Reklama

Niedziela Częstochowska

Faryzeizm i chora wyobraźnia

Niedziela częstochowska 14/2017, str. 2

[ TEMATY ]

edytorial

Tadeusz Poźniak

Sąd Piłata

Sąd Piłata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętamy, jak faryzeusze obserwowali Chrystusa, zadawali Mu podstępne pytania i poddawali próbom, aż doprowadzili do wyroku śmierci. Nie mieli skrupułów, nie zawahali się ani na moment. Po prostu szukali pretekstu, żeby Jezusa skazać. Nawet wrogowi Żydów – Piłatowi, który był okupantem Izraela, postawili zarzut, że nie dba o interes cesarza. Stąd bierze się słowo: faryzeizm, pełne niechęci, podstępu i jakiejś wewnętrznej choroby.

Mam przed sobą pamiętnik mojego poprzednika na stanowisku redaktora naczelnego „Niedzieli” – ks. dr. Antoniego Marchewki. Napisał go w 1964 r. Kapłan ten spotkał się również z niesprawiedliwymi zarzutami wobec swojej osoby, i to ze strony tych, którzy powinni go najbardziej zrozumieć. Dlatego napisał wspomnienia, żeby się wytłumaczyć. Przed laty i ja spotkałem się z niesprawiedliwymi zarzutami przeciwko temu wspaniałemu człowiekowi. Dzisiaj, mając po części jego doświadczenia, zrozumiałem go bardzo dobrze i cieszę się, że jego pamiętnik pt. „...Nadejdzie kiedyś dzień wolności” wydałem w 2008 r. w Bibliotece „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieraz zastanawiam się, co powoduje ludźmi, że wykazują tyle nienawiści. Obserwujemy działaczy KOD-u i widzimy sztuczny spór. Demokracja w Polsce nie jest zagrożona – zresztą wielokrotnie te sprawy były wyjaśniane. Jestem zaskoczony także stanem polskiego dziennikarstwa, które jakby chciało zniszczyć wszystko, co nasze, chrześcijańskie. Zauważamy w TVP programy islamizujące, także programy progenderowskie. Czyżby odpowiedzialni za polskie media nie umieli rozróżniać? Można przytoczyć wiele innych przykładów. Często o wielu sprawach decyduje po prostu chora wyobraźnia. Jeżeli np. spotka się chłopak z dziewczyną, to podejrzliwy człowiek powie: Oni na pewno nie odmawiają razem Różańca. A przecież mamy dziś wielu młodych ludzi, którzy się razem modlą. Tymczasem chora wyobraźnia podpowiada: Jest okazja – jest grzech. Dlatego trzeba mądrze, bez nadinterpretacji traktować wszelkie informacje, także zapiski ubowców zawarte w teczkach IPN. Podejrzliwy ubowiec właśnie tak rozumował: Jest okazja – jest grzech. Nijak nie miało się to do prawdy o ludziach przez nich opisywanych. Faryzeizm, chora wyobraźnia to zjawiska obecne nie tylko w życiu publicznym, politycznym, ale i w naszym zwyczajnym życiu. Problem ten uwidocznił się m.in. w okresie ataku pewnych środowisk na abp. Stanisława Wielgusa, a wcześniej na ks. Mieczysława Malińskiego czy na ks. Mirosława Drozdka SAC. Dlatego „Niedziela” na swoich łamach zawsze broniła dobrego imienia księży, którzy byli niesprawiedliwie atakowani.

Reklama

Myślę, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do informacji, które prowadzą do posądzeń. Na tym polegała praca osławionego IV departamentu SB: skłócać środowiska, także księżowskie, dzielić i – rządzić. Pamiętam, jak ubowiec, przy okazji „paszportowej”, mówił mi o pewnym biskupie, który miał niepochlebnie się o mnie wypowiadać. Nie usłyszał wtedy żadnego komentarza. Bo to była diabelska metoda angażowania zwłaszcza młodych księży w ubeckie intrygi.

Trzeba mieć świadomość, że intrygi i intryganci – także polityczni – są stale obecni, i należy zawsze podejmować bardzo wyważoną ocenę sytuacji. Na pewno spotykamy się w życiu z faryzeuszami lub z ludźmi z chorą wyobraźnią. Oni mają złą wolę, ich celem jest zniszczenie drugiego człowieka. Takich ludzi trzeba się wystrzegać, jeśli się da – demaskować ich obłudną postawę, nie dać się wciągnąć w misternie nieraz tkane intrygi i – modlić się za skrzywdzonych oraz za tych, którzy krzywdzą.

2017-03-30 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klątwa nad Warszawą

Niedziela warszawska 11/2017, str. 1

[ TEMATY ]

edytorial

Archiwum prywatne

Artur Stelmasiak

Artur Stelmasiak

Nie milkną komentarze na temat głośnego „spektaklu” w Teatrze Powszechny. I pewnie nie zajmowalibyśmy się tym tematem, gdyby nie wypowiedź Hanny Gronkiewicz-Waltz. Z jednej strony pani prezydent ubolewa, że przekaz spektaklu został zwulgaryzowany, a z drugiej broni osób, które są za te skandaliczne widowisko odpowiedzialne. Co więcej, w przewrotny sposób powiedziała, że „Klątwę” aprobuje sam papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Bł. Carlo Acutis i Chiara Corbella Petrillo bohaterami nietypowego wyzwania w diecezji gliwickiej

Blisko 200 osób - dzieci, młodzieży i dorosłych - bierze udział w internetowym wyzwaniu „Poznaj Bożego człowieka" w diecezji gliwickiej. To część trwającego tam Kongresu Eucharystycznego. Poprzez udział w internetowej inicjatywie wierni poznają życie i dziedzictwo błogosławionego Carla Acutisa oraz służebnicy Bożej Chiary Corbelli Petrillo. „Tu wygrywa każdy, kto przy tej okazji duchowo się rozwinie, każdy, kto po prostu pozna wartościowego człowieka" - mówi Katarzyna Kłysik.

Inicjatywa miała być początkowo typowym konkursem poświęconym bł. Carlu (Karolowi) Acutisowi. To zmarły w 2006 roku nastolatek, wyniesiony na ołtarze przez Papieża Franciszka w 2020 roku. Jego kult na całym świecie szerzy się w niezwykłym tempie a w przypadku diecezji gliwickiej to właśnie urodzony w 1991 roku Włoch jest patronem Kongresu Eucharystycznego.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję