W homilii Ksiądz Biskup, spoglądając na sylwetkę św. Józefa, rozważał w kontekście czytań biblijnych zjawisko pracy. Uczynił to w aspekcie teologicznym, społecznym i duchowym.
Mówiąc o teologicznym wymiarze pracy, kaznodzieja wskazał, że w opisie stworzenia świata i człowieka, zawartym w czytanym fragmencie Księgi Rodzaju, Pan Bóg jest przedstawiony jako pracujący przy stworzeniu świata. Natchniony autor, mówiąc o siódmym dniu stworzenia, napisał: „Wtedy pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym, w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał, stwarzając” (Rdz 2,3). Dzieło powoływania przez Boga świata do istnienia autor biblijny nazwał pracą. Z racji, że czuwanie nad światem, czyli Opatrzność Boża nad światem, bywa nazywana „continua creatio”, „ustawicznie stwarzanie”, można zatem uznać, iż Bóg ciągle pracuje, nas kochając, nad nami czuwając. Także nasza miłość do Pana Boga i do bliźnich wyraża się przez pracę. Taką pracą są przede wszystkim uczynki miłości, które winniśmy spełniać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wskazując, że praca jest naszym powołaniem, stwierdził, że Bóg pracujący nad światem powołał człowieka do pracy, powołał człowieka do współpracy z sobą jako Stwórcą. Rajski człowiek usłyszał od Boga: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28a). Praca jest więc naszym powołaniem. Przez pracę czynimy sobie ziemię poddaną dla naszych celów, abyśmy mogli żyć na tej ziemi.
Zdaniem Księdza Biskupa, przez pracę winniśmy oddawać chwałę Panu Bogu. Wskazuje na to św. Paweł Apostoł w Liście do Kolosan: „Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo wiekuiste jako zapłatę. Służcie Chrystusowi jako Panu” (Kol 3,23-24). Jakie to ważne stwierdzenie, o którym winniśmy pamiętać, że ostatecznie każdą pracę winniśmy wykonywać na większą chwałę Pana Boga. Mówimy popularnie, że każda praca winna być spełniana na większą chwałę Boga i na pożytek ludzi”. Bóg nam także oznajmia, że to On nam ostatecznie przydzieli zapłatę, wynagrodzi naszą pracę w postaci życia wiecznego.
Wskazując na duchowy wymiar pracy, stwierdził, że patrząc na św. Józefa, zauważamy, że łączył on pracę z modlitwą. Każda praca powinna przybierać kształt modlitwy, winna być przeplatana modlitwą. Widzieliśmy to u papieża św. Jana Pawła II. Każda praca winna być wykonywana z miłością i jak najlepiej. Tylko taka praca może się stawać źródłem naszego uświęcenia – mówił bp Dec.
Reklama
– W każdej Eucharystii ludzka praca dociera na Boży ołtarz. Ofiarujemy w niej chleb i wino, „owoc ziemi i pracy rąk ludzkich”. Włączamy w Eucharystię całą naszą pracę: niewidoczną pracę gospodyń domowych przygotowujących codzienne posiłki, pracę zatrudnionych przy taśmach montażowych, pracę urzędników, kierowców, nauczycieli, wykładowców, pracę nas wszystkich. Chrystus przyjmując tę naszą pracę, łączy ją ze swoją zbawczą ofiarą. Składając dziś nasz trud pracy na tym ołtarzu, módlmy się, byśmy we właściwej postawie modlitwą i pracą „zarabiali” sobie na królestwo Boże, na pomyślną doczesność i szczęśliwą wieczność – apelował, kończąc homilię bp Ignacy Dec.
Po Mszy św. jej uczestnicy byli świadkami wręczenia ks. prał. Janowi Pryszczewskiemu Złotego Krzyża Zasługi przyznanego mu przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. W jego imieniu aktu tego dokonał wicewojewoda dolnośląski Kamil Krzysztof Zieliński, tutejszy parafianin i były organista, wskazując w swoim wystąpieniu na wielkie zasługi Księdza Prałata dla wałbrzyskiej „ Solidarności”, krzewienia patriotyzmu.
Warto przypomnieć, że z inicjatywy wicewojewody Kamila Zielińskiego prezydent RP uhonorował w ten sposób czterech wałbrzyskich kapłanów. Oprócz ks. prał. Jana Pryszczewskiego wcześniej Złote Krzyże Zasługi otrzymali również księża prałaci: Wenancjusz Róg, Jan Gargaseiwcz i Bogusław Wermiński. W tych uroczystościach zawsze brał udział Pasterz Kościoła świdnickiego.
Zabierając głos na zakończenie Eucharystii, Ksiądz Biskup wyraził ogromną wdzięczność nie tylko prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie, ale i właśnie wicewojewodzie Kamilowi Krzysztofowi Zielińskiemu za wystąpienie z inicjatywą odznaczenia Złotymi Krzyżami Zasługi tych znanych czterech wałbrzyskich księży. – Dziękuję za ten piękny gest dojrzenia tych księży, którzy w trudnym czasie stanęli na wysokości zadania. Okazali się wspaniałymi kapłanami i też Polakami, patriotami. Nie bali się! A trzeba było mieć dużo odwagi, by mówić to, co dyktowała Ewangelia i sumienie. Oni, w tym także i dzisiaj odznaczony ks. prał. Jan Pryszczewski, należeli do takich ludzi prostolinijnych, trzymających się Ewangelii, zdrowej tradycji naszego narodu – akcentował bp Ignacy Dec.