Reklama

Edytorial

Edytorial

Wychodzą z dołów niepamięci

Niedziela Ogólnopolska 10/2018, str. 3

[ TEMATY ]

Żydzi

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno w tym miejscu zdradziłam pomysł mecenasa Stefana Hambury, który dąży do tego, aby w Berlinie zorganizować muzeum upamiętniające Polaków ratujących Żydów. Myśli o umieszczeniu tam repliki muzeum rodziny Ulmów z Markowej i kopii kaplicy z Torunia z dowodami bohaterstwa Polaków w czasie II wojny światowej. Alarm pana mecenasa, aby spieszyć się z ratowaniem historycznej pamięci, okazał się w pełni uzasadniony. Obecnie bowiem np. w Berlinie można zobaczyć wystawę pt. „Cisi bohaterowie”, upamiętniającą dobrych Niemców, którzy w latach 1933-45 pomagali Żydom. Niestety, nie ma tam żadnej wzmianki o tysiącach Polaków ratujących Żydów pod groźbą kary śmierci. Trzeba to postrzegać w kategorii skandalu, ponieważ berlińska wystawa dotyczy nie tylko Niemiec, ale również obszarów okupowanych, a do takich należał przecież teren Polski. – Niemcy tworzą swój własny historyczny PR. Nie ma on żadnego związku z faktami i z prawdziwą historią II wojny światowej – zauważa mecenas Hambura. Teraz widzimy, że na historyczne kłamstwo pracowano przez dziesiątki lat. Ważny sygnał świadczący o zdemaskowaniu antypolskiej polityki spotykamy 50 lat temu w Słowie Episkopatu do wiernych, datowanym na 3 maja 1968 r., które przygotował kard. Karol Wojtyła. Czytamy tam: „Usiłuje się mianowicie eksterminację Żydów, dokonaną w hitlerowskich obozach zagłady, przypisać Polakom. Jest to straszliwa krzywda moralna, jeśli się zważy, że w obozach tych poniosły śmierć miliony Polaków. Przez pamięć o naszych rodakach, a także w oparciu o wszystkie dowody miłości bliźniego, jakie w okresie okupacji Polacy wyświadczyli prześladowanym Żydom, domagamy się zaprzestania tej kłamliwej i krzywdzącej propagandy oraz jej prowokowania”. Te słowa napisali polscy biskupi już pół wieku temu.

Polaków stać na prawdziwy heroizm, co pokazali również po zakończeniu II wojny światowej. Do naszych narodowych bohaterów należą Żołnierze Wyklęci, którzy dopiero teraz wydobywani są z anonimowych dołów śmierci i z powszechnej niepamięci. Wewnątrz tego numeru „Niedzieli” sporo piszemy o bohaterach antykomunistycznego podziemia, którzy stawiali opór sowietyzacji naszego narodu, za co byli straszliwie torturowani, katowani w ubeckich więzieniach, skazywani na śmierć. Przy szczątkach Żołnierzy Wyklętych ekipy IPN-u znajdują święte znaki ich religijności, co potwierdza, że byli oni ludźmi wiary i że to wiara właśnie dawała im siłę do znoszenia więziennych męczarni. Symboliczny przykład zaufania Bogu do końca dał ppłk Łukasz Ciepliński ps. Pług, stracony 1 marca 1951 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie. Po drodze na miejsce egzekucji zdążył na więziennym dziedzińcu przyklęknąć, by wyjąć ukrywany w bucie medalik i włożyć go do ust... I tak poszedł na śmierć.

Podczas tegorocznych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych wstrząsające było spotkanie z uczestnikami antykomunistycznego podziemia w byłej warszawskiej katowni przy Rakowieckiej. Prezydent RP Andrzej Duda podczas otwarcia tam wystawy pt. „Dowody zbrodni” dziękował za wolną Polskę. Premier Mateusz Morawiecki nazwał Żołnierzy Wyklętych naszymi największymi bohaterami i wyznał: – Gdyby się tak zdarzyło, że ja bym zapomniał o nich, to Ty, Boże, zapomnij o mnie. Doczekaliśmy więc czasów, gdy państwo polskie zachowuje się jak trzeba, starając się ocalić od zapomnienia męczenników PRL-u, którzy często nie mają nawet swojego grobu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-03-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: polscy biskupi ratowali Żydów w czasie wojny

[ TEMATY ]

Żydzi

biskupi

BP KEP

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Podczas II wojny światowej kapłani byli jedną z najbardziej prześladowanych grup społecznych. Wśród Polaków, którzy pomimo licznych zagrożeń ratowali ludność żydowską i stali w opozycji do narzuconej władzy, byli rzymskokatoliccy biskupi i administratorzy diecezjalni - podkreśla rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Rzecznik Episkopatu informuje, że w chwili wybuchu II wojny światowej w Polsce było 21 diecezji rzymskokatolickich, z czego 8 nie miało swoich ordynariuszy, ponieważ albo zostali zamordowani, albo wywiezieni do obozów lub zmuszeni do wyjazdu. "Wiadomo, że spośród pozostałych trzynastu diecezji, dwunastu biskupów było zaangażowanych w ratowanie Żydów: bp Teodor Kubina, diecezja częstochowska; bp Czesław Kaczmarek, diecezja kielecka; abp Adam Sapieha, archidiecezja krakowska; abp Bolesław Twardowski, archidiecezja lwowska; bp Stanisław Łukomski, diecezja łomżyńska; bp Adolf Piotr Szelążek, diecezja łucka; bp Czesław Sokołowski, bp Franciszek Barda, diecezja przemyska; bp Jan Kanty Lorek, diecezja sandomierska; bp Edward Komar, diecezja tarnowska; abp Stanisław Gall, archidiecezja warszawska; abp Romuald Jałbrzykowski, archidiecezja wileńska. Nie ma świadectw o ratowaniu Żydów przez bp. Karola Marię Spleta, z pochodzenia Niemca, który był administratorem diecezji Chełmińskiej" - wskazuje.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję