Pątnicy z dwóch dekanatów zawierciańskich drogę na Jasną Górę znają w dwóch wersjach – dwudniową z początkiem we Włodowicach i noclegiem w Olsztynie oraz trzydniową wyruszającą z zawierciańskiej bazyliki i nocującą w Leśniowie i Olsztynie. Wersja trzydniowa zawsze zaczynała swoją podróż dzień przed pielgrzymką dwudniową, aby wszyscy spotkali się na noclegu w Olsztynie i stamtąd wspólnie weszli na Jasną Górę. Tegoroczna Zawierciańska Piesza Pielgrzymka – podobnie jak ubiegłoroczna – wyruszy we wspólnej, trzydniowej trasie. Rozpocznie się 23 sierpnia od Mszy św. o godz. 9.00 w bazylice.
– Chcemy sobie przypomnieć tę wielką prawdę, że to właśnie rodzina zbudowana na łasce sakramentu małżeństwa jest „światłem i latarnią, która powinna rozjaśniać drogę Kościoła i świata w przyszłości – dopóki Bóg pozwoli istnieć temu światu” – mówi, nawiązując do hasła pielgrzymki, ks. Adam Dróżdż, wikariusz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, opiekun pielgrzymki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wśród tych, którzy idą, wielu traktuje pielgrzymkę jak rokroczny niewymuszony obowiązek, często praktykowany od najmłodszych lat. – Moja przygoda z pielgrzymowaniem zaczęła się w 2001 r., miałam wtedy 5 lat. Od dziecka mieszkam z babcią i to właśnie ona zabrała mnie ze sobą na moją pierwszą pieszą pielgrzymkę. Zawsze miałam poczucie, że wszyscy idą nie jako obcy ludzie, ale jako wielka rodzina, w której mówi się do siebie: „bracie”, „siostro”, że do Matki Kościoła zmierza jedna wspólnota dzieci Bożych – mówi Katarzyna Czekala.
W Zawierciańskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę w latach 2015-17 uczestniczył również bp Andrzej Przybylski. Zanim otrzymał święcenia biskupie, był proboszczem bazyliki w Zawierciu. – Te kilkadziesiąt kilometrów modlitwy, pokuty, wysiłku i wspólnego braterstwa to najcenniejszy dar dla Pana Boga. Jako biskup staram się witać zawierciańskich pielgrzymów u granic Częstochowy i czuję się jak wśród swoich. Bardzo się cieszę, że Zawiercie kocha Matkę Jezusa i przychodzi do Niej ze swoimi troskami – mówi ksiądz biskup.
Obecny proboszcz zawierciańskiej bazyliki ks. prał. Jan Niziołek piesze pielgrzymki z Zawiercia poznał, gdy pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, zaraz po święceniach kapłańskich, został wikariuszem w sąsiednich Łazach, a po 3 latach w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wówczas kolegiacie. – Przez wiele lat był również wspólnotowy dwudniowy powrót pieszej pielgrzymki, co zresztą mocno zakodowało się w moim sercu, jako że wiele razy uczestniczyłem w tej pielgrzymce. Było to wielkie przeżycie duchowe dla naszego miasta, dla całych rodzin, które wiele kilometrów wychodziły na powitanie pielgrzymów – wspomina kapłan.
Do stania się pątnikiem z Zawiercia zawsze zaproszeni są również mieszkańcy Częstochowy, którzy chcą doświadczyć pieszej pielgrzymki. Tegoroczne zapisy potrwają do 20 sierpnia.