Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Św. Mario Magdaleno, witaj nam!

W sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju nastąpiła 12 maja uroczysta intronizacja relikwii tej wyjątkowej Patronki, pierwszego świadka Zmartwychwstania

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

relikwie

sanktuarium

św. Maria Magdalena

Biłgoraj

Joanna Ferens

Koncert Chóru Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Koncert Chóru Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intronizacja relikwii św. Marii Magdaleny rozpoczęła się od ich uroczystego wniesienia do świątyni przez ks. Jacka Kucharskiego, przy pełnym radości śpiewie całej wspólnoty wiernych. Aktu intronizacji relikwii dokonał biskup diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marian Rojek.

Obfitość łask

Wszystkich zebranych w świątyni powitał kustosz sanktuarium, ks. dziekan Witold Batycki, a następnie ks. dr Jacek Kucharski, który pośredniczył w otrzymaniu relikwii, odczytał list skierowany przez ks. kanonika Wiliama Meteo Maggioni, prezbitera archidiecezji mediolańskiej: „Wyrażam głęboką wdzięczność ks. Jackowi Kucharskiemu, który opowiedział mi o waszej miłości do św. Marii Magdaleny, prosząc o święte relikwie. Módlcie się za mnie i wzywajcie wstawiennictwa św. Marii Magdaleny, aby strzegła naszych diecezji, tej w Mediolanie, z której pochodzą święte relikwie i waszej, zamojsko-lubaczowskiej, która je przyjęła. Proście Boga, aby przez wstawiennictwo św. Marii Magdaleny spłynęła na was obfitość Jego łask i błogosławieństwo. Wiernym w Biłgoraju życzę, aby obecność świętej przyczyniła się do pogłębienia waszej wiary i ufności w Jej wstawiennictwo. Św. Maria Magdalena jest już pośród was, niech będzie dla was największą radością i jednocześnie znakiem obecności tej świętej, która w Polsce będzie odtąd w jedynym sanktuarium, w którym były także w przeszłości udokumentowane cuda, które dokonały się za jej wstawiennictwem. Niech wam Pan Bóg wszystkim błogosławi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głos zabrał również burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan, który poprosił bp. Mariana Rojka o wszczęcie procedury ustanawiającej św. Marię Magdalenę patronką Biłgoraja. – Z historii wynika, że to św. Maria Magdalena wybrała to miejsce, aby wypraszać u Dobrego Boga łaski dla jego mieszkańców. Również i dzisiaj mają miejsca zdarzenia, które trudno naukowo wyjaśnić. To właśnie dlatego Rada Miasta Biłgoraj, na wniosek setek mieszkańców podjęła najpierw stanowisko, następnie uchwałę o wszczęcie odpowiednich procedur przez księdza biskupa. Fakt, że doszczętne szczątki św. Marii Magdaleny spoczęły w tym sanktuarium jest dopełnieniem wotum zaufania mieszkańców miasta do świętej Apostołki Apostołów – mówił.

Reklama

Znak obecności

Punktem kulminacyjnym uroczystości była Msza św. dziękczynna za dar relikwii, którą sprawował bp Marian Rojek wraz z bp. seniorem Janem Śrutwą oraz kapłanami pracującymi na ziemi biłgorajskiej i z niej pochodzącymi.

Biskup Rojek w homilii podkreślał, że wstawiennictwo św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej poprzez dar relikwii jest w tym momencie namacalne i widzialne. – Oto dzisiaj do tego diecezjalnego sanktuarium św. Marii Magdaleny, do miejsca, w którym, jak mówią historyczne przekazy, na początku XVII wieku ona sama się pojawiła, wprowadzamy dzisiaj w uroczysty sposób jej małą kostkę, aby nasza Święta Patronka swoją dłonią na nowo bezpośrednio dotknęła z Bożym błogosławieństwem codziennego życia każdego, kto tu przybywa, kto się modli, kto o jej wstawiennictwo prosi i prosić będzie. Ufam, że św. Maria Magdalena dotknie swoją dłonią nas, ożywi wiarę naszą i wszystkich pielgrzymów, wprowadzi na nowo tchnienie Bożej miłości – wskazał Pasterz diecezji. Fragment relikwii, który od dziś znajduje się w biłgorajskim sanktuarium, to mała cząstka ręki św. Marii Magdaleny, tej samej, która dotykała Jezusa Chrystusa.

Odkryć na nowo

Ks. dr Jacek Kucharski, dzięki któremu te relikwie miały szansę przybyć do Biłgoraja, w rozmowie zaznaczył, iż św. Maria Magdalena powinna być w XXI wieku na nowo odkryta. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że w Polsce mamy pierwsze sanktuarium św. Marii Magdaleny i jest to sanktuarium, które ma potwierdzone cuda. Dziś w mury kościoła przyjęte zostały relikwie, część ciała z ręki świętej. Relikwie pochodzą z mediolańskiej katedry. Te relikwie są niezwykłe cenne, tym bardziej, że będą udokumentowaniem prawdy, którą podaje Biblia, że Maria Magdalena nie była tylko postacią historyczną, ale i jedną z największych świętych Kościoła katolickiego. O znaczeniu tej świętej mówili m.in. św. Jan Paweł II, papież Benedykt XVI oraz Franciszek. Ten ostatni podniósł liturgiczne wspomnienie św. Marii Magdaleny do rangi święta. Oni pokazują nam drogę, jest to zachęcenie do tego, że powinniśmy św. Marię Magdalenę odkryć na nowo i poznać. To zachęta, byśmy także za jej wstawiennictwem wypraszali łaski dla naszej Ojczyzny, dla Biłgoraja i dla nas samych. Jestem głęboko przekonany, że jej obecność tutaj, w Biłgoraju, nie tylko historycznie udokumentowana poprzez cuda czynione, będzie odczuwalna każdego dnia poprzez wypraszanie dla mieszkańców i całej naszej Ojczyzny wszelkich potrzebnych łask – wskazał.

Reklama

Wzrok skierowany na Chrystusa

Bp senior Jan Śrutwa dodał, iż oddawanie czci relikwiom to praktyka znana już od czasów starożytnych, mająca wielką wartość dla Kościoła powszechnego. – Relikwie są czczone w Kościele od samego początku. Taki dotykalny ślad, przedstawiony w źródłach historycznych jako pierwszy znajduje się w połowie II wieku w Azji Mniejszej, gdzie w mieście Smyrna dokonano spalenia katolickiego biskupa Polikarpa. I właśnie te szczątki, te relikwie stały się przedmiotem kultu, przy czym dokument, który wtedy powstał, powiada wyraźnie, że czym innym jest kult, jakim otaczamy Chrystusa, a czym innym kult dotyczący pamiątek po świętych. Tego się trzymamy i wszelkie przejawy kultu relikwii, jakie przeżywamy, służą dobrej sprawie, zwłaszcza teraz, kiedy na świecie co parę minut ginie kolejny chrześcijanin. Warto kult relikwii rozwijać. Cześć jaką otaczamy relikwie świętych na całym globie ziemskim ma różne wymiary i różne oddziaływanie. Cieszę się, że te relikwie trafiły właśnie do tego kościoła, gdyż jest on związany od wielu lat z ważnymi wydarzeniami, które zawsze kierowały nasz wzrok na św. Marię Magdalenę, a przez nią na Chrystusa, naszego Zbawcę – powiedział bp Śrutwa.

Reklama

Znaczenie relikwii

Decyzją bp. Mariana Rojka, trzy lata temu biłgorajska świątynia św. Marii Magdaleny podniesiona została do rangi diecezjalnego sanktuarium. – Relikwie dla naszej wiary są bardzo istotne. To świadectwo konkretnego świętego, który według Bożych Przykazań żył, ale także przywołanie opieki tych, którzy już cieszą się chwałą Bożą. Przywołują więc postać, życie, ale i wstawiennictwo. To również wezwanie dla nas, byśmy tak jak oni starali się o świętość. Od dziś obecność św. Marii Magdaleny ma w Biłgoraju dodatkowy wymiar. Obok objawień sprzed 400 lat, część jej świętego ciała wzmacnia nasze przekonanie co do wyboru tego miejsca i opiekę nad tymi, którzy tu przychodzą i za jej pośrednictwem przedstawiają Bogu swe sprawy – wyjaśniał w rozmowie Ksiądz Biskup.

Uroczystość swym śpiewem uświetnił Akademicki Chór Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i muzycy filharmonii lubelskiej, którzy wykonali podczas liturgii „Mszę św.” W.A. Mozarta, zaś na zakończenie „Glorię” Johna Ruttera.

Relikwie św. Marii Magdaleny pozostaną w sanktuarium na stałe w specjalnym relikwiarium znajdującym się obok figury Świętej. Zachęcamy również do odwiedzania kapliczki z cudowną wodą, jedynego udokumentowanego miejsca objawień św. Marii Magdaleny na świecie.

2019-05-28 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misterium Korony Cierniowej

Niedziela Ogólnopolska 18/2019, str. 14-15

[ TEMATY ]

relikwie

katedra Notre‑Dame

Janusz Rosikoń/Rosikon Press

Korona Cierniowa ocalona z pożaru katedry Notre Dame

Korona Cierniowa ocalona z pożaru katedry Notre Dame

Bohaterem Kościoła we Francji jest kapelan paryskiej straży pożarnej 50-letni ks. Jean-Marc Fournier. Kiedy 15 kwietnia br. katedra Notre Dame stanęła w płomieniach, dzielny kapłan wyniósł z ognia Najświętszy Sakrament. Potem stworzył żywy łańcuch ludzi, dzięki którym udało się wydobyć ze skarbca świątyni i uratować najcenniejsze relikwie, przede wszystkim Koronę Cierniową. Cztery dni później, w Wielki Piątek, miała być ona wystawiona na widok publiczny. Pożar pokrzyżował te plany

Muszę przyznać, że to właśnie dzięki tej relikwii osiem lat temu po raz pierwszy poczułem się w katedrze Notre Dame jak w miejscu modlitwy. Wcześniej, ilekroć zjawiałem się w świątyni, miałem wrażenie, jakbym znajdował się w jakimś zatłoczonym pasażu pełnym turystów, którzy głośno się śmiali, krzyczeli, żuli gumy, rozmawiali przez komórki, pozowali do zdjęć – zachowywali się tak, jakby byli wszędzie, tylko nie w kościele. W tej hałaśliwej ciżbie ani przez moment nie miałem świadomości przebywania w miejscu świętym, obcowania z sacrum. Każdego roku przewijało się tam 14 mln osób. Nawet dla wielu Europejczyków znajdujące się w środku postaci, figury czy symbole były równie obce i niezrozumiałe jak wizerunki bóstw w egipskich piramidach. Choć pochodzili z rodzin mieszkających od pokoleń w Europie, byli już wykorzenieni kulturowo z religii chrześcijańskiej. Sam spotykałem licealistów, którzy patrząc na obraz Jezusa, nie potrafili powiedzieć, kogo on przedstawia.

CZYTAJ DALEJ

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Papież w rozważaniach Drogi Krzyżowej: Jezu, spraw, bym Cię pokochał w dzieciach nienarodzonych

2024-03-29 13:37

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

papież Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

„Ojcze, miej miłosierdzie dla nas i świata całego”, „Jezu - zachowaj Kościół i świat w pokoju” - to słowa modlitwy papieża Franciszka z jego rozważań, które będą towarzyszyć Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek wieczorem. „Żyjemy w bezlitosnych czasach i potrzebujemy współczucia" - podkreślił.

Po raz pierwszy obecny papież jest autorem rozważań, które zostaną odczytane przy 14 stacjach podczas nabożeństwa w Koloseum, rozpoczynającego się o godz. 21.15.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję