Reklama

Poseł z Watykanu

W 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości przy ołtarzu w Świątyni Opatrzności Bożej została umieszczona niezwykła, licząca sobie ponad 151 lat świeca. Zapalana jest tylko raz w roku – podczas Narodowego Święta Niepodległości, jako znak wolnej Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był rok 1867. Rozdartej między trzech zaborców Rzeczypospolitej już od 72 lat próżno było szukać na mapie Europy. Ledwie 3 lata wcześniej umilkły ostatnie strzały powstania styczniowego, wielkiego niepodległościowego zrywu Polaków. 29 czerwca tego roku odbywały się w Watykanie uroczystości kanonizacyjne Jozafata Kuncewicza, męczennika za wiarę, orędownika unii Kościoła prawosławnego z Rzymem, którego po latach św. Jan Paweł II nazwał „apostołem pojednania”. Na uroczystości te przybyli do Rzymu liczni pielgrzymi ze wszystkich trzech zaborów. Kanonizacji dokonał Pius IX, beatyfikowany potem przez Jana Pawła II w 2000 r.

Po zakończeniu uroczystości Pius IX podarował świecę Warszawie i wyraził przy tym życzenie, by zapalono ją dopiero wówczas, gdy Polska i jej stolica będą wolne. Powiedział: „Zanieście tę świecę do Kolegium Polskiego, niech tam tak długo pozostanie, aż ją ze sobą do wolnej warszawy zabiorą”. Świeca, zwana odtąd Świecą Piusową, była przez długie 53 lata przechowywana w Kolegium Polskim, w którym kształcili się alumni pochodzący z nieistniejącego kraju. Była świadkiem burzliwego biegu historii przełomu wieków, rewolucji i wielkiej wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nastał rok 1918. Po 123 latach niewoli Rzeczpospolita odzyskała niepodległość. W 1919 r. papież Benedykt XV podniósł do godności kardynalskiej dwóch przedstawicieli polskiego Kościoła – prymasa Polski Edmunda Dalbora i arcybiskupa metropolitę warszawskiego Aleksandra Kakowskiego. Nominacje te w znaczący sposób podnosiły prestiż odrodzonej Polski. Na konsystorzu w grudniu 1919 r., podczas którego wręczał birety nowo mianowanym kardynałom, Benedykt XV przypomniał historię Świecy Piusowej i życzenie Piusa IX, aby zawieziono ją do stolicy odrodzonego państwa. Uroczyste przekazanie świecy nowym polskim kardynałom odbyło się 4 stycznia 1920 r.

Pociąg z Rzymu, którym podróżowali wiozący świecę nowi purpuraci, przybył do stolicy Polski 10 stycznia 1920 r. Następnego dnia w pałacu arcybiskupów warszawskich odbyło się powitanie, w którym wzięły udział osobistości, m.in. nuncjusz papieski arcybiskup Achille Ratti (późniejszy papież Pius XI) czy Ignacy Paderewski. W uroczystej procesji Świecę Niepodległości przeniesiono z kościoła św. Anny do archikatedry warszawskiej i umieszczono przy ołtarzu.

Reklama

Świeca Niepodległości szczęśliwie uniknęła losów zniszczonej przez Niemców w czasie Powstania Warszawskiego świątyni, bo podczas okupacji niemieckiej i w czasach komunizmu była przechowywana w warszawskim seminarium. W latach 80. XX wieku wystawiono ją w gablocie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca (seminaryjnym).

Decyzją kard. Kazimierza Nycza Świeca Niepodległości w dniu XI Święta Dziękczynienia, celebrowanego w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, znalazła swe miejsce w Świątyni Opatrzności Bożej. Przechowywana jest w specjalnej gablocie i jest zapalana zawsze w czasie obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

* * *

Pamiętaj!

11 listopada o godz. 19.18 zapal święcę niepodległości

Każdy Polak może zapalić miniaturę Świecy Niepodległości i modlić się w intencji ojczyzny. 11 listopada o godz. 19.18 dla upamiętnienia daty odzyskania wolności zapalmy w naszych domach Świecę Niepodległości. Niech moc jej jasnego płomienia jednoczy całą Polskę. Niech zgromadzone przy jej blasku rodziny modlą się w intencji ojczyzny, prosząc Opatrzność o opiekę i błogosławieństwo dla Polski.

* * *

Jak otrzymać miniaturę świecy niepodległości?

Każdy, kto do 21 października br. przekaże ofiarę na kontynuowanie prac przy powstającym Sanktuarium Opatrzności Bożej, już z początkiem listopada otrzyma przesyłkę z miniaturą świecy (szczegóły znajdą Czytelnicy w dołączonym do „Niedzieli” folderze). Do każdej świecy zostanie dołączony Akt Dziękczynienia Polski do odmówienia 11 listopada o godz. 19.18 przy jej płomieniu.

Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa w tej formie pobożności i modlitewnym dziękczynieniu za wolną Polskę.

2019-10-01 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję