Reklama

Niedziela w Warszawie

Czcicielka Bożego Miłosierdzia

Cicha i skromna mieszkanka Mińska Mazowieckiego, brutalnie zamordowana w latach 90. XX wieku przyczyniła się do powstania wielkich dzieł charytatywnych

Niedziela warszawska 6/2018, str. IV

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Archiwum

Zofia Kalinowska z kard. Stefanem Wyszyńskim

Zofia Kalinowska z kard. Stefanem Wyszyńskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom Dziennego Pobytu przy ul. Granicznej to jedna z wielu placówek Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej, w której seniorom udzielana jest opieka socjalna, kulturalna, medyczna i duchowa. Nie byłoby prawdopodobnie tej placówki, gdyby nie zaangażowanie społeczne śp. Zofii Kalinowskiej, która ofiarowała swój dom na cele charytatywne Kościoła.

Społecznie wrażliwa

Jednak zanim to nastąpiło, trzeba było doświadczyć wielu zmagań, aby budynek mógł powstać. Budowa domu przez ówczesne władze komunistyczne została wstrzymana. Powód? Esbecy myśleli, że powstanie tutaj kaplica. Szczęśliwie, sześć lat później, w 1975 r. zezwolono na jego użytkowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właścicielka domu była głęboko wierzącą osobą. Wiarę wyniosła z domu rodzinnego. Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz przygotowania do Milenium Chrztu Polski pomagały Zofii Kalinowskiej w ewangelizacji innych. Przyczyniła się do powstania grupy modlitewnej „Miłosierdzia Bożego”, która rozpoczęła współpracę z powstającą w Mińsku Mazowieckim parafią św. Antoniego z Padwy. Członkowie grupy spieszyli z pomocą ludziom starszym, chorym i samotnym.

– Zofia swoją działalność wiązała z objawieniami św. Siostry Faustyny. Mobilizowała wszystkich do modlitwy i dobrych uczynków, zwłaszcza działalności charytatywnej – wspomina w rozmowie z „Niedzielą” Franciszek Zwierzyński, który był przewodniczącym Zarządu Osiedla.

Przyjaźń z bł. ks. Sopoćką

Zofia Kalinowska była wielką czcicielką Bożego Miłosierdzia. Do jej domu przyjeżdżał nawet spowiednik św. Faustyny Kowalskiej, bł. ks. Michał Sopoćko.

P. Zofia regularnie modliła się również Koronką do Miłosierdzia Bożego. Zależało jej, aby w jej domu były odprawiane Msze św.

Za zgodą kard. Stefana Wyszyńskiego było to możliwe. – Była osobą blisko związana z prymasem Wyszyńskim, który pozwolił w okresie komunistycznym, aby w budynku sprawowana była Eucharystia – opowiada Franciszek Zwierzyński. Zofia Kalinowska pragnęła również, aby przy pobliskim skrzyżowaniu powstała kapliczka poświęcona Chrystusowi Miłosiernemu. Kapliczka powstała rok po jej śmierci.

Reklama

Jesienią 1993 r. czcicielka Bożego Miłosierdzia z Mińska Mazowieckiego została brutalnie zamordowana na tle rabunkowym. Napadnięto ją nocą we własnym domu. Po jej śmierci siostra p. Zofii przekazała proboszczowi parafii św. Antoniego z Padwy klucze do wspomnianego domu. Wkrótce właścicielem posesji stał się Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej. I tak oto od 1995 r., w dawnej nieruchomości Zofii Kalinowskiej, swoją działalność rozpoczął Dom Dziennego Pobytu diecezjalnej Caritas. Na terenie posesji powstał również warsztat terapii zajęciowej.

Pomoc samotnym i głodnym

Zaczęły posługiwać tutaj siostry dominikanki misjonarki z podwarszawskiej Zielonki. Do placówki codzienne dowożone są samotne osoby lub znajdujące się w ciężkiej sytuacji materialnej, kierowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. – Podopieczni cieszą się z tego miejsca. Mówią, że jest to ich dom. Spędzają tutaj połowę swojego czasu w ciągu tygodnia. Żyją sprawami każdego seniora, który tutaj przychodzi. Tworzymy rodzinną atmosferę, której często brakuje w ich własnych domach. Chcemy ich aktywizować, aby potrafili odnaleźć się w społeczeństwie oraz doświadczali wiele dobra i życzliwości, z którymi będą dzielić się z innymi – mówi s. Joanna Wysokińska.

Przy placówce działa również stołówka dla osób ubogich i bezdomnych. To jedyna taka jadłodajnia na terenie Mińska Mazowieckiego. Codziennie przychodzi tutaj 45 osób, aby otrzymać ciepłą zupę i drugie danie. – Często jest to ich jedyny ciepły posiłek, w święta dajemy im paczki, a na weekend ofiarowujemy suchy prowiant – opowiada s. Joanna, która kieruje placówką.

Relikwie bł. Karoliny Kózkówny

Seniorzy często spotykają się z młodzieżą szkolną, szczególnie z uczniami z zespołu szkół salezjańskich. – Organizujemy różne występy artystyczne, wspólne wyjścia do kina. Nasi seniorzy chcą nawet nauczyć młodzież gry w szachy – mówi s. Joanna.

Reklama

Placówce patronuje bł. Karolina Kózkówna. Nieprzypadkowo na patronkę wybrano właśnie tę młodą polską męczennicę, która w imię obrony swojej czystości zginęła z rąk rosyjskiego żołdaka. Zofia Kalinowska zginęła również 18 listopada. Według relacji różnych osób, nie tylko bestialsko zamordowana, ale też sponiewierana przez sprawcę napadu, podobnie jak bł. Karolina Kózkówna.

Dziś w Domu Dziennego Pobytu znajduje się kaplica Miłosierdzia Bożego. Każdego dnia odmawiana jest Litania do bł. Karoliny, a po Mszy św. czczone są jej relikwie. Znajduje się tutaj też duży wizerunek Jezusa Miłosiernego, obraz pozostawiony przez śp. Zofię Kalinowską.

2018-02-07 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2017, str. 3

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Bożena Sztajner/Niedziela

Przyszedł czas, aby uczynki miłosierdzia względem ciała i względem duszy stały się stylem naszego życia. Na różne sposoby przerabialiśmy je w teorii i w praktyce w czasie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, po którym bezpośrednio nastał obchodzony obecnie Rok św. Brata Alberta – artysty malarza Adama Chmielowskiego. Jak wiemy, przeszedł on ulicami Krakowa, dobrze czyniąc. Dał ubogim wszystko, co mógł dać, bo ofiarował im samego siebie. I to całkowicie! Stał się jednym z najbiedniejszych mieszkańców Krakowa. Bywalec wielkich salonów z miłości do bliźniego zamieszkał w miejskiej ogrzewalni i ostatecznie zmarł w przytułku. Nazywano go najpiękniejszym człowiekiem pokolenia. Jego niebem było dobrze czynić na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję