Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Ciągle jest szansa

Z ks. Michałem Bordą, dyrektorem Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu i ks. Michałem Knapikiem, jego zastępcą – o wyzwaniach i zagrożeniach współczesnej katechezy – rozmawia Piotr Lorenc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: Czy lekcje religii w szkole to ciągle niedoceniana szansa w naszym Kościele partykularnym?

Ks. Michał Borda: W ostatnim czasie Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego w Polsce opublikował dane, z których wynika, że w diecezji sosnowieckiej na lekcje religii uczęszcza 75,2% uczniów, co daje przedostatnie miejsce w skali wszystkich diecezji polskich. Nieco gorzej jest tylko w archidiecezji warszawskiej. Warto zatem postawić sobie pytanie o genezę takiego stanu rzeczy. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że dane dotyczące frekwencji na lekcjach religii w diecezji sosnowieckiej są precyzyjne i dokładne, co wynika z metodologii przyjętej przez Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, który dokonał dokładnych stosownych obliczeń na podstawie informacji otrzymanych również od powiatowych, miejskich i gminnych naczelników oświaty. Otwartym więc zostaje pytanie, czy niektóre diecezje, nie będące nigdy w Polsce na podium pod względem skali religijności, rzeczywiście cieszą się niemal stuprocentową frekwencją na lekcjach religii.

Kto zatem uczęszcza lub nie uczęszcza na religię i co stanowi problem w nauczaniu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Michał Borda: Zajęcia z religii w szkole są dobrowolne i zgodnie z prawem w każdej chwili rodzice ucznia lub on sam, jeśli jest pełnoletni, mogą zmienić deklarację uczestnictwa w tym przedmiocie. Jeśli lekcja jest umieszczona na pierwszej bądź ostatniej godzinie planu, to można zaobserwować tendencję do rezygnacji, tym bardziej, gdy dotyczy to młodzieży szkół średnich dojeżdżającej z odległych miejscowości. Również zgodnie z prawem dyrektor szkoły jest odpowiedzialny za organizację zajęć w placówce. Może on więc umieścić religię na pierwszej bądź ostatniej lekcji, tak jak każdy inny przedmiot. Tym niemniej sytuacja, w której zajęcia z religii byłyby tylko w skrajnych godzinach planu, nosiłaby znamiona bezprawnej dyskryminacji. Niestety, dyrektorzy wszystkich szkół w jednym z miast naszej diecezji otrzymali we wrześniu 2019 r. maila z Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, w którym zawarto prośbę o „zweryfikowanie planów lekcji tak, aby religia odbywała się na pierwszych i ostatnich godzinach zajęć”. Pomimo interwencji strony kościelnej powyższe zalecenie nie zostało formalnie odwołane, na co powołują się nieraz dyrektorzy szkół. Bywa, że uczniowie wypisują się więc z lekcji religii z powodu chęci zaoszczędzenia czasu, trudnego dojazdu do domu lub też zwykłego lenistwa. Sprzyjają temu niektórzy wychowawcy, niechętni Kościołowi i obecności lekcji religii w placówkach publicznych.

Kolejnym powodem porzucania edukacji religijnej jest swego rodzaju nowa moda na „niechodzenie na religię”...

Ks. Michał Borda: Istotnie. Proces zaczyna się od grupki klasowej, która systematycznie i skutecznie wpływa na resztę uczniów, doprowadzając do rezygnacji coraz więcej osób, co nieraz kończy się wypisaniem z zajęć większości klasy lub całkowitej eliminacji lekcji religii z planu oddziału. Ponadto należy zwrócić uwagę na rodziców, którzy często bezrefleksyjnie zgadzają się na to, aby dziecko porzuciło naukę religii. Doświadczenie pokazuje, iż uczniowie pilnie uczęszczający na lekcje religii najczęściej pochodzą z rodzin religijnych i praktykujących. A wiemy, że takie rodziny nie stanowią większości w naszej diecezji.

Reklama

Wymagania stawiane przez katechetów, choć zgodne z programem nauczania, bywają czynnikiem zniechęcającym młodych ludzi?


Ks. Michał Knapik: Zdarza się, że wymagania zgodne z programem katechezy stawiane uczniom bywają powodem rezygnacji z lekcji religii. Poza tym liberalny światopogląd dużej części uczniów nie wytrzymuje zderzenia z wymaganiami moralnymi przekazywanymi na katechezie. Oni po prostu nie chcą tego słuchać, mają inne zdanie, nie zgadzają się z nauczaniem Kościoła, którego autorytet w społeczeństwie został w ostatnim czasie mocno pokiereszowany. Analizując powody aktualnego stanu frekwencji na lekcjach religii w diecezji sosnowieckiej, nie sposób ominąć też kwestii jakości prowadzonych katechez. Mamy w diecezji wielu wspaniałych i pracowitych katechetów, którzy z dnia na dzień ofiarnie pełnią pracę u podstaw w szkołach. Bywa jednak i tak, że mizerna lekcja religii prowadzona jest przez pozbawionego zaangażowania i talentu pedagogicznego katechetę. Niestety, zmniejszająca się ilość nauczycieli religii, skutkująca nieraz brakami kadrowymi, nie służy podniesieniu jakości katechezy. Ale wracając jeszcze do kwestii statystyk ogólnopolskich i tego rzekomo „przedostatniego” miejsca, trzeba nadmienić, że aż pięć polskich diecezji, w tym dwie archidiecezje, nie podały żadnych danych katechetycznych.
Ks. Michał Borda: Podsumowując, generalna przyczyna bieżącego stanu rzeczy tkwi w postępującym spadku religijności społeczeństwa. Szukając rozwiązań i polepszenia sytuacji, należy zwrócić uwagę na rodziców i ich świadomość wagi edukacji religijnej swojego dziecka. Osobne zadanie stoi również przed katechetami, aby swoją postawą ludzką, religijną i dydaktyczną stwarzali taką atmosferę na lekcjach, która będzie przyciągać uczniów, również tych, którzy są mało religijni i niepraktykujący. Warto również w tym miejscu podkreślić wszystkim zainteresowanym stronom, że nauczanie religii w szkole nie sytuuje się obok pozostałych przedmiotów jako coś dodatkowego, ale jako element dialogu interdyscyplinarnego. Przedstawienie orędzia chrześcijańskiego będzie wpływać na sposób, w jaki rozumie się początek świata i sens historii, podstawę wartości etycznych, funkcję religii w kulturze, przeznaczenie człowieka oraz relacje z naturą. Nauczanie religii w szkole za pośrednictwem tego dialogu interdyscyplinarnego daje podstawy, umacnia, rozwija i uzupełnia działanie wychowawcze szkoły.

Katecheza w szkole jednak ciągle daje nadzieję, ale czy nie powinna być wzmacniana przez parafie, wspólnoty kościelne, stowarzyszenia i ruchy?

Ks. Michał Knapik: Jak najbardziej. Lekcja religii to służba na rzecz ucznia, szkoły i rodziny. W diecezji sosnowieckiej 92% uczniów szkół podstawowych wciąż przekracza progi sal katechetycznych w szkole. Religia jest trwałym elementem systemu edukacji i ważnym narzędziem ewangelizacji. Zmieniający się świat stawia przed szkołą i Kościołem wciąż nowe wyzwania. Obecna koncepcja nauczania religii w Polsce jest projektem otwartym na tego rodzaju zmiany. Pozwala ewoluować lekcjom wraz ze zmianami, jakie okażą się nieodzowne dla systemu szkolnego, zabezpieczając wykonanie głównego zadania Kościoła, którym jest głoszenie Ewangelii. Przychodzą czasy, kiedy ta posługa okazuje się znakiem sprzeciwu. Tym bardziej winna być broniona. W istocie bowiem lekcja religii w szkole to służba na rzecz człowieka, który ma prawo słyszeć Dobrą Nowinę.

2020-02-25 12:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Im trudniej, tym lepiej

Niedziela lubelska 11/2020, str. III

[ TEMATY ]

rozważania

EDK

pielgrzymi

wyzwania

Marek Kuś

Na szlak EDK wyrusza coraz więcej pątników

Na szlak EDK wyrusza coraz więcej pątników

Już w najbliższy piątek 20 marca kilka tysięcy pielgrzymów wyruszy na szlak Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. – Im będzie trudniej, tym lepiej. Daj Boże, żeby padało – powiedział ks. Mirosław Ładniak.

W nocy z 20 na 21 marca już po raz szósty wyruszy z Lublina Ekstremalna Droga Krzyżowa. Hasłem rozważań są słowa: Droga Przebaczenia. Od zranienia do uzdrowienia. EDK rozpocznie się w piątek Mszą św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika w archikatedrze lubelskiej o godz. 19.00.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję