Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Karate dla chrześcijanina?

Niedziela bielsko-żywiecka 18/2017, str. 7

[ TEMATY ]

karate

MR

Piotr Pawicki ze swoimi uczniami

Piotr Pawicki ze swoimi uczniami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Dojo”, „obi”, „sensej” – to zwroty, które przyswaja sobie każdy uczeń karate. Znaczą: „sala ćwiczeń”, „pas”, „nauczyciel”. Nie inaczej sprawy się mają pod okiem Piotra Pawickiego, instruktora sztuk walki szkoły „Mawashi” i prezesa Parafialnego Klubu Sportowego „Barbara”, działającego przy wspólnocie św. Barbary w Bielsku-Białej Mikuszowicach Krakowskich.

Młodzi adepci karate, których ćwiczy P. Pawicki, dali się poznać zarówno w Mikuszowicach, jak i w Hałcnowie, gdzie gościli na Parafialnych Dniach Sportu, oraz wszędzie tam, gdzie odbywały się lokalne turnieje sztuk walki. Ich wyszkolenie niezmiennie budzi szacunek. Pokazuje jednocześnie, że młodzi ludzie nie uciekają przed wymagającymi dyscyplinami sportowymi. – To co mamy im do zaoferowania to kształtowanie własnej osobowości. Karate wzmacnia siłę ducha i przygotowuje do walki nie tylko w sali gimnastycznej, ale i poza nią. Chodzi o radzenie sobie w życiu. O pokonywanie barier i problemów. W karate liczy się stałość, powtarzalność, regularność, a więc to, co i w innych sytuacjach życiowych zaważa na sukcesie – tłumaczy Daniel Adamski z „Mawashi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Na macie wyzwalają się różne emocje. Ale my uczymy je opanowywać. To jest tak samo jak w modlitwie. Duch ma panować nad ciałem. Pan Jezus po to przecież szedł na pustynię. Po to też jest post, po to też jest pielgrzymka – wyjaśnia P. Pawicki. Jak zgodnie podkreślają instruktorzy, karate nie jest stylem walki opartym na agresji. Jest sztuką samoobrony – zapewniają. Żeby to unaocznić P. Pawicki odsyła do etykiety dojo, która nakazuje poszanowanie zasad grzeczności, szacunek dla osób starszych, ćwiczenia się w cnocie pokory oraz wyzbycie się gwałtowności. – Temperament trzeba trzymać w ryzach. Wpajamy naszym uczniom, że osoby, które trenują karate muszą wiedzieć, że mają duże możliwości fizyczne i dlatego nie mogą ich wykorzystywać w sposób negatywny. Musi nad nimi panować psychika – zaznacza D. Adamski.

Jak dodaje P. Pawicki, który kilkanaście razy uczestniczył w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę, temat karate wielokrotnie wypływał podczas jego rozmów z kapłanami. Nierzadko wiązał się z różnymi wątpliwościami pytających. Okazuje się jednak, że sporo negatywnych wyobrażeń wiąże się jedynie z nieznajomością idei, jaka przyświeca karate. – Chrześcijaństwo i karate dają się ze sobą pogodzić. One nie stoją do siebie w sprzeczności – zaznacza instruktor, Paweł Pawicki.

2017-04-26 14:49

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję