Reklama

Kultura

Rok św. Stanisława Kostki

Moc świadectwa

Niedziela Ogólnopolska 34/2018, str. 50-53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

PIRO4D/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękno, które Bóg rozlewa w sercu człowieka przez swoją obecność i łaskę uświęcającą, emanuje na zewnątrz, a zarazem rodzi w osobie będącej pod jej wpływem pragnienie dawania świadectwa innym o Chrystusie, o swojej wierze i o Bogu. „Idźcie i głoście” (Mt 10, 7). Do tego zachęca nas Pismo Święte.

Po co ci to?

Stanisław Kostka w 100 proc. odpowiedział na to wezwanie. Zależało mu nie tylko na tym, by samemu „być w porządku” wobec Boga, by Mu się podobać, ale by również innych przyprowadzić do Chrystusa. W jaki sposób świadczymy o Bogu w stosunku do swojego rodzeństwa, rodziców, dziadków i dalszej rodziny? Nierzadko jest tak, że jakiś młody człowiek rozwija się duchowo, podczas gdy jego rodzeństwo i rodzice nie rozumieją tego, pytając: „Po co chodzisz do kościoła, na te pielgrzymki, rekolekcje? Co ci to da? Chleba z tego nie będzie. Lepiej zostań w domu i ucz się, szkoła jest ważniejsza”. Nie mówią tego ze złej woli. Nie rozumieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czemu się nie modlisz?

Młodzi ludzie mają duży potencjał. Wielokrotnie to właśnie im Bóg udzielał swojej łaski, by promieniowali na innych Chrystusem, by dawali świadectwo o Nim. Św. Stanisław Kostka, stając się uczniem Chrystusa i Maryi, uczył się pokory, cierpliwości, wytrwałości oraz modlitwy. Po jego śmierci uczniem Stasia stał się jego starszy brat Paweł, który zaczął go naśladować. To przykład świadczenia o Chrystusie przez świadectwo życia. Dziś często młodzi ludzie są posyłani do swoich rodzin, by byli świadkami Jezusa Chrystusa, by w swoim najbliższym otoczeniu byli misjonarzami. Często to właśnie oni są tymi, którzy jako pierwsi stawiają swoim rodzicom i rodzeństwu pytania: „Dlaczego nie idziesz na Mszę św.? Czemu się nie spowiadasz, nie modlisz?„.

Odpowiedzialność za innych

To też jest forma świadectwa zrodzona z wewnętrznego pragnienia niesienia innym Chrystusa, z którym w parze idzie dojrzałość. Bł. Karoliny Kózkę nikt nie zmuszał do tego, by odwiedzała chorych i przygotowywała ich na przyjście kapłana z Najświętszym Sakramentem. Czyniła to z własnej inicjatywy, gdyż miała wewnętrzne przynaglenie, by tak postępować. Czuła się odpowiedzialna za innych.

Reklama

Być może taką postawę dostrzegła wcześniej u św. Stanisława Kostki, który czuł się odpowiedzialny za swoich rówieśników. Nie tylko modlił się sam w swojej izdebce z dala od innych, ale także uczestniczył w spotkaniach modlitewnych, na które uczęszczali inni młodzi ludzie. Wśród zeznań świadków, w dokumentach zgromadzonych podczas procesu beatyfikacyjnego Stanisława Kostki znajduje się adnotacja, że uczestnicy tych spotkań zmieniali się pod wpływem Stasia, jego sposobu bycia. Chodził nawet na kurs tańca, bowiem nie odcinał się od młodzieży, od swoich rówieśników. Robił to wszystko, gdyż czuł się odpowiedzialny za swoje otoczenie, za innych.

Nasze powołanie

Swoim rówieśnikom, a także nam św. Stanisław Kostka zostawił przykład tego, jak wzrastając duchowo, pomagać innym zbliżać się do Boga, jak po drodze do Niego nie zgubić tych, którzy żyją dookoła nas, tj. rodzeństwa, rodziców, przyjaciół itp.

To jest nasze powołanie – pokazywać innym, że wszyscy jesteśmy zaproszeni przez Boga do świata wartości, do tej głębi ducha.

2018-08-21 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mów o nich Bogu

Nie chodzą do kościoła, nie odmawiają pacierza, nie noszą medalików.
Niewierzący.
Inni?
Niebezpieczni?

Łatwo jest być wierzącym wśród swoich. Kiedy wszyscy wokół myślą tak samo, nie trzeba nikomu tłumaczyć, dlaczego niedzielna Msza św. jest ważna albo że ślub w kościele to nie koniec wolności. Trudność zaczyna się wtedy, gdy dochodzi do konfrontacji z kimś, dla kogo istnienie Boga i słuszność norm moralnych nie są oczywiste. Wtedy mogą pojawić się pytania: Co robić? Jak rozmawiać? A może unikać rozmowy? I jak samemu nie stracić wiary, będąc niezrozumianym, uważanym za innego czy nawet wyśmiewanym?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję