Reklama

Wiara

Co nam mówią Ojcowie Kościoła?

Chrześcijanie są duszą świata

Apologeci biorą nazwę od greckiego słowa apología (obrona), bronią bowiem wiary przed poganami i żydami. Jako wykształceni poganie, którzy stali się chrześcijanami, podają powody wyboru tej właśnie wiary. A ponieważ zwracają się z zasady do pogan, ich dowody są filozoficzne, nie teologiczne.

Niedziela Ogólnopolska 22/2020, str. 20-21

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prości poganie rzucali na chrześcijan potwarze, ukazując ich jako ludożerców jedzących mięso dzieci obtoczone w mące czy jako ludzi niemoralnych. Uważali ich za kazirodców, z powodu chrześcijańskiego prawa miłości, czy też za ateistów, którzy nie czczą pogańskich bogów. Zarzucano im także wrogość względem państwa.

Bardziej niebezpieczne były zarzuty filozofów. Wysunął je np. ok. 178 r. Celsus w Mowie prawdziwej, a ok. 270 r. rozwinęli Porfiriusz czy cesarz Julian Odstępca (361-363). Apologeci nie tylko odpierali zarzuty, lecz także ukazywali chrześcijaństwo takim, jakie ono jest.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Św. Justyn

Największym apologetą był św. Justyn. Urodził się w Sychem, w Palestynie. Szukał prawdy w różnych filozofiach, a odnalazł ją w chrześcijaństwie.

Justyn otworzył w Rzymie szkołę filozofii dla chcących poznać chrześcijaństwo, które ostatecznie uważał on za jedyną filozofię. Około 155 r. wysłał cesarzowi Antoninusowi Piusowi Apologię, w której przedstawił religię w pojęciach filozoficznych. W dziele tym znajdujemy też wiadomości dotyczące życia ówczesnych wspólnot chrześcijańskich. Justyn docenia także wartości kultury grecko-rzymskiej. Według niego, najwybitniejsi jej przedstawicie – tacy jak Sokrates czy Platon – odnaleźli okruchy prawdy, „nasiona” słowa Bożego. W Apologii Justyn ukazuje więź między starożytną kulturą i chrześcijaństwem. Przedstawia też wyznawców Chrystusa jako tych, którzy mogą się stać zaufanymi zwolennikami władzy, ponieważ ich moralność stanowi duchowe spoiwo, którego potrzebują poganie.

W Dialogu z Żydem Tryfonem, apologii skierowanej do Żydów, Justyn wyjaśnia natomiast teksty mesjańskie Starego Testamentu w kluczu chrześcijańskim; ukazuje Jezusa jako zapowiadanego Mesjasza.

Justyn umarł jako męczennik w 167 r. w Rzymie, wydany z zazdrości przez pogańskiego filozofa Krescensa.

Tacjan

Inny ton ma Mowa do Greków Tacjana – jednego z rzymskich uczniów św. Justyna. Ten piszący po grecku autor pochodził z Syrii, skąd wyniósł pogardę wobec greckich okupantów. Z tego powodu język jego apologii jest napastliwy i ukazuje złe strony kultury pogańskiej, która – według niego – zeszpeciła początkową doskonałość ludzi, odnawianą teraz przez chrześcijaństwo.

Reklama

Rygoryzm tego filozofa jawi się także w etyce płciowej. Po śmierci św. Justyna Tacjan przylgnął do enkratyzmu (od gr. enkrateia = wstrzemięźliwość), uważając, że prokreacja jest sprawą diabła.

Po powrocie do Syrii ułożył Diatessaron (od gr. dia tessaron = przez cztery [Ewangelie]) – zestawienie Ewangelii w jedną całość utkaną z tekstów Dobrej Nowiny. Zachował się tylko urywek tekstu greckiego, mamy jednak jego przekłady na języki: łaciński, arabski i ormiański. Dzieło opuszcza ewangeliczne genealogie Jezusa, a św. Józef nie jest nazywany mężem Maryi. Diatessaron jest pełen poprawek Ewangelii spowodowanych błędną nauką enkratyków. Dla przykładu: św. Jan Chrzciciel nie je nigdy mięsa; nie mówi się o małżeństwie św. Józefa z Maryją; opuszcza się wzmiankę o podpiciu się biesiadników podczas godów w Kanie Galilejskiej, a stwierdzenie: „opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną” (Mt 19, 5) wypowiada nie Bóg, lecz Adam.

Wybrani inni apologeci II wieku

Tacjan nie był wyjątkiem wśród apologetów, którzy cenili kulturę pogańską, wskazując drogi zmierzające do współistnienia chrześcijan z Cesarstwem Rzymskim. W tym kierunku szli Ateńczycy: Arystydes i Atenagoras czy Teofil Antiocheński. Ten ostatni w apologii Do Autolika ukazuje chrześcijaństwo nawet jako wcześniejsze od kultury pogańskiej. Atenagoras w Prośbie za chrześcijanami, skierowanej do Marka Aureliusza, nazywa monoteistami Eurypidesa czy Platona.

Meliton z Sardes

Ojcem, który najbardziej podkreślał konieczność współpracy chrześcijan z cesarstwem, był Meliton, biskup Sardes w Azji Mniejszej. Z jego Apologii, wysłanej ok. 170 r. do cesarza Marka Aureliusza, pozostały urywki, które można znaleźć głównie w historii kościelnej Euzebiusza z Cezarei.

Reklama

Meliton był pierwszym apologetą, który – idąc za św. Justynem – wskazał na obopólne korzyści współpracy cesarstwa z Kościołem. Cesarstwo bowiem i chrześcijaństwo narodziły się w tym samym czasie, gdyż Jezus przyszedł na świat za cesarza Augusta – założyciela cesarstwa, i dorastają jak bliźniacy; dobro zaś jednego przynosi korzyść drugiemu; tylko źli cesarze (jak Neron czy Domicjan) prześladowali prawdziwą religię. Idee te, począwszy od IV wieku, będą podstawą tzw. teologii politycznej, według której Cesarstwo Rzymskie jest gwarantem rozwoju Kościoła.

Z dzieł Melitona, których większość zaginęła, zachowało się w całości jedno (odnalezione ok. 70 lat temu) – Homilia paschalna. Została ona wygłoszona podczas Wigilii Paschalnej tzw. kwartodecymanów (chrześcijan tradycji syryjsko-palestyńskiej, którzy obchodzili Wielkanoc w nocy z 14 na 15 dzień żydowskiego miesiąca nisan). Jest to najstarsza homilia wielkanocna, którą znamy. Autor dokonał w niej egzegezy Paschy żydowskiej, by wykazać, że Chrystus jest prawdziwym Mojżeszem, który pokonał szatana i oczyszcza wierzących w wodach chrztu, uwalniając ich od śmierci. Pascha Chrystusa jest paschą naszego zbawienia.

List do Diogneta

To anonimowe dzieło jest perłą starożytności chrześcijańskiej. Powstało w drugiej połowie II wieku i jest skierowane do niejakiego Diogneta. Autor, po odrzuceniu pogańskiego bałwochwalstwa i żydowskiego rytualizmu, ukazuje naturę chrześcijaństwa: chrześcijanie są zwykłymi ludźmi, jeśli chodzi o zwyczaje, ubiór, pożywienie itp. Wyróżnia ich jednak od pozostałej części ludzkości zadanie, które mają do wykonania: są dla świata tym, czym jest dusza dla ciała – przewodniczką i zasadą istnienia. Chrześcijanie są duszą świata.

O. prof. dr hab. Bazyli Degórski, paulin, prokurator generalny przy Stolicy Apostolskiej Zakonu św. Pawła I Pustelnika; profesor patrologii i teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie

2020-05-26 18:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Majowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2024-05-12 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję