Reklama

Wiadomości

Drogowskazy

I znów cała Europa się boi

Niedziela Ogólnopolska 23/2017, str. 3

[ TEMATY ]

zamach

zoliborz.policja.waw.p

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kolejnym straszliwym zamachu, tym razem w Manchesterze w Anglii, zginęly 22 osoby, w tym małżeństwo z Polski, wiele dzieci, jest ogromna liczba rannych. Wszystko to budzi przerażenie i grozę. Pytamy: co mamy robić? Unia Europejska uporczywie trwa przy pewnych ideologicznych zarządzeniach, jakby nie dostrzegając zagrożeń. Tymczasem giną niewinni ludzie, chcący normalnie żyć i pracować, wychowywać dzieci. Spokojna dotychczas Europa stała się dziś niebezpiecznym miejscem do życia, w krajach, które przyjęły większą liczbę migrantów, rodzice boją się posyłać dzieci do szkoły, iść na zakupy, uczestniczyć w życiu kulturalnym. Kapłani sprawujący liturgię obawiają się napadów lub krwawych zamachów.

Ale też zauważamy, że Europa, która ogniskuje się UE, obarczona jest jakąś silną alergią w stosunku do chrześcijaństwa, niechęcią, a wręcz nienawiścią do krzyża, do Ewangelii, do Kościoła i jego nauki. W ciągu ostatnich dziesięcioleci wielu Europejczyków uległo podszeptom masonerii, neomarksistów, dali się ogarnąć hedonizmowi. Może trzeba przypomnieć czasy I i II wojny światowej, kiedy to podobne bezbożne systemy opanowały Europę: system bolszewicki, który w 1917 r. rozpoczął krwawą tzw. czerwoną rewolucję, a potem nazistowski, który w postaci partii faszystowskich opanował Niemcy i Włochy oraz podporządkował ,sobie inne kraje. Wymyślono nową wizję człowieka, pozbawioną treści ewangelicznych i chrześcijańskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba dzisiaj jasno powiedzieć, że za tragedię tych czasów odpowiedzialni są ci, którzy odrzucili Boga, nie tylko filozofowie i politycy tych ateistycznych systemów, ale także zwykli ludzie, którzy ich wybrali. Choć Kościół wypowiadał swoje zdanie w tej sprawie, nie został wysłuchany. Ale już po II wojnie światowej znaleźli się wspaniali politycy, tacy jak Alcide de Gasperi, Robert Schuman, Konrad Adenauer i inni, którzy postanowili zbudować życie w zrujnowanej Europie na trwałych podstawach, a takie dawało zawsze chrześcijaństwo. Niestety, po rewolucji kulturalnej w 1968 r. we Francji doszło do pokaźnego uderzenia w wartości chrześcijańskie, w chrześcijańska moralność i Europejczycy zamiast słuchać prawych polityków, poszli w kierunku komunisty Spinellego, któremu zresztą nie tak dawno składali kwiaty przedstawiciele obecnej UE. Dzisiejsza Unia także ukierunkowuje się przeciw Chrystusowi, hołdując bałwochwalczemu kapitalizmowi i nowym ideologiom, nawet takim, które są sprzeczne z rozumem, jak p. ideologia gender. O kierunku życia Europejczyków decydują ogromne pieniądze magnatów finansowych, uchodzących za wielkich filantropów. Dobrze, że znamy w Polsce pojęcie tzw. poprawności politycznej. Dziś taki gorset życia tak jakby Boga nie było, próbuje się narzucić krajom UE. Widzimy zatem bezpardonowy atak ze strony UE przeciwko Polsce i Węgrom, bo te kraje ośmielają się sprzeciwić decyzjom unijnym, a wtórują jej organizacje i partie polityczne powiązane z zachodnimi prądami ateistycznymi i liberalnymi.

Reklama

Wszyscy jesteśmy stworzeni do wolności. Nasza niepodległość została okupiona męczeńską krwią męczeńską tak wielu rodaków. Zwłaszcza my, Polacy, oraz narody, które tak jak my czują jeszcze na sobie ciężar buta nieprzyjaznej obywatelowi władzy, nie możemy pozwolić na kolejne zniewolenie. Tym bardziej powinniśmy dostrzegać myślenie i intencje pasterzy Kościoła. Posłuchajmy też biskupów Bliskiego Wschodu czy Afryki, którym zależy, żeby ich wierni mogli budować swoje życie na swojej ziemi. Tak ogromne wymieszanie kulturowe, a także obecność różnych ekstremistów islamskich, nie jest dla chrześcijańskiej niejako ze swej natury Europy dobre i może prowadzić do tragedii.

Ruch „Europa Christi”, który powstał w Częstochowie, pragnie uświadomić Europejczykom ich nasze chrześcijańskie korzenie, które są dla nas motorem prawdziwego wzrostu cywilizacyjnego. Trzeba nam przypominać słowa kard. Wyszyńskiego wypowiedziane na Jasnej Górze: „Krzyż się nie chwieje, to świat się chwieje”.

2017-05-31 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser: zamach terrorystyczny w Brukseli znakiem pogardy dla człowieka

Zamach terrorystyczny w Brukseli jest znakiem pogardy dla człowieka – stwierdził abp Henryk Hoser. Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego wydarzenia w Belgii powinny zmusić Europę do refleksji nad stosunkiem do jej chrześcijańskich korzeni a co zatem idzie przeżywaniem wiary, która winna wyrażać się w decyzjach i postawach, zarówno osobistych jak i publicznych.

Abp Hoser podkreślił, że dla wtorkowego zamachu nie ma żadnego usprawiedliwienia. – Śmierć niewinnych ludzi jest znakiem ogromnej pogardy dla życia i pokazuje nam, jak liczne są dziś siły infiltrujące Europę, zmierzając do jej zniszczenia. Dla niektórych jedynym argumentem jest bezbożność jej mieszkańców a wiec zaklasyfikowanie ich jako „niewiernych”. Ten atak terrorystyczny jest więc ważnym sygnałem wzywającym nas do życia integralnie swoją wiarą i religią – powiedział abp Hoser.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję