Amerykańska Konferencja Biskupów przedstawiła „socjologiczny portret” tegorocznego amerykańskiego neoprezbitera. „Średni” ksiądz wyświęcony w 2017 r. ma 34 lata, co oznacza, że powołanie dojrzewa w późniejszym wieku. Pod względem życia duchowego przyjęciu przez niego powołania sprzyjały przede wszystkim adoracja eucharystyczna, którą regularnie praktykowało trzech na czterech wyświęconych, oraz Różaniec – dwóch na trzech. 75 proc. neoprezbiterów służyło wcześniej do Mszy św., połowa była lektorami, a czterech na dziesięciu – nadzwyczajnymi szafarzami Eucharystii. Ważnym faktorem przy podejmowaniu decyzji o zostaniu księdzem były również podpowiedzi i wsparcie otoczenia. Większość nowych księży pochodzi z rodzin wielodzietnych, średnio ma trójkę rodzeństwa. Tylko co dwudziesty jest jedynakiem.
80 proc. neoprezbiterów pochodzi z rodzin, w których matka i ojciec są katolikami. Co trzeci ma w swej rodzinie księdza lub siostrę zakonną, co także dodawało odwagi przy podejmowaniu decyzji. 70 proc. księży A.D. 2017 to przedstawiciele białych Amerykanów. 14 proc. ma przodków w Ameryce Łacińskiej, a co dziesiąty – w Azji. Tylko 4 proc. nowych kapłanów to Afroamerykanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu