Reklama

Niedziela Małopolska

Jest odpowiedzią na potrzeby rodzin

W Krakowie przy ul. ks. Pawlickiego powstaje Centrum Edukacji, Diagnozy i Rehabilitacji (C.E.D.R.). Jego celem będzie kompleksowe wsparcie rodzin z chorymi dziećmi w procesach postawienia diagnozy, leczenia i rehabilitacji, a także konkretna pomoc dla rodziców.

Niedziela małopolska 37/2017, str. 7

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum szkoły

Karol to miłośnik zwierząt, nie tylko tych prehistorycznych

Karol to miłośnik zwierząt, nie tylko tych prehistorycznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł jest inicjatywą Fundacji Wspierania Idei Marii Montessori „Ziarnko Maku”, która od 2012 r. przy ul. ks. Pawlickiego prowadzi Katolicką Szkołę Podstawową i Gimnazjum (od września przekształcone w Liceum).

W obu placówkach uczą się także dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności. – Nauka metodą Montessori jest przystępna dla wszystkich uczniów, pozwala na inkluzję, czyli pełne włączenie każdego dziecka do grupy. Mamy uczniów z zespołem Downa, Aspergera czy różnym spektrum autyzmu, którzy świetnie sobie radzą. Inne dzieci również z tego czerpią korzyści. Uczą się empatii i wrażliwości – tłumaczy Agnieszka Górecka, prezes Fundacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla dzieci i rodziców

C.E.D.R. powstanie, aby ułatwić nauczycielom kontakt ze specjalistami prowadzącymi rehabilitację ucznia, a rodzicom i dziecku – dostęp do postawienia diagnozy oraz rozpoczęcia rehabilitacji i leczenia. Gabinety psychologów, logopedów, pedagogów, rehabilitantów czy specjalistów od terapii sensorycznej znajdą się w jednym miejscu. Podobne ośrodki, na których będzie wzorowany C.E.D.R., działają w Monachium i Erfurcie w Niemczech. Prowadzi je Fundacja „Promyk Słońca”.

Centrum będzie otwarte dla wszystkich dzieci, także tych, które nie uczą się w szkołach Fundacji „Ziarnko Maku”. Wsparcie psychologiczne znajdą tutaj również rodzice niepełnosprawnych dzieci, przeżywający trudności związane z wychowaniem pociechy. W planach Fundacji jest otwarcie także innych poradni (np. dietetycznej), aby objąć pełną opieką zdrowotną całego człowieka.

C.E.D.R. będzie znajdował się przy ul. ks. Pawlickiego, na terenie należącym do Księży Zmartwychwstańców, podobnie jak szkoła podstawowa i liceum. Obok mieści się Wyższe Seminarium Duchowne Zmartwychwstańców i Centrum Zmartwychwstania. Pracownicy szkoły, rodzice i uczniowie pozostają pod opieką duchową księży ze Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego.

– Tworzymy tutaj wspólnotę – podkreśla Agnieszka Górecka. – Organizujemy rekolekcje, wspólne wyjazdy, pielgrzymki. Dla tych, którzy chcą uczyć się u nas, a nie są w stanie opłacić czesnego, przewidujemy wsparcie. Staramy się dobrze poznać rodziców, współpracować z nimi. Czasami opowiadają nam o swoich problemach. Centrum Edukacji, Diagnozy i Rehabilitacji jest właśnie odpowiedzią na ich potrzeby oraz wielu innych, zmagających się z podobnymi trudnościami.

Reklama

Potrzebne dary serca

Na razie w miejscu, gdzie ma powstać C.E.D.R., jest niewykończona sala gimnastyczna. Dzięki ofiarności darczyńców udało się wykonać nowe pokrycie dachowe. W bieżącym roku przygotowano parking. Teraz pora na następny etap budowy: wykończenie sali i wyposażenie gabinetów. Całość budowy Centrum to koszt ok. 3 mln zł. – Mamy już projekt architektoniczny, warty 100 tys. zł, ofiarowany w darze serca. Mamy wizualizację, jak Centrum będzie wyglądać – mówi Agnieszka Guzik. Wiceprezes Fundacji „Ziarnko Maku” razem z panią Górecką ufnie powierzają całą budowę Panu Bogu, ale nie stoją z założonymi rękami. Starają się o dotacje z Unii Europejskiej i proszą, szczególnie firmy budowlane, o dary serca. – Najbardziej potrzebne są w tej chwili materiały do wykończenia sali – informuje pani Guzik.

Po spotkaniu z paniami Agnieszkami rozmawiam z uczniami, a także odwiedzam jedną z sal lekcyjnych. W szkole Montessori nie ma klasycznego podziału na lekcje i przerwy. Dzieci pod okiem nauczyciela wykonują swoje zadania – w grupie bądź indywidualnie. Uczeń samodzielnie wybiera pomoce rozwojowe, z których korzysta, realizując program nauczania w danej klasie.

Anula, uczennica 3 klasy podstawówki, siedzi obok wielkiego atlasu planet. Interesuje się kosmosem. Do ulubionych przedmiotów jej koleżanki, Kasi, należą matematyka i przyroda. Karol, sympatyczny chłopiec z niepełnosprawnością, pokazuje mi książkę o psach. Bardzo je lubi. Rozmawiam też z Jankiem z 3 klasy gimnazjum. Mówi, że podoba mu się system nauki oparty na metodzie Marii Montessori. Uczy organizacji i pozwala dowiedzieć się czegoś więcej o jego pasji – historii.

Zainteresowanych, którzy chcieliby pomóc w budowie C.E.D.R.-u, zapraszamy do kontaktu z Fundacją „Ziarnko Maku” poprzez stronę internetową: http://www.ziarnko-maku.pl/ lub pod nr. tel. 12 266-36-48.

2017-09-06 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samotnych wilków przybywa

W kraju, w którym przynależność do Kościoła katolickiego deklaruje 92,1 proc. rodaków, coraz bardziej popularne staje się życie na kocią łapę

Obecnie w Polsce młodzi później niż kiedyś decydują się na założenie rodziny. Jest to następstwo zmian kulturowych i ekonomicznych. W Europie Zachodniej ten trend był już widoczny od połowy lat 60. XX wieku. Łączy się to z indywidualizmem. Niektórzy socjologowie sądzą, że ta zmiana orientacji wspólnotowej na indywidualną ma powiązanie z kryzysem nie tylko aksjologicznym, ale głównie ekonomicznym. W Polsce jest podobnie – pary żyjące w nieformalnych związkach, deklarujące się jako osoby wierzące, pochodzące z tradycyjnych domów, często odkładają decyzję o ślubie na niesprecyzowane „później”.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję