Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Pilicka szkoła czci swoją patronkę

Dnia 19 listopada br. minęło 600 lat od ceremonii koronacji Elżbiety z Pilczy, trzeciej żony Władysława Jagiełły. Z tej okazji w poniedziałek 20 listopada odbyła się podniosła uroczystość w auli pilickiego liceum. Obchody dnia patronki rozpoczęto uroczystą Eucharystią w pilickiej kolegiacie

Niedziela sosnowiecka 49/2017, str. V

[ TEMATY ]

szkoła

patron

Archiwum szkoły

Uczniowie pilickiego liceum przenieśli w czasie uczestników uroczystości, prezentując przedstawienie o królowej Elżbiecie z Pilczy – patronce szkoły

Uczniowie pilickiego liceum przenieśli w czasie uczestników uroczystości, prezentując przedstawienie o królowej Elżbiecie z Pilczy – patronce szkoły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczniowie, grono pedagogiczne, przedstawiciele władz powiatowych reprezentowanych przez Marię Milejską – członka zarządu, władz gminnych w osobie burmistrza Artura Janosika oraz zaproszeni goście, po Mszy św. w pilickiej kolegiacie przemaszerowali w towarzystwie Orkiestry Dętej z Dzwono-Sierbowic do budynku liceum, gdzie zaprezentowano życiorys tej niezwykłej kobiety.

Zebrani goście mieli okazję obejrzeć zainscenizowane przez uczniów scenki – epizody z życia królowej Elżbiety, której zasługi dla miasta Pilicy były nieocenione. Warto dodać, że przed główną uroczystością, która odbyła się w poniedziałek 20 listopada, nauczyciele i uczniowie liceum odwiedzili szereg miejsc związanych z królową Elżbietą, a wśród nich m.in. Łańcut, jej drugą obok Pilczy rodową siedzibę, następnie Sanok, gdzie odbyły się w roku 1417 królewskie zaślubiny. Kolejną miejscowością na trasie był Sobień, miejsce uczty weselnej, i wreszcie Wawel, gdzie w kaplicy Batorego, miejscu spoczynku doczesnych szczątków królowej, odprawiona została Msza św. Pamięć o niezwykłej Piliczance jest wciąż żywa w społeczności szkoły i miasteczka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pół wieku tradycji

Pilicka szkoła szczyci się ponad pięćdziesięcioletnią tradycją. Czuje się w niej ducha dawnych wieków. Szkolnictwo w Pilicy ma bardzo bogatą przeszłość, której korzenie sięgają początków XV wieku. Już w 1409 r. działała tu szkoła parafialna, która mieściła się na wzgórzu za kościołem farnym św. Jana Ewangelisty. Jak wielką wagę przywiązywano wówczas do nauki oraz poziomu kształcenia w pilickiej szkole, świadczy spora liczba piliczan, którzy w XV wieku studiowali w Akademii Krakowskiej. Jeden z nich, Jan z Pilczy – został nawet w XV wieku rektorem tejże uczelni. W późniejszych latach szkoła przechodziła różne koleje losu, jednak cały czas istniała. Przetrwała nawet trudne lata zaborów. Uczyły się w niej na równych prawach dzieci chrześcijańskie i żydowskie. Po odzyskaniu niepodległości ciągłość szkolnictwa w Pilicy nie została przerwana. Powstała Publiczna Szkoła Powszechna Miejska. Ponadto z inicjatywy Feliksa Borysławskiego 1 września 1917 r. zostało powołane do życia 4-klasowe Progimnazjum Ogólnokształcące-Koedukacyjne. Po wybuchu II wojny światowej, gdy rodzi się tajne nauczanie, w Pilicy zaczynają działać tajne komplety w zakresie szkoły średniej. Po zakończeniu wojny, 27 kwietnia 1947 r. Gmina Rada Narodowa postanowiła wybudować nową szkołę, zaś 7 lipca 1945 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Olkuszu wystosowało do Wydziału Oświaty Prezydium Wojewódzkiego RN w Krakowie pismo potwierdzające potrzebę utworzenia w Pilicy liceum. 1 września 1956 r. odbyło się uroczyste otwarcie nowej szkoły. W ciągu 50 lat istnienia liceum ukończyło ponad 1000 absolwentów. Wielu z nich zdobyło wyższe wykształcenie i zasila dziś szeregi pracowników m.in. oświaty wszystkich szczebli, służby zdrowia, sądownictwa, administracji państwowej, duchowieństwa.

Reklama

W roku szkolnym 2005/2006, 13 lutego 2006 r. liceum przeprowadziło się do nowo wybudowanego gmachu. Tym samym po raz pierwszy od momentu powstania oddzieliło się od szkoły podstawowej. – Jesteśmy nowocześni, skomputeryzowani, zreformowani. Stanowimy wraz z technikum zespół szkół. Ale wciąż mamy te same ambicje: być szkołą przyjazną uczniowi, poszerzać horyzonty, spełniać marzenia – zaznacza dyrektor szkoły, mgr Anna Woźniczko.

Królowa Elżbieta z Pilczy

Patronka szkoły Elżbieta wiele zrobiła dla rozwoju rodzinnej Pilicy. Zostając królową, rozsławiła miejscowość, z której pochodziła, wszak do dzisiaj mówi się o niej „królowa Elżbieta z Pilczy”. Dokończyła też rozpoczęte przez swoich rodziców dzieło lokacji miasta i budowę kościoła parafialnego w Pilicy pw. św. Jana Chrzciciela. Założyła (przed rokiem 1417) przy nowej parafii kolegium pięciu kapelanów, w celu „wzmocnienia życia religijnego duchowieństwa i ludu”. Stanowiska te obsadzał rektor Akademii Krakowskiej w porozumieniu z pilickim proboszczem. Do zasług Królowej należy także założenie szkoły parafialnej w Pilicy. – Elżbieta była postacią niezwykłą, potrafiącą stawić czoła różnym przeciwnościom losu. Była bez wątpienia kobietą odważną, dobrą matką i żoną, potrafiła być prawdziwą partnerką życiową dla jednego z najpotężniejszych monarchów europejskich. Dbała również o rozwój miejscowości do niej należących i o ich mieszkańców. Ze względu na to zasługuje na pamięć. Jest wspaniałą patronką naszej szkoły – podkreśla Pani Dyrektor.

2017-11-29 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bodzentyn: Jan Paweł II patronem miasta

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

patron

bp Jan Piotrowski

TV.Niedziela.pl

Bp Jan Piotrowski przewodniczył w niedzielę uroczystościom wieńczącym kilkunastoletnie starania miasta Bodzentyn o oficjalny patronat Jana Pawła II. Watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów stosownym dekretem potwierdziła postulat rady miasta i parafii.

W homilii biskup kielecki nawiązał do wizyty kard. Karola Wojtyły w Bodzentynie w 1974 r. podczas peregrynacji obrazu jasnogórskiego oraz do pamiętnej Mszy św. w niedalekim Masłowie, podczas pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny, 25 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję