Objawienie św. Anny
27 maja 1510 r. w poniedziałek, po uroczystości Trójcy Przenajświętszej, Małgorzata, żona Błażeja, mieszkanka Prostyni, wybierała się na Mszę św. poranną. Zobaczyła przed swoim domem kobietę ubraną w biel. W tamtych czasach uważano, że kobieta w bieli to śmierć. Dlatego zawołała: „O Jezu, już śmierć przyszła po mnie?”. Usłyszała słowa: „Nie bój się, Małgorzato, nie jestem śmiercią. Jestem św. Anna. Przyszłam tutaj, aby cię prosić o wyproszenie w moim imieniu u dziedzica prostyńskiego zbudowania kościoła na wzgórzu za wsią, godnego Trójcy Przenajświętszej”. – Nasuwa się pytanie – dlaczego Trójcy Przenajświętszej? Odpowiedź brzmi: – Ponieważ z Trójcą Świętą życie człowieka związane jest od początku. Od chrztu, przez kolejne sakramenty, aż do śmierci, kiedy to mogiłę poświęca się w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego – zaznaczył ks. Ryszard Zalewski, proboszcz i kustosz sanktuarium Trójcy Przenajświętszej w Prostyni.
Liczne cuda
Reklama
Małgorzata opowiedziała o swoim widzeniu Bogdanowi, dziedzicowi prostyńskiemu. Św. Anna na dowód prawdziwości objawienia wręczyła Małgorzacie cztery wianki z ziół, takie jakie święcimy do dzisiaj w oktawie Bożego Ciała. Zapowiedziała, że kto będzie z głęboką wiarą modlił się i prosił w swoich intencjach, to przez dotknięcie tych ziół, otrzyma łaski, o które prosi. Dziedzic z niedowierzaniem przyjął treść objawienia i polecenie Małgorzaty, ale uszanował wieńce i odłożył je do szkatułki. Kiedy nadszedł dzień św. Anny, nastąpił pierwszy cud. Dziecko z miejscowości Kiełczew, niewidome od urodzenia, odzyskało wzrok. Wtedy wieść lotem błyskawicy rozeszła się nie tylko po okolicy, ale także po całym kraju ówczesnej Rzeczypospolitej. Zaczęły przybywać pielgrzymki. W Prostyni do tego czasu nie było parafii, nie było na stałe księdza. Przyjeżdżali księża z Broku lub Kosowa Lackiego. Powstała potrzeba utworzenia parafii i zamieszkania na stałe księdza w Prostyni. Biskup łucki Paweł Olszański 11 czerwca 1511 r. ustanowił parafię w Prostyni. Do tego stopnia był wzmożony tu ruch pielgrzymkowy, że w okresie międzywojennym liczba pątników przybywających na uroczystość Trójcy Świętej dochodziła do 50 tys. Dzisiaj tych pielgrzymek jest mniej, jednak ciągle przybywają z różnych stron kraju. Kiedyś była nawet pielgrzymka z Częstochowy. – Księga cudów prowadzona od 1550 r. ukazuje nam 150 różnych cudów, łask, które ludzie otrzymali, modląc się w Prostyni – powiedział ks. Ryszard Zalewski. – Te cuda dzieją się ciągle – dodał kustosz sanktuarium.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wyproszenie daru potomstwa
Św. Anna w szczególny sposób darzy łaskami modlących się o dar potomstwa. Małżeństwa, które nie mogą mieć dzieci, a uciekają się pod jej obronę i proszą o pomoc, tę łaskę otrzymują.
Do dzisiaj jest podtrzymywany zwyczaj, tzw. obrzędu koronacji. W 1514 r. dziedzic prostyński ufundował koronę św. Anny. Wianki z ziół, które św. Anna zostawiła, włożył do srebrnej obręczy, a następnie zamknął w koronie. Wielu przybyłych pątników chce doświadczyć tzw. obrzędu koronacji. Następstwem tego są częste opowieści o doznanych łaskach. Koronacja udzielana jest na życzenie pielgrzymów, podczas odpustów, po każdej Mszy św. Nieraz obrzęd koronacji ze względu na ilość ludzi, zajmuje nawet do 2 godz. – zaznaczył proboszcz sanktuarium w Prostyni.
Diecezjalna Pielgrzymka Małżonków do Prostyni
Reklama
Wdział Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej oraz parafia Trójcy Przenajświętszej w Prostyni po raz dziewiąty w tym roku jest organizatorem diecezjalnej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin do sanktuarium Trójcy Świętej i św. Anny. W programie pielgrzymki znalazła się wspólna modlitwa za małżonków, konferencja okolicznościowa – „Niepodległe serca małżonków podstawą wolności Ojczyzny” – wygłoszona przez prof. Andrzeja Mazana z UKSW. Uroczystej Eucharystii odpustowej przewodniczył bp Tadeusz Pikus. Droga krzyżowa na prostyńską Kalwarię z prośbą o dar potomstwa zakończyła uroczystości odpustowe. W myśl wypowiadanych słów – św. Anno, uproś wnuka, niech ma każdy, czego szuka, owocami ubiegłorocznych pielgrzymek są świadectwa narodzin dzieci. Nad całością modlitewnego spotkania czuwa ks. dr Piotr Arbaszewski – dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej.
Napełnieni Duchem Świętym uwielbiamy Trójcę Przenajświętszą
Pod takim hasłem 27 maja br. odbyły się diecezjalne uroczystości w Prostyni, których centralnym punktem było nałożenie odnowionych i pobłogosławiony przez papieża Franciszka ozdób, w postaci koron i nimbu, na statuę Trójcy Przenajświętszej Tron Łaski.
Ks. prał. Zbigniew Rostkowski – kanclerz Kurii odczytał list w imieniu abp. Salvatore Pennacchio, nuncjusza apostolskiego w Polsce, który podziękował za łącznicowo pomiędzy prostyńskim Sanktuarium a Stolicą Apostolską oraz zapewnił o duchowej jedności oraz modlitewnej pamięci.
Uroczystość odpustową ku czci Trójcy Przenajświętszej uświetniło nałożenie odnowionych i pobłogosławiony przez papieża Franciszka ozdób na statuę Trójcy Przenajświętszej przez abp. Wojciecha Polaka – Prymasa Polski, abp. Tadeusza Wojdę – metropolitę białostockiego oraz bp. Tadeusza Pikusa – ordynariusza drohiczyńskiego. Obrzęd stanowił uwielbienie Trójcy Przenajświętszej w roku duszpasterskim obchodzonym pod hasłem „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Uroczysty Akt Uwielbienia Boga, odczytany przez bp. Tadeusza Pikusa, był dopełnieniem uroczystości. Bp Antoni Dydycz wygłosił homilię.
Tradycyjny odpust ku czci Trójcy Przenajświętszej w prostyńskim sanktuarium to trzydniowe modlitwy przed Tronem Łaski. 40-godzinne nabożeństwo rozpoczęło się w 25 maja br. Mszą św. 27 maja, w uroczystość Trójcy Świętej, parafia zakończyła nowennę 500-lecia objawień św. Anny w Prostyni.