Reklama

Niedziela Kielecka

Hospicjum stacjonarne i ZOL – poświęcone

Niedziela kielecka 44/2017, str. 7

[ TEMATY ]

hospicjum

TD

Poświęcenie buskiego hospicjum poprzedziła modlitwa w kaplicy

Poświęcenie buskiego hospicjum poprzedziła modlitwa w kaplicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 października biskup kielecki Jan Piotrowski przewodniczył uroczystościom oddania do użytku hospicjum stacjonarnego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w obrębie buskiego Szpitala Powiatowego. Na wydarzenie złożyła się wizyta księdza biskupa i zaproszonych gości w pomieszczeniach szpitalno-hospicyjnych i poświęcenie tych miejsc oraz Msza św. w kościele św. Brata Alberta

Jest to pierwsze hospicjum stacjonarne w mieście słynnym z uzdrowisk i drugie (stacjonarne) w diecezji kieleckiej. W początkowy etap jego funkcjonowania wielu ludzi – społeczników, darczyńców – włożyło dużo pracy, serca i zapału. W placówce może przebywać 24 podopiecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gotowi na pacjentów

Jak informuje Jarosław Zatorski – przedstawiciel organu prowadzącego, czyli Fundacji św. Brata Alberta i jeden z inicjatorów otwarcia placówki, obiekt będzie w stanie przyjąć 9 pacjentów w części hospicyjnej i 15 w ZOL. Stan użyczenia jest przewidziany na 3 lata.

Z kolei buski burmistrz Waldemar Sikora zaznacza, że placówka jest pierwszym tego typu obiektem na południu regionu. Z usług hospicjum i ZOL-u będą mogli korzystać głównie mieszkańcy trzech powiatów: buskiego, pińczowskiego i kazimierskiego. Burmistrz przypomina, że starania o budowę hospicjum w Busku-Zdroju trwały od 15 lat. W oczekiwaniu na pomyślne sfinalizowanie jego budowy postanowiono uruchomić tymczasowe hospicjum i ZOL w miejscowej lecznicy. Docelowa siedziba Hospicjum św. Matki Teresy z Kalkuty czeka na dofinansowanie dalszych prac budowlanych z pieniędzy unijnych. Na dokończenie inwestycji potrzeba jeszcze około 10 mln zł. Inicjatorzy przedsięwzięcia liczą na wsparcie lokalnych samorządów, aby dokończyć budowę docelowego hospicjum, w którym miejsce będzie mogło znaleźć ponad 55 pacjentów.

Fundacja Gospodarcza św. Brata Alberta podjęła również starania o uruchomienie od marca hospicjum domowego. Złożono wniosek o dofinansowanie do projektu z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Reklama

Piętro dla chorych poświęcone

Bp Piotrowski poświęcił nowo wyposażone i będące po generalnym remoncie sale, rozpoczynając od kaplicy z obrazem „Ecce Homo”. W pierwszym obchodzie hospicyjnego piętra biskupowi towarzyszyli księża i kapelani buskich szpitali, a także Adam Jarubas – marszałek województwa świętokrzyskiego, Marian Jaworski – prezes Fundacji św. Brata Alberta, która realizuje inwestycję, oraz władze samorządowe. Na uroczystość przybyło wielu wspierających dzieło gości.

Mszę św. w kościele św. Brata Alberta pod przewodnictwem bp. Piotrowskiego koncelebrowali dziekani i proboszczowie z parafii, gdzie trwały zbiórki na rzecz hospicjum. Liturgii piękną oprawę nadali harcerze z okazałymi, bibułkowymi żonkilami w rękach.

Bóg chce w nas mieć swoich aniołów

W homilii bp Piotrowski zaakcentował troskę o drugiego człowieka, która jest porównywalna z misją Aniołów Stróżów, obchodzących w tym dniu swoje święto, przypomniał także, że każdy człowiek bez wyjątku został odkupiony obiektywnym darem Bożej miłości. Zauważył, że Pan Bóg nie oczekuje od nas niczego niezwykłego, ale tego, abyśmy nie niszczyli harmonii stworzenia i piękna w każdym człowieku. – W naszej posłudze bliskim – medycznej, hospicyjnej, paliatywnej – Bóg chce mieć w nas swoich Aniołów Stróżów: uczynnych, cierpliwych, wyrozumiałych – mówił biskup kielecki. Przypomniał także, że do dyspozycji człowieka są szczęśliwie instytucje, gdzie nie wystarczą tylko kwalifikacje, nawet bardzo wysokie, ale potrzebne są kochające serca. Wspomniał postawę patrona kościoła – św. Brata Alberta, który uczył m.in., że „bez miłości grosz jest szorstki, strawa podana niesmaczna, opieka najlepsza niemiła”. Zaapelował, aby oddawaną do użytku placówkę medyczną oprzeć na fundamencie miłości Boga i bliźniego.

– W czerwcu 2017 r. minęło 25 lat od uruchomienia przez grupę katolików świeckich – pod patronatem kieleckiego ordrynariusza – Fundacji Gospodarczej św. Brata Alberta w Kielcach – przypomniał Marian Jaworski, wieloletni prezes tej instytucji. – W minionym ćwierćwieczu fundacja niosła pomoc wielkiej rzeszy ludzi dotkniętych różnoraką ludzką biedą. Przed kilkunastu laty podjęliśmy jeszcze trud budowy hospicjum w Busku. Z upływem lat stawało się jasne, że to dzieło przerasta możliwości fundacji. Wtedy jednak niespodziewanie Opatrzność Boża ukazała nowe osoby, które uruchomiły lawinę dobrych ludzkich serc dla tego – wydawało się – beznadziejnego już dzieła. Szczególną wdzięczność za ogrom bezinteresownej pomocy prezes wyraził wobec Waldemara Sikory – burmistrza miasta i gminy Busko-Zdrój, i Jarosława Zatorskiego, który podjął się roli koordynatora budowy hospicjum i sprawił, jak powiedział, że to, co wydawało się niemożliwe, stało się faktem.

Reklama

Od marzeń do działań

Jarosław Zatorski przedstawił trudną drogę do powstania buskiego hospicjum. Wspomniał wkład wielu ludzi i darczyńców, szczęśliwą decyzję zarządu powiatu buskiego, aby na ten cel oddać piętro szpitala, zanim zostanie ukończona budowa samodzielnego obiektu. Piętro należało wyremontować i wyposażyć w medyczny sprzęt, w czym m.in. pomogły zbiórki przeprowadzone w 8 dekanatach południowych diecezji kieleckiej: wiślickim, nowokorczyńskim, chmielnickim, stopnickim, skalbmierskim, kazimierskim, pińczowskim, buskim – łącznie w 84 parafiach. – Podam znamienny przypadek, który zapamiętam szczególnie. Działoszyce i ks. Andrzej Jankoski, który jako nowo mianowany proboszcz nie znał sprawy, ale natychmiast poprosił, aby składać ofiary na tacę i wszystkie przeznaczył dla hospicjum – wspominał Zatorski. Miały także miejsce wizyty w 26 gminach, w NFZ, w szkołach, w miechowskim hospicjum i u sponsorów (wymieniono m.in. Mieczysława Sasa, wyjątkowego buskiego filantropa). Od października w nowym obiekcie rozpoczęło pracę 40 osób.

Obecne rozwiązanie – piętro w szpitalu, to zaledwie pierwszy etap inwestycji. Prace przy samodzielnym budynku, z 58 miejscami dla chorych, będą wznowione wiosną.

2017-10-25 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak w domu

Niedziela łódzka 47/2022, str. III

[ TEMATY ]

hospicjum

Ks. Paweł Kłys

Nowe miejsce rehabilitacji oraz fizycznego i duchowego wsparcia

Nowe miejsce rehabilitacji oraz fizycznego i duchowego wsparcia

Po 30 latach od powstania Stowarzyszenia Hospicjum im. Jana Pawła II odbyło się uroczyste otwarcie i poświęcenie budynku.

Nasza placówka dysponuje 35 miejscami dla osób chorych terminalnie, z możliwością powiększenia ilości mieszkańców hospicjum. Jest to prawdopodobnie, pod względem powierzchni, jedno z największych, a może największe hospicjum na terenie województwa łódzkiego – zauważa Marian Miśkiewicz, prezes stowarzyszenia. W uroczystym otwarciu hospicjum, obok władz wojewódzkich i miejskich, obecni byli również zaangażowani w działalność hospicjum lekarze, pielęgniarki, opiekunowie i psycholodzy, a także wolontariusze. – Miejsce chorego jest w domu, a my będziemy dokładać wszelkich starań, żeby pacjent mógł mieć jak najlepsze miejsce dla siebie. Jednak jeśli się okaże, że ten dom nie spełnia tych wymagań – nie ma tam ciepła, bliskości albo po prostu bieżącej wody, to wtedy będziemy mieli wspaniałą alternatywę dla takiego pacjenta – czyli nowy dom, który jest tutaj. Będziemy mogli otoczyć go bliskością i dać mu podstawowe wygody życiowe, które też są mu potrzebne – podkreśla lek. Anna Topczewska, kierownik NZOP Stowarzyszenia Hospicjum im. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję