Kilka tysięcy osób wzięło udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Birkenau w Brzezince. Tradycyjnie w niedzielę po uroczystości Wszystkich Świętych pośród ruin krematoriów i baraków obozowych wierni modlili się za ofiary obozów koncentracyjnych i gułagów.
5 listopada w jesiennej – ale i słonecznej – aurze kilka tysięcy ludzi zgromadziło się przy Bramie Śmierci. Obecni byli przedstawiciele duchowieństwa oświęcimskich parafii, kapłani z różnych stron naszej diecezji, siostry zakonne. Nie brakowało delegacji organizacji społecznych i religijnych, m.in.: samorządowców, świata nauki i kultury, harcerzy, kombatantów. Za ofiary obozów koncentracyjnych i sowieckich gułagów modlili się wierni z Podbeskidzia, Małopolski i Śląska. Niektórzy przyjechali do Brzezinki, aby uczcić pamięć swoich przodków – ofiary totalitarnych systemów zgładzonych w obozach i łagrach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Modlitwie przewodniczył ks. Józef Niedźwiecki, dziekan oświęcimskiego dekanatu. Tegoroczne rozważania przywoływały mękę Chrystusa i cierpienia milionów ofiar obozów zagłady i gułagów. Odwoływano się także do postaci św. Teresy Benedykty od Krzyża. W poszczególnych stacjach cytowano m.in. zapiski nawróconej z judaizmu karmelitanki, która zdecydowała się dzielić los setek tysięcy Żydów mordowanych przez Niemców. „Już teraz przyjmuję śmierć taką, jaką mi Bóg przeznaczył, z doskonałym poddaniem się Jego woli z radością” – cytowano wypowiedź Edyty Stein w rozważaniach. Na innym miejscu przywołano słowa wypowiedziane przez karmelitankę podczas aresztowania do swojej siostry: „Chodź, idziemy cierpieć za swój lud”. Zwieńczeniem nabożeństwa pasyjnego była Eucharystia sprawowana w parafialnej świątyni pw. Matki Bożej Królowej Polski w Brzezince.
Dwa totalitarne systemy ubiegłego stulecia pochłonęły miliony ludzkich istnień. Przyjmuje się, że w obozach zagłady Niemcy zabili ok. 2, 5 mln ludzi. Liczbę ofiar systemu komunistycznego Związku Sowieckiego szacuje się na ponad 100 mln. Z tego, od rewolucji do 1956 r. w gułagach życie straciło ok. 60 mln. Oba zbrodnicze systemy zbudowane były na negacji Boga, ludzkich i chrześcijańskich wartości. Oba zostały potępione przez Kościół (narodowy socjalizm w encyklice „Mit Brennender Sorge”, komunizm w encyklice „Divini Redemptoris” Piusa XI). Społeczność międzynarodowa do dziś nie potępiła zbrodni komunizmu.