Reklama

Wiara

Boże Ciało 700-letnia, a nawet dłuższa historia

Wyruszając z Najświętszym Sakramentem w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa na ulice naszych miast i wiosek, dajemy publicznie świadectwo naszej wiary w obecność Pana naszego Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W 2017 r. procesje eucharystyczne będą podążały w 700. rocznicę zatwierdzenia święta Bożego Ciała dla całego Kościoła i w 20. rocznicę Kongresu Eucharystycznego, który odbył się we Wrocławiu z udziałem papieża Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało) oddajemy należną cześć i uwielbienie Chrystusowi. Dziękujemy również za łaski płynące przez sakrament Eucharystii, również w pokorze błagamy Chrystusa o wybaczenie wszelkich zniewag wyrządzonych przez ludzi z powodu ich słabości, oziębłości i grzechów. To nasze publiczne wyznanie wiary przez procesję Bożego Ciała ma swoją długą historię.

Początki święta Bożego Ciała

Ustanowienie święta Bożego Ciała było ukoronowaniem kultu Eucharystii, który rozwinął się szczególnie w XI i XII wieku. Jednak ważne znaczenie dla wprowadzenia tego święta miały cudowne objawienia, których doświadczyła św. Julianna z Cornillon (1192 – 1258). Kiedy była przeoryszą klasztoru augustianek w Mont Cornillon w pobliżu Liège, w roku 1245 została doświadczona objawieniami, w których Chrystus żądał ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii. Po tych objawieniach miejscowy biskup Robert de Torotte, za namową archidiakona Jakuba z Troyes oraz Hugona, prowincjała ojców dominikanów, pierwszy wprowadził w swojej diecezji w 1246 r. uroczystość Bożego Ciała. Jednak w tym samym roku biskup Robert zmarł. Ponieważ zaprowadzeniu tego święta było wielu niechętnych, w tym także wyższe duchowieństwo miasta, dlatego w kolejnym roku procesja Bożego Ciała nie odbyła się. Archidiakon Jakub odwołał się jednak do przebywającego wówczas na tych terenach legata papieskiego, dominikanina Hugona z Saint-Cher. W roku 1251 po raz drugi archidiakon Jakub poprowadził ulicami Liège procesję eucharystyczną. Następnie kardynał Hugo polecił w 1253 r. wprowadzenie święta w diecezjach podległych jego jurysdykcji. Archidiakon Jakub z Liège został w 1261 r. wybrany na papieża. Jako Urban IV rządził Kościołem zaledwie 3 lata, ale pod koniec pontyfikatu, 11 sierpnia 1264 r., bullą „Transiturus” polecił obchodzić święto Bożego Ciała w całym Kościele. Do podjęcia tej decyzji przyczyniła się wieść o cudzie, jaki zdarzył się w 1263 r. w miejscowości Bolsena, położonej 100 km na północ od Rzymu, w sanktuarium św. Krystyny. Jednak śmierć Urbana IV w 1264 r. przeszkodziła ogłoszeniu papieskiego dekretu. Dopiero w 1314 r. papież Klemens V odnowił święto, natomiast papież Jan XXII w 1317 r. ogłosił bullę Urbana IV i zarządził wprowadzenie święta w całym Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cud w Bolsenie

Ważnym krokiem do wprowadzenia święta Bożego Ciała w Kościele był cud w Bolsenie w 1263 r. Z pielgrzymką do grobu Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Rzymie wyruszył kapłan Piotr z Pragi, który należał do grona wątpiących w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Kiedy kapłan odprawiał Mszę św. przy grobie św. Krystyny, po Przeistoczeniu kielich trącony ręką przechylił się tak nieszczęśliwie, że wylało się wiele kropel Krwi Chrystusa na korporał. Przerażony kapłan zawinął Hostię w korporał, włożył wszystko do kielicha i chciał uciec do zakrystii. Wtedy kilka kropli krwi upadło na posadzkę. Naliczono 25 krwawych śladów, tworzących na korporale podobiznę Ukrzyżowanego. Kiedy wydarzył się ów cud, w miasteczku obok – w Orvieto przebywał papież Urban IV. Papież zabrał ten święty korporał. Na dworze papieskim w Orvieto przebywał wówczas św. Tomasz z Akwinu, Urban IV polecił mu opracowanie tekstów liturgicznych Mszy św. i Oficjum. Św. Tomasz z Akwinu napisał na tę okoliczność piękne teksty: tzw. oficja mszalne i brewiarzowe. Tekstów tych używa się do dziś. Najbardziej znany i często śpiewany jest hymn „Pange lingua” (Sław, języku...), a zwłaszcza jego dwie ostatnie zwrotki („Przed tak wielkim Sakramentem”).

Rozwój święta Bożego Ciała

Warto podkreślić, że zanim święto na stałe weszło do praktyki Kościoła powszechnego, już w latach 1270-79 urządzano okazałe procesje w Kolonii. Ponadto w późniejszym czasie na ulice miast Italii, Francji, Anglii, Hiszpanii, Niemiec i Polski wyszły eucharystyczne procesje. Papieże Klemens V i Jan XXII dołączyli oktawę do uroczystości Bożego Ciała. Również papież Marcin V, bullą „Ineffabile sacramentum” z 26 maja 1429 r., i papież Eugeniusz IV, bullą „Excelentissimum” z 26 maja 1433 r., nadali liczne odpusty wiernym, którzy brali udział w tych procesjach.

Reklama

Boże Ciało w Polsce

Po raz pierwszy z procesją Bożego Ciała na terenie Polski spotykamy się już w XIV wieku. W Polsce pierwsza z procesji Bożego Ciała przeszła ulicami Krakowa w 1320 r. i prawdopodobnie w tym samym roku lub niedługo potem podobne procesje urządzono w Gnieźnie, Poznaniu, Wrocławiu i Płocku. Ceremoniał katedry płockiej, pochodzący z XIV wieku, podaje pierwszy opis takiej procesji w Polsce. Jednak oficjalnie uroczystość Bożego Ciała w Polsce, również na Litwie, wprowadzono na Synodzie piotrkowskim w 1599 r. za Mikołaja Dzierzgowskiego, arcybiskupa gnieźnieńskiego. Badający dzieje uroczystości Bożego Ciała w Polsce ks. Tadeusz Szwagrzyk, późniejszy biskup pomocniczy diecezji częstochowskiej w latach 1964-92, podkreślił, że procesja ze śpiewem czterech Ewangelii odbywała się już na początku XV wieku. Również księgi liturgiczne z XVI wieku mówią o procesji wychodzącej po Sumie na ulice miasta i o śpiewie Ewangelii. W Krakowie m.in. pochód ulicami miasta bez wstępowania do kościołów zarządził biskup krakowski kardynał Radziwiłł (zm. 1600 r.). Również według mszału z 1555 r., w Gnieźnie szła procesja ulicami miasta i śpiewano cztery Ewangelie.

Autor korzystał m.in. z: Katarzyna Woynarowska, „Boże Ciało”, „Niedziela w Chicago”, 24/2004; ks. Tadeusz Szwagrzyk, „700-lecie święta Bożego Ciała”, „Ruch Biblijny i Liturgiczny”, n. 5 (1964), s. 325-327.

* * *

Boże Ciało

Aleksandra Omięcka

Dzisiaj Bóg wyszedł na nasze drogi
Do bogatych i do ubogich
Zabieliło się od bielanek
Zazłociło od chorągwi
Zapachniało kwiatami i kadzidłem
Zadźwięczało sercem dzwonów
Choć dzień rano był smutny chłodny
Rozpalił się ogniem serc rozmodlonych
Bóg przyszedł do serc strapionych
Idę w szarym tłumie
Echo niesie „a posilony”
Posilony Twym Ciałem Panie
I tym wspomnieniem dawnych procesji
Przynoszę zieloną brzóz gałązkę
I zatykam ją za Twój obraz Matko
To jest nasze Boże Ciało

29 maja 1997

2017-06-07 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Jeż: Eucharystia jest największym cudem świata

[ TEMATY ]

Eucharystia

Boże Ciało

bp Andrzej Jeż

Bożena Sztajner/Niedziela

„Eucharystia jest największym cudem świata, przez który Bóg staje się pokarmem dla człowieka” - powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej podczas Mszy św. w bazylice katedralnej w Tarnowie.

W homilii biskup podkreślił, że Eucharystia to pokarm niezwykły. „Jak niezwykle brzmi to wyrażenie: Karmić się Bogiem. Wcielać w siebie Boga. Stawać się żywym tabernakulum Boga. Przyjmować Ciało Jezusa, które leżało w grobie, umarło na krzyżu, wstąpiło do nieba, siedzi po prawicy Ojca. Razem z Ciałem jest Jego Krew, Dusza i Bóstwo, które są od niego są nieodłączne” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję