Reklama

Niedziela Przemyska

Co odeszło, a na co nam przyszło

Tysiące maili, niepoliczona – bo i po co – liczba wydrukowanych stron, niezliczone godziny pracy autorów, redaktorów, troska kolporterów i wierni Czytelnicy – 25 lat „Niedzieli Przemyskiej” stało się faktem

Niedziela Ogólnopolska 16/2019, str. 18-19

[ TEMATY ]

jubileusz

Bożena Sztajner/ Niedziela

Z czasem, gdy przywiązana do biurka przestałam odwiedzać Przemyśl, bp Adam Szal – obecny metropolita i ks. Zbyszek Suchy ruszali z wizytą do Częstochowy pieszo i z tysiącami pielgrzymów, posilając się po drodze „niedzielną” grochówką

Z czasem, gdy przywiązana do biurka przestałam odwiedzać Przemyśl, bp Adam Szal – obecny metropolita i ks. Zbyszek Suchy ruszali z wizytą do Częstochowy pieszo i z tysiącami pielgrzymów, posilając się po drodze „niedzielną” grochówką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak napisać tekst jubileuszowy o ukochanej, bo pierworodnej edycji, by z jednej strony nie być oskarżoną o ton zbyt żartobliwy, a z drugiej – nie zanudzić Czytelnika suchą – przepraszam Redaktora Odpowiedzialnego za użycie tego słowa – historią? Jeszcze nie wiem. Wiem tylko, że pisząc go, spróbuję choć trochę zmyć winę porzucenia edycji przemyskiej, do którego kilka lat temu doszło – nie z mojej własnej woli – na rzecz wydania ogólnopolskiego.

Początek

Reklama

Był rok 1994, a pamiętam jak dziś radość na wieść, że przypadnie mi opiekować się redakcyjnie edycją przemyską „Niedzieli”. Lepiej być nie mogło. Przez wiele lat wędrowałam rokrocznie po terenach należących do diecezji przemyskiej, od Przemyśla po ostoje zwierzyny w Bieszczadach, znałam piękno tej ziemi i serdeczność jej mieszkańców. Ale jacy będą ci, z którymi przyjdzie mi współpracować w edycji? – zastanawiałam się z lekką tremą, typową dla młodej redaktorki. Wystarczyło pokonać 400 km na trasie Częstochowa – Przemyśl, by przekonać się, z kim będę dzielić redakcyjne trudy. Siła ich. Ja jedna, a ich czterech. Ks. Adam Szal – pierwszy prowadzący edycji i obecny pasterz archidiecezji przemyskiej, ciągle wierny autor „Niedzieli Przemyskiej”; ks. Zbigniew Suchy – dusza tego towarzystwa, literat, który z czasem przejął po ks. Adamie kierownictwo w edycji; ks. Tadeusz Biały – serwisant kojarzący się nieodparcie ze zwrotem: „Boże szczęść. Przesyłam wiadomości pod osłoną nocy”; i ks. Marek Kowalik – specjalista od kolportażu, który logistycznie przecierał diecezjalne szlaki. Kapłani w sile wieku, niby poważni, ale w wiecznej gotowości do żartów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pół żartem

Jak żart zapewne mogą dziś zabrzmieć wspomnienia o początkach funkcjonowania edycji. Teksty z Przemyśla, przeznaczone pierwotnie na dwie, a z czasem na cztery edycyjne strony, docierały tradycyjną pocztą. Przepisane na maszynie albo – kiedy czas naglił – napisane ręcznie :-) trafiały do centrali w Częstochowie. Ile było przy tym radości, poczucia satysfakcji i jak budowały się więzi podczas licznych telefonicznych rozmów – wiedzą tylko ci, którzy w tej pracy u podstaw uczestniczyli. Po latach technika skróciła czas, odległości, świat stał się globalną wioską, ale pozostała nostalgia za pionierskimi czasami.

Reklama

Pozostała też pamięć służbowych i tych całkiem prywatnych wizyt w archidiecezji przemyskiej. Pozostała pamięć spotkań z przemyskimi pielgrzymami, których przez lata witałam na Jasnej Górze, uwieczniając w obiektywie aparatu fotograficznego. Pozostała pamięć tak miłych mi wizyt w częstochowskiej redakcji pasterza Kościoła przemyskiego – abp. Józefa Michalika, którego zdjęcie wędrowało wraz ze mną przy każdej redakcyjnej przeprowadzce i niezmiennie towarzyszy mi w obecnym lokum. Nie sposób zapomnieć pełnej przygód listopadowej wycieczki nad Solinę, na którą ks. Szal zabrał mnie i Kaśkę Woynarowską swoim maluchem. Do dziś wspominamy szklącą się od lodu, opadającą ku zalewowi drogę, szelmowski uśmiech dzisiejszego Arcybiskupa Adama i jego podszyte humorem pytanie: – I co teraz? Pamiętam radość, kiedy w redakcji przemyskiej pojawiły się kobiety – nieoceniona Romcia Trojniarz, pełna ciepła pani Maria Molenda, a nieco później Joasia Trudzik. Nie pamiętam natomiast, dlaczego i kiedy dokładnie swoje maile do ks. Zbigniewa Suchego zaczęłam podpisywać: Zołza. Księże Zbyszku, męczyłeś się ze mną długodystansowo. Podziwiam i nie zazdroszczę. Mam nadzieję, że czas zatarł winy, ale przy okazji jubileuszu na wszelki wypadek za wszystko przepraszam.

Pół serio

„Redakcja edycji przemyskiej stała się miejscem, w którym spotykały się różne inicjatywy moderatorów ruchów Kościoła lokalnego. W miarę możliwości, korzystając z oszczędności wynikających z marży z kolportażu «Niedzieli», wspieraliśmy te inicjatywy, wspomagaliśmy parafie, które podjęły trud budowania świątyń. Trzeba powiedzieć, że jest to dar ogólnopolski «Niedzieli», która nas adoptowała i z tej adopcji staramy się korzystać” – napisał ks. Zbigniew Suchy w Księdze Pamiątkowej „Dla nieba i dla chleba”, wydanej w 2016 r. z okazji 90-lecia Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Trudno byłoby po tych 25 wspólnych latach nie zauważyć, ile „Niedziela” w Częstochowie zyskała na tej adopcji. Przede wszystkim – najwierniejszych Czytelników, którzy sprawiają, że „Niedziela Przemyska” – mimo zmieniających się czasów i spadającego czytelnictwa – ma ciągle najwyższy spośród innych naszych edycji nakład. Dzięki adopcji Kościoła przemyskiego ogólnopolskie wydanie zyskało również wspaniałego autora – abp. Józefa Michalika, który w ukazującym się na łamach cyklu „Minął tydzień” komentował przez lata najważniejsze wydarzenia z życia Kościoła i Ojczyzny.

„Idą nowe czasy. Nie kryję, że marzy mi się doczekanie 25-lecia naszej edycji i 100-lecia tygodnika «Niedziela». To dopiero będzie świętowanie! I chciałoby się zasiąść przy jubileuszowym stole, i nacieszyć się dziełem siewu, które trwa” – napisał ks. Zbigniew Suchy we wspomnianej Księdze Pamiątkowej. Czas płynie szybko. Księże Zbyszku, właśnie doczekał Ksiądz 25-lecia edycji.

W nowych czasach, pod kierunkiem nowego Redaktora Naczelnego, który przejął ster po swoich poprzednikach – ks. Ireneuszu Skubisiu i pani Lidii Dudkiewicz. Przed nami 100-lecie „Niedzieli”. Jeszcze trochę, jeszcze mała redakcyjna chwila – cóż to jest 7 lat w życiu takich Mocarzy! To dopiero będzie świętowanie! – powtórzę za Księdzem jak echo. Zołza.

2019-04-16 18:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: najstarszy kardynał kończy 99 lat

[ TEMATY ]

kardynał

jubileusz

KATARZYNA ARTYMIAK

Kard. Ersilio Tonini, najstarszy purpurat Kościoła katolickiego, a do emerytury w 1990 r. arcybiskup Rawenny, kończy 20 lipca 2013 r. 99 lat. Należy on do liczącego obecnie 204 członków Kolegium Kardynalskiego, z którego 92 członków przekroczyło 80 rok życia i nie może brać udziału w konklawe.

Kard. Tonini urodził się 20 lipca 1914 jako jedno z pięciorga dzieci w San Giorgio Piacentino w regionie Emilia-Romagna we Włoszech. W 1937 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jak wyznał, będąc proboszczem spędzał codziennie od trzech do czterech godzin w konfesjonale.
CZYTAJ DALEJ

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież odwiedzi Korsykę, gdzie nie był żaden z jego poprzedników

2024-12-15 06:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Korsyka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież Franciszek udaje się w niedzielę na Korsykę, którą odwiedzi jako pierwszy papież w historii. Głównym celem jego około 10-godzinnej wizyty na francuskiej wyspie jest udział w kongresie na temat pobożności ludowej w rejonie Morza Śródziemnego.

Papież odwiedzi też miejsca związane z postacią Napoleona Bonaparte, który urodził się na tej wyspie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję