego. Niemal od początku istnienia parafii przy kościele pracują siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej (betanki), które mają tam swój dom generalny. W gościnnej wspólnocie znalazło się miejsce dla powstałej na początku lat 90. XX wieku rozgłośni archidiecezji lubelskiej, a plebania stała się miejscem zamieszkania dla wielu kapłanów, w tym abp. seniora Stanisława Wielgusa.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek awansowała do finału

2024-05-02 17:32

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/Daniel Gonzalez

Iga Świątek

Iga Świątek

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek łatwo wygrała z Amerykanką Madison Keys 6:1, 6:3 i awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Mecz trwał godzinę i 11 minut.

Polka nadspodziewanie łatwo poradziła sobie ze znakomicie spisującą się w stolicy Hiszpanii doświadczoną Amerykanką (nr 18), która wyeliminowała m.in. swoją rodaczkę Coco Gauff (nr 3) i Tunezyjkę Ons Jabeur (nr 8).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję