Reklama

Wiadomości

Ziomale!

– Te, ziomal, chłopie, wstań... – ochroniarz szarpie nieprzytomnego chłopaka.
– Nic z tego, za dużo narkotyków – mówi.

Niedziela Ogólnopolska 8/2017, str. 22

[ TEMATY ]

narkotyki

Photographee.eu/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Setki, a może tysiące podobnych leży na podłogach, kanapach w dziesiątkach, a może i setkach „klubów”. Te oazy „ziomali” – zagłuszające monotonnym wyziewem z wielkich kolumn głośnikowych i w błyskach laserów – powstają lawinowo pod domami w piwnicach śródmieści wielkich miast. W Warszawie rejon Nowego Światu i Alej Jerozolimskich, Smolna, Mazowiecka i inne centra stolicy od piątku w nocy na dwa dni zamieniają się w pijalnie wódki (nawet za dwa złote za kieliszek) i piwa. Choć jest zimno, w te dwie rozrywkowe noce „centrum” jest przepełnione. Dominują 20-30-latki. Owszem, policja czuwa. Nad ranem to raj dla taksówkarzy. „Uber”, drenujący bezkarnie rynek, kosi najwięcej. Lemingi utrzymywane przez rodziców, korporacyjni – którzy zachowują umiar – odjeżdżają spokojnie. Awanturnicy i leżący po kątach wywożeni są do izb wytrzeźwień!

– Róbta, co chceta – wrzeszczał eksponowany przez media „idol”. Więc robią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przebudowy piwnic to remonty kosztujące miliony. Pod ciągiem kamienic przebijane są ściany, pomieszczenia są pogłębiane do kilku metrów, powstają wielkie sale. Wszystko jest szczelnie opakowane, wygłuszone. Z ulicy skromne wejścia i minimalne tabliczki z nazwami lokali. Wszystko jest głęboko przemyślane, zaplanowane i precyzyjnie wykonane.

Kto wykłada miliony złotych, kto to akceptuje – podpisuje zgody, pozwolenia na handel podziemny, co sprawia, że można się nie tylko spijać, ale też zaopatrywać w narkotyki, dopalacze i wszelką truciznę?

Nie trzeba napadać, strzelać, zabijać. Ci, przed którymi jest dopiero zaczynające się życie, zabiją się sami.

Płynie narkotyczna rzeka. Którędy przebiegają te niekontrolowane ścieki. Brudne łapy dilerów podsuwają je otumanionym, ogłupiałym w ryku złowrogiej „muzyki”. Diaboliczne symbole, kult szatana – to dla tych półprzytomnych. Biznes, szmal, żyła złota dla organizatorów łańcuchowego precederu.

Reklama

Jakiś urzędnik z magistratu jest podpisany pod zgodą na sprzedawanie wódki na kieliszki za dwa złote. Jacyś decydenci, którzy pobierają państwowe pensje, zgadzają się na lochy podziemnych lokali zła. Jacyś „konserwatorzy”, odpowiedzialni ponoć za zabytki, zgadzają się na sprzedaż historycznej apteki (róg Nowego Światu i Smolnej) i innych ważnych dla społeczeństwa lokali i zamienianie ich na wódopoje. W czyje łapy dostały się „centra” miast na zapleczach głównych ulic? Przecież to wszystko łatwo wyśledzić. Łatwo dociec – jeśliby się chciało – kto to wszystko aprobuje i podpisuje zgody. Jakie kancelarie prawnicze za tym stoją.

To nie rzeka mleka. To śmiercionośny śluz bez przeszkód spływa do Polski. Ostrzeżenia, apele, homilie – to za mało! Bandyta w pogoni za zyskiem nie cofa się przed niczym. Teraz uderzył w drogocenną tkankę narodu – młodzież! To wszystko jest perfidnie zorganizowane, zapewnione są wielkie środki finansowe. To nie „mali” rodzimi cwaniacy. To część wielkiej, długo konstruowanej zgody na niszczenie narodu.

Mówią do siebie: „ziomal”. Ale ich ziemski pobyt zapowiada się na krótko. Dobrowolnie rzucają się w lawinę śmierci. Sami już się z niej nie uratują. Prawo ograniczające ubezwłasnowolnienie tych biednych, nieświadomych groźby młodych ludzi – nie pomaga ich ratować. Z drugiej strony to samo prawo nie pomaga chronić społeczeństwa przed holocaustem narkotycznym. Wyłapuje się płotki, pokazuje szczątkowe sukcesy pograniczników i służb. Poprzednie władze też „łapały”, ale to wierzchołek góry lodowej. Pogadajcie konfidencjonalnie z szeregowymi policjantami. Oni z tym złem szarpią się na co dzień. Informują, alarmują. Ale nasze odradzające się państwo nadal sobie nie radzi. Poprzedni premier ośmieszył się, próbując zlikwidować przemysł dopalaczy. Miesiące, a nawet już lata płyną szybko. Podziemne zło coraz lepiej się organizuje i jest coraz groźniejsze.

* * *

Stefan Truszczyński
Dziennikarz, reporter, publicysta, dokumentalista filmowy. Pracował w prasie, telewizji publicznej i telewizjach prywatnych. W dorobku ma programy telewizyjne – wielkie transmisje, wywiady na żywo z najważniejszymi ludźmi w Polsce, reportaże i filmy dokumentalne z kilkunastu krajów – był kilkakrotnie korespondentem wojennym (m.in. w Chorwacji), przez ponad 30 lat organizował wyprawy i realizował filmy o tematyce podwodnej. Działa w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.

2017-02-15 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież ostrzega przed narkotykami i nowymi nałogami

[ TEMATY ]

narkotyki

uzależnienia

papież Franciszek

Photographee.eu/Fotolia.com

Franciszek wskazał na zsekularyzowany kontekst, który sprzyja popadaniu w uzależnienia. Wezwał do odważnej walki z producentami i handlarzami narkotyków. Ostrzegł przed nowymi formami uzależnień, związanymi ze światem wirtualnym. Prowadzą one do niewolnictwa, utraty sensu życia, a niekiedy i śmierci.

Aby przeciwstawić się szerzeniu uzależnień, potrzeba wspólnego wysiłku różnych instancji i środowisk, wyrażających się w programach o charakterze społecznym, we wsparciu dla rodzin, a przede wszystkim na polu edukacji – powiedział Papież, przyjmując na audiencji uczestników międzynarodowej konferencji o narkomanii i innych, starych i nowych uzależnieniach.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Kościół świdnicki ma czterech nowych diakonów

2024-05-11 15:00

[ TEMATY ]

Świdnica

święcenia diakonatu

bp Adam Bałabuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

Diakoni diecezji świdnickiej A.D. 2024. Od lewej: dk. Aksel Mizera, dk. Piotr Kaczmarek, dk. Jakub Dominas i dk. Marcin Dudek

W przeddzień uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, w sobotę 11 maja, w katedrze świdnickiej odbyła się uroczysta liturgia, podczas której bp Adam Bałabuch udzielił święceń diakonatu czterem świdnickim alumnom.

W gronie wybranych przez Kościół do posługi diakona znaleźli się: Jakub Dominas z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu, Marcin Dudek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie, Aksel Mizera z parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim, Piotr Kaczmarek z parafii Św. Jakuba Apostoła w Małujowicach z archidiecezji wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję