Reklama

Niedziela Małopolska

Rozmowa

To zobowiązanie podjęte przed laty

Pielgrzymowanie jest częścią mojego życia od wielu lat i bez względu na to, co w przyszłości będę robił zawodowo, jeśli tylko będę miał możliwości, jeśli zdrowie pozwoli, to będę chodził na pielgrzymkę – zapewnia w rozmowie z „Niedzielą” wojewoda małopolski Piotr Ćwik, który planuje wyruszyć z VI Wspólnotą Skawińsko-Czernichowską na XXXVIII Pieszą Pielgrzymkę Archidiecezji Krakowskiej na Jasną Górę i zachęca innych do wejścia na pielgrzymi szlak

Niedziela małopolska 31/2018, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Franciszek Rozmus

Pielgrzymka to czas, kiedy zostawiam życie zawodowe – mówi Piotr Ćwik

Pielgrzymka to czas, kiedy zostawiam życie zawodowe – mówi Piotr Ćwik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: – Panie Wojewodo, co sprawiło, że przed laty zdecydował się Pan wybrać na pielgrzymkę?

Piotr Ćwik: – Po raz pierwszy szedłem na Jasną Górę w 1984 roku jako nastolatek. Trochę z ciekawości, a trochę w wyniku rekolekcji, w których wcześniej uczestniczyłem. Chciałem zobaczyć, czym jest pielgrzymka.

– Jakie jest Pana pierwsze skojarzenie z hasłem: Piesza Pielgrzymka Krakowska na Jasną Górę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pozytywne. Kiedy zobaczyłem w tym roku na stronie pielgrzymki, że już nadchodzi ten czas, kiedy obejrzałem filmik zapowiadający wydarzenie, to od razu poczułem tę atmosferę. Przyznaję, że odliczam dni do rozpoczęcia pielgrzymki. Oczywiście, wykonuję pracę i to jest w tym momencie ważne, ale mam świadomość, że zbliża się 6 sierpnia i jeśli Pan Bóg pozwoli, to znowu wyruszę na pielgrzymi szlak.

– Teraz pielgrzymuje Pan z synami.

– I bardzo się z tego cieszę. Przede wszystkim dlatego, że to są ich decyzje. Co więcej, od wielu lat podejmuję posługę porządkowego na pielgrzymce, a moi synowie też się w tę formę pomagania włączyli. Mamy więc wspólny cel, zadanie, wspólny czas. Jako ojciec bardzo sobie cenię to, że mogę być z synami przez 24 godziny na dobę przez 6 dni, co w życiu codziennym nie zawsze jest możliwe. Oni są dorośli i każdy ma swoje obowiązki, więc w domu na spotkania nie ma za wiele czasu.

Reklama

– Uchyli Pan rąbka tajemnicy i zdradzi, z jakimi intencjami chodzi Pan na Jasną Górę?


– Towarzyszą nam wspólne intencje. Przez lata były one związane z Janem Pawłem II, potem z kolejnymi papieżami oraz z ojczyzną. Poza tym każdy pątnik ma swoje intencje, z którymi zmierza do Maryi. Zawsze zabieram ze sobą te związane z moją żoną, z rodziną. W zasadzie to wszystko, co w życiu robię przez kolejne lata, niosę na Jasną Górę i powierzam Maryi. Ale to nie tak, że oczekuję, iż za mój trud prośby zostaną wysłuchane. To jest wyznanie: „Bądź wola Twoja…”. Ze sobą zabieram też intencje rodziny, przyjaciół, znajomych, którzy proszą o modlitwę.
Myślę, że w czasie tegorocznej pielgrzymki wszyscy będziemy się modlić przede wszystkim za ojczyznę, w związku ze stuleciem odzyskania niepodległości przez Polskę. Mamy Panu Bogu za co dziękować i o co prosić. Na tę intencję zwraca uwagę metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w liście odczytanym w parafiach z zaproszeniem do udziału w pielgrzymce.

– Co dają pątnikowi rekolekcje w drodze?

– Szczególną wartość ma czas, który mogę przeznaczyć na modlitwę, na refleksję, na osobiste spotkanie z Bogiem – w kościele, ale też w drugim człowieku, we wspólnocie tworzonej przez pątników. Proszę pamiętać, że zwracamy się do siebie; „siostro”, „bracie”. To buduje atmosferę. Udział w pielgrzymce stwarza też możliwość uświadomienia sobie, że wokół nas są ludzie, którzy myślą, czują podobnie. Nie tylko w Krakowie, w Skawinie, ale w całej Polsce.

– W 2017 r. został Pan mianowany na stanowisko wojewody małopolskiego. Jak odnosili się do Pana pątnicy i organizatorzy pielgrzymki, jakie były ich reakcje, gdy dowiadywali się, że idzie z nimi wojewoda?

– Pielgrzymka to czas, kiedy zostawiam życie zawodowe. Idę w czasie urlopu. W zasadzie nie zauważyłem różnicy w traktowaniu i postrzeganiu mnie przez innych. Wcześniej szedłem jako wicewojewoda, przez chwilę byłem posłem i też pielgrzymowałem na Jasną Górę. To zobowiązanie, decyzja podjęta przed laty. Szanuje ją moja żona, która ze względów zdrowotnych nie chodzi na pielgrzymkę, ale wspiera mnie duchowo. Chcę podkreślić, że w czasie drogi na Jasną Górę jestem pątnikiem. Odkąd zostałem wojewodą, ciągle to powtarzam, że wojewodą się tylko bywa, a jest się człowiekiem. Swoje pielgrzymowanie wpisuję w bycie człowiekiem.

– Jak przekonałby Pan niezdecydowanych, aby weszli na pielgrzymi szlak?

– Warto! Jeśli się nie spróbuje, to trudno stwierdzić, czy ta formuła rekolekcji odpowiada. Dlatego zachęcam do udziału, zwłaszcza w roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez naszą ojczyznę. Myślę, że jeżeli się ktoś zastanawia, czy iść, to już wykonał pierwszy krok. Teraz trzeba pójść dalej – zapisać się w wybranej wspólnocie, spakować plecak, a następnie – zgłosić się w dniu wymarszu o określonej godzinie. Trudno inaczej sprawdzić, czy to jest propozycja dla nas.

2018-08-01 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W duchu dziękczynienia. Archidiecezjalna pielgrzymka do Kalwarii Zebrzydowskiej

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Kalwaria Zebrzydowska

archidiecezja częstochowska

Archiwum Niedzieli

Bazylika w Kalwarii Zebrzydowskiej

Bazylika w Kalwarii Zebrzydowskiej

3 sierpnia archidiecezja częstochowska będzie pielgrzymować do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Niedawno przeżywaliśmy trudny dla nas wszystkich czas związany z kolejną falą rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19, a w związku z tym mieliśmy utrudniony dostęp do sakramentów świętych, zwłaszcza do Eucharystii i sakramentu pokuty. Wyrażaliśmy nadzieję, że ten czas szybko minie i z ufnością kierowaliśmy modlitwy do dobrego Boga za pośrednictwem Matki Najświętszej o ustanie pandemii. Dziś, z radością w sercu, możemy planować po raz 37. pielgrzymowanie naszej archidiecezji do sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Prosiliśmy Boga o opiekę i ocalenie podczas owego odcinka kalwaryjskiej drogi życia, teraz chciejmy Mu także podziękować za ocalenie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję