Minione miesiące były czasem realizacji Ośmiu błogosławieństw w m.in.: hospicjum, instytucjach prowadzonych przez częstochowską Caritas czy... na ulicy w ramach streetworkingu, czyli pomocy osobom bezdomnym.
Modlitwa, pasja, spotkanie
– Najpierw mieliśmy doby eucharystyczne, podczas których ładowaliśmy duchowe baterie, żeby później móc wychodzić do innych ludzi z Bożą radością i pokojem. Jest tylu opuszczonych, którzy potrzebują odczucia obecności Bożej w życiu. Wychodząc do nich, staraliśmy się przeżywać te błogosławieństwa, uczyć się ich i nimi żyć – powiedział Mateusz, student BHP na Politechnice Częstochowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z przynależności do duszpasterstwa cieszy się również Szymon, student prawa na UJD. – Przychodzą tutaj ludzie, z którymi można dzielić pasje i zainteresowania, ale jesteśmy przede wszystkim dla Boga i Jego uwielbienia – podkreślił. Szymon jest prezesem służby liturgicznej w parafii akademickiej. Jak widać, mając dwadzieścia kilka lat, można służyć przy ołtarzu. To nie obciach.
Zostawili morze
Reklama
– To był szczególny rok. W końcówce epidemia trochę nas pokonała, ale pięknie z tego wybrnęliśmy, zapraszając studentów, żeby realizowali błogosławieństwa w domu, a tam czasami jest najtrudniej kochać – powiedział ks. Rafał Grzesiak, proboszcz parafii akademickiej św. Ireneusza w Częstochowie. – Podsuwaliśmy im propozycje zadań, które mieli wykonać z rodzicem czy rodzeństwem. Są zadowoleni – dodał.
Duszpasterz nie krył podziwu dla studentów, którzy przygotowali kościół do Mszy św. na zakończenie roku akademickiego. – Dla mnie to coś niesamowitego, kiedy człowiek z Gorzowa Wlkp. czy Lęborka przyjeżdża specjalnie po to, żeby sprzątać kościół.
Ramię w ramię
W Eucharystii uczestniczyli również m.in. rektor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie prof. Anna Wypych-Gawrońska i rektor Politechniki Częstochowskiej prof. Norbert Sczygiol.
Jak przyznała rektor UJD, uczelnia bardzo dobrze radzi sobie w czasie epidemii COVID-19, choć pracy przybyło. – Już wcześniej prowadziliśmy częściowo kształcenie on-line. Teraz trzeba to było zrobić w całości, a nie jest to proste. Mamy wrażenie, że pracujemy więcej niż do tej pory. Przed nami nowe wyzwania i dużo pracy – podkreśliła.
Mszy św. na zakończenie roku akademickiego przewodniczył abp Wacław Depo. – Wierzymy w Boga, który jedynie jest i który jest miłością – powiedział w homilii.
Niedziela miała szczęście towarzyszyć duszpasterstwu Emaus w minionym roku, spotykając się zawsze z życzliwością i otwartością na współpracę. Z tego powodu już nie możemy się doczekać października.