Relikwiarze, monstrancje, figury, pastorały, kielichy – to tylko niektóre z blisko stu bezcennych zabytków złotnictwa sakralnego, jakie kryje skarbiec archikatedry wrocławskiej. Od 13 czerwca można je oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. – To pierwsza tak obszerna ekspozycja bezcennych zabytków złotnictwa sakralnego, wypożyczonych z katedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Skarbiec tej świątyni pozostaje w dalszym ciągu zarówno jednym z najbogatszych zasobów dawnego złotnictwa sakralnego w naszej części Europy, jak i najmniej rozpoznanym przez naukę materiałem zabytkowym – mówił Jacek Witecki, kurator wystawy. W kolekcji, która ocalała z pożogi wojennej, obejrzeć można m.in. takie ciekawostki, jak laska św. Elżbiety, XVIII-wieczne szpady paradne biskupiej gwardii przybocznej czy biskupie buty.
Reklama
Przed oficjalnym otwarciem ekspozycji muzeum odwiedził abp Józef Kupny, który w rozmowie z Radiem Rodzina podkreślił, jak ważna dla naszego regionu jest to wystawa. – Jestem bardzo zadowolony, że tutaj, w Muzeum Narodowym, prezentuje się przedmioty kultu, prezentuje się to, co przez długi czas było także chlubą Wrocławia. Musimy pamiętać, że pracownie złotnicze stolicy Dolnego Śląska należały do jednych z najwybitniejszych – mówił metropolita wrocławski i dodał, że sam kontakt z dziełami to także okazja, by pomyśleć o Bogu, ponieważ mamy tam prezentowane relikwiarze, czyli doczesne szczątki tych osób, którym oddajemy cześć jako świętym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wystawę uzupełniają szaty i elementy stroju liturgicznego, w tym ornat i pluwiał wykonane przez wrocławskie siostry urszulanki w 1792 r. dla uświetnienia jubileuszu 500-lecia opactwa w Krzeszowie. Jednym z jej najważniejszych elementów jest pełnowymiarowa rekonstrukcja słynnego srebrnego ołtarza głównego katedry, który znajdował się w jej prezbiterium przez ok. 350 lat, od 1591 r. – Można go zobaczyć po raz pierwszy od 70 lat. To była prawdziwa chluba Wrocławia, każdy, kto odwiedzał miasto, chciał zobaczyć ołtarz – podkreślał Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
– Skarbiec wrocławskiej katedry to miejsce, gdzie czas się naprawdę zatrzymał, gdzie poczuć można jeszcze aurę minionych stuleci, gdzie bezpiecznie w swojej majestatyczności przechowywane są precjoza i jakże cenne artefakty, które pieczołowicie przez wieki gromadzono – reasumował ekspozycję Piotr Oszczanowski.
Wystawa „Skarbiec. Złotnictwo archikatedry wrocławskiej” udostępniona będzie do 23 września br. w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.