Oddziały Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA) 11 lipca 1943 r. dokonały zmasowanego ataku na wiele polskich miejscowości. Była to jedna z najokrutniejszych zbrodni dokonanych podczas II wojny światowej: skutkiem ludobójstwa dokonanego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i UPA od lutego 1943 r. do wiosny 1945 r. zamordowano ok. 100 tys. Polaków na Kresach Wschodnich II RP.
Od 2016 r. 11 lipca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Męczeństwa Kresowian. Tegoroczne toruńskie obchody 75. rocznicy zbrodni wołyńskiej odbyły się 8 lipca w diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu. Wydarzenie objął patronatem bp Wiesław Śmigiel. Organizatorami obchodów toruńskich były: parafia pw. Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny Kowalskiej w Toruniu oraz Fundacja Polska Tożsamość, której prezesem jest radny miasta Torunia Karol Maria Wojtasik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świadkowie
Reklama
Przed Mszą św. odbyły się wykłady mające przybliżyć zebranym problematykę Kresów. Z niezwykle ciekawym i poruszającym wykładem „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma. Prawda i pamięć” wystąpił prof. Mirosław Golon, dyrektor oddziału IPN w Gdańsku. Prof. Grzegorz Górski z Kolegium Jagiellońskiego w Toruniu odpowiedział na trudne pytanie: – Czy zbrodnia wołyńska to było ludobójstwo?, a dk. prof. Waldemar Rozynkowski z UMK przypomniał postać sługi Bożego Adolfa Piotra Szelążka, biskupa diecezji łuckiej na Wołyniu w czasie II wojny światowej.
Mszy św. w intencji pomordowanych na Kresach przewodniczył bp Józef Szamocki w asyście m.in. proboszcza miejsca ks. prał. Stanisława Majewskiego. W obchodach uczestniczyli również: ks. mitrat Mikołaj Hajduczenia z parafii prawosławnej w Toruniu, przedstawiciele władz samorządowych i dawni mieszkańcy, wśród nich dawnych mieszkańców Wołynia, którzy po wojnie zamieszkali w naszym mieście.
Wołają o pamięć
Po Mszy św. uroczystego odsłonięcia pomnika tryptyku Zbrodni Wołyńskiej autorstwa Tadeusza Antoniego Wojtasika dokonali bp Józef Szamocki, ks. prał. Stanisław Majewski i Henryk Kowalski z Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Na zakończenie złożono wieńce od Garnizonu Toruń, Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Miasta Torunia, przedstawicieli klubu PiS, Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Związku Sybiraków. Obchody rocznicy zbrodni wołyńskiej ukazują, że budzi się coraz większa świadomość wśród Polaków na temat wydarzeń z 1943 r. Prawda historyczna przez wiele lat była przemilczana przez tzw. poprawność polityczną, a zakłamywanie historii odbywało się z udziałem środowisk zarówno ukraińskich, jak i polskich. Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary. Oby nie spełniły się nigdy słowa z piosenki Lecha Makowieckiego: „Czy spamiętasz, Panie świata, Męczenników, tych z Wołynia? Umierali z myślą o Tej, która nigdy nie zaginie. Polska o nich zapomniała, rozpłynęła się w oddali, czasem drżąca ręka starca świeczkę jeszcze tu zapali. Porastają chwastem zgliszcza, groby toną w bujnej trawie. Jutro już nie będzie komu świeczki za Nich tu postawić”.