Do tak sformułowanego tematu pobudziły mnie ostatnie dni, kiedy obchodziliśmy 73. rocznicę Powstania Warszawskiego – a przed nami 78. rocznica wybuchu II wojny światowej. Przypomnieliśmy sobie o rzezi, której Niemcy dokonali na Woli, gdy mordowali niewinnych ludzi, bezbronnych mieszkańców Warszawy. To było ludobójstwo. Powinni się o tym dowiedzieć współcześni Niemcy. Ten naród, chlubiący się dzisiaj wielkimi osiągnięciami gospodarczymi, technicznymi, musi mieć świadomość, jakich ma przodków; zapewne dziadkowie wielu współczesnych Niemców gromadzili majątki, grabiąc bezbronną Warszawę. Zresztą – także całą Polskę. Czy został dokonany wyczerpujący osąd tego wszystkiego, co zrobili Niemcy? Czy da się w ogóle zliczyć okrucieństwa, mordy, pożary i zgliszcza, ruiny, łzy matek i dzieci – Polaków, Żydów i ludzi innych narodowości...?
Także Europa powinna dokonać wyjątkowej spowiedzi. Wystarczy wziąć pod uwagę dzieje tego kontynentu z okresu rewolucji francuskiej, kiedy to dokonywano zbrodni na katolikach, chrześcijanach. Trzeba też zobaczyć wszystko, co czynił car z naszym narodem. To również dzieje I wojny światowej i oprawców zabijających swoich braci. Potem zagroziła nam rewolucja bolszewicka, Stalin niszczył narody i posyłał je na wygnanie, czego szczególnie doświadczyła Polska. To czasy rewolucji komunistycznej w Hiszpanii, gdzie wymordowano tysiące niewinnych ludzi. Tyle okrucieństwa działo się na Wschodzie i na Zachodzie... Czy nie należałoby też spojrzeć na ubeckie więzienia, gdzie dokonywano okrutnych przesłuchań, mordowano niewinnych ludzi?
Posłać Europę do spowiedzi to, oczywiście, zawołanie symboliczne. Aby jednak wkroczyć na drogę prawdziwego wewnętrznego rozwoju, potrzeba – tak jak w dobrej spowiedzi – oceny moralnej swych czynów, skruchy i zadośćuczynienia. Jeżeli więc dzisiaj Polska domaga się od Niemców odszkodowania za zbrodnie wojenne, to jest to rzecz normalna. Hitler doszedł do władzy w wolnych wyborach. Dlatego za jego działania odpowiada nie tylko NSDAP, ale cały naród, który na niego zagłosował. Takie są konsekwencje wyborów. Tu nie wystarczy Norymberga. Powinniśmy także szukać naprawienia krzywd dokonanych przez bolszewików. Musimy też zobaczyć w prawdzie to wszystko, czego w 1943 r. dokonali na niewinnych Polakach Ukraińcy. I tutaj domagamy się wielkiej spowiedzi, która jest warunkiem normalności. I niech Ukraińcy nie wychwalają Bandery ani jego zwolenników... Jeżeli chcemy, żeby życie współczesnych było normalne, to musimy żyć w prawdzie. Dlatego wołamy: Europo, do spowiedzi!
Pomóż w rozwoju naszego portalu