Rekolekcje były adresowane do liderów grup młodzieżowych, maturzystów, osób młodych, które stoją przed ważnymi decyzjami życiowymi i tych, którzy chcą zgłębić rzeczywistość rozeznawania. – Rekolekcje to forma weekendowego skupienia dla młodzieży, czas na głębszą modlitwę, rozważanie słowa Bożego – mówi organizator rekolekcji ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Hasło rekolekcji nawiązywało do przypowieści o bogatym młodzieńcu. – Rekolekcje oparte są o 10. rozdział Ewangelii wg św. Marka, a dokładnie chodzi tu o młodzieńca, który przychodzi do Jezusa, bo szuka większego bogactwa niż to, które ma. Ewangelie mówią, że jest to człowiek młody, bogaty, wpływowy, więc na dobrą sprawę można powiedzieć, że ma wszystko. Okazuje się jednak, że czegoś mu brakuje, szuka czegoś więcej. My też tacy jesteśmy, że szukamy czegoś więcej. Czasami nie potrafimy znaleźć właściwego adresu – gdzie pójść, gdzie znaleźć to „więcej”. Dlatego w czasie rekolekcji chcemy pokazać przez słowo Boże, że tym, który może dać więcej, jest Jezus Chrystus. On może nam ułatwić zdobycie tego miliona, czyli największego bogactwa w naszym życiu – mówi z uśmiechem prowadzący rekolekcje ks. Paweł Kilimnik.
W rekolekcjach uczestniczyło ok. 40 osób. – Rok temu byłem na podobnych rekolekcjach. Miałem związane z nimi dobre wspomnienia, dobrą podstawę do spotkania się z Panem Bogiem, do zbudowania z Nim relacji. Dlatego postanowiłem przyjechać także w tym roku – mówi Piotr, lektor z parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze. Z Winnego Grodu do Rokitna przyjechała także Ida. – Od wielu lat jeżdżę na różne rekolekcje. Kiedy dowiedziałam się, że jest potrzebny animator muzyczny na rekolekcjach w Rokitnie, zgodziłam się tu przyjechać. No i nie żałuję. Bardzo dobrze się tutaj czuję – dodaje animatorka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu