Reklama

Sól ziemi

Dobra zmiana

Dobra sytuacja budżetu to dowód, że wystarczy dobrze gospodarować i nie pozwalać na marnotrawstwo środków publicznych czy wręcz ich rozkradanie.

Niedziela Ogólnopolska 46/2016, str. 38

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wbrew temu, jak sytuację w Polsce przedstawiają tzw. media głównego nurtu, i wbrew temu, co twierdzi „totalna opozycja”, że Polska pogrąża się w chaosie i jest tylko gorzej i gorzej, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Minął rok od powołania rządu Beaty Szydło w wyniku bezprecedensowo wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów parlamentarnych 25 października 2015 r. Po raz pierwszy po 1989 r. jedno ugrupowanie zdobyło większość mandatów w Sejmie i Senacie, a wcześniej, w maju 2015 r., wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda, również wywodzący się z PiS. Hasłem nowego rządu jest „Dobra zmiana”. Czy po roku widać już jej efekty?

Według sondaży, większość Polaków uważa, że obecny rząd realizuje swój program z kampanii wyborczej. Faktycznie, gabinet Beaty Szydło to pierwszy rząd od lat, który zajmuje się sprawami zwykłych Polaków. W sposób szczególny realizuje zobowiązania w aspekcie społeczno-gospodarczym i nadrabia zaległości z przeszłości oraz naprawia błędy z początków transformacji ustrojowej. U zarania przemian w 1989 r. nie zadbano bowiem o solidaryzm społeczny i koszty transformacji zostały rozłożone nierównomiernie. Były grupa beneficjentów przemian okrągłostołowych i miliony Polaków, którzy ponosili jej koszty. Dlatego potrzebne są korekta i zmiana filozofii rządzenia, by Polska była krajem wyrównywania szans, a nie podziałów na równych i równiejszych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki programowi „Rodzina 500+” wielu rodzinom żyje się lepiej, gdyż nastąpiła poprawa ich warunków materialnych. Rząd podwyższył minimalną płacę do 2 tys. zł miesięcznie oraz minimalną stawkę godzinową pracy na poziomie 13 zł. Najniższe emerytury wzrosną do 1000 zł. Bezrobocie spadło do najniższego poziomu od 1989 r. Seniorzy otrzymują darmowe leki. Został zapowiedziany powszechny program mieszkaniowy „Mieszkanie+”, skierowany przede wszystkim do osób o niższych dochodach. Rodzice otrzymali prawo wyboru: czy ich dziecko rozpocznie naukę szkolną w wieku 6 czy 7 lat. Wprowadzono też zakaz zabierania rodzicom dzieci ze względu na trudną sytuację materialną rodziny.

Reklama

Rząd stabilizuje finanse publiczne. Uszczelnia system podatkowy. Już dziś mamy większe wpływy do budżetu. W przyszłym roku podatki w stosunku do PKB mają osiągnąć poziom 15,4 proc. W 2007 r. było to 16,8 proc., kiedy PiS przejmował władzę, poziom ten wynosił 13,5 proc. To od 50 do 70 mld zł, o które był uszczuplony budżet przez mafie podatkowe i państwo nie miało środków na programy społeczne. Finalizowane są kolejne duże inwestycje zagraniczne, takie jak Mercedes, Toyota czy LG. Podatek CIT dla małych przedsiębiorców został obniżony z 19 do 15 proc. Wprowadzono ochronę polskiej ziemi przed spekulacyjnym wykupem przez tzw. słupy. Wprowadzono ponadto podatek bankowy.

Budżet na 2017 r. to: pierwsze od wielu lat podwyżki dla nauczycieli; podwyżki dla policji; zabezpieczone środki na przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego; środki na podwyżki najniższych emerytur i rent; 40 mld zł na świadczenia rodzinne (w tym 23,6 mld zł na program „Rodzina 500+”); bezpłatne leki dla seniorów; wzrost wydatków na obronę i bezpieczeństwo wewnętrzne; wzrost wydatków na kulturę, kolej, drogi; wsparcie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego kwotą 1,2 mld zł. Dobra sytuacja budżetu to dowód, że wystarczy dobrze gospodarować i nie pozwalać na marnotrawstwo środków publicznych czy wręcz ich rozkradanie.

Czy to znaczy, że nie zostały popełnione błędy? Zostały, ale obecny gabinet bardzo szybko wyciąga z nich wnioski i próbuje je naprawiać na bieżąco. Ci natomiast, którzy dziś atakują rząd, sprawowali władzę przez długie lata. Zajmowali się jednak sobą oraz wąską grupą ludzi skupioną wokół nich. Dla zwykłych obywateli robili niewiele. Dziś, dla własnego politycznego interesu, próbują odwrócić uwagę opinii publicznej i czarne przedstawiać jako białe, a białe – jako czarne.

2016-11-08 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gospodyni Śląska z Piekar, módl się za nami...

2024-05-10 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Droga maryjnej pobożności przyprowadziła nas dzisiaj do Śląskiego Zagłębia Górniczego, gdzie położone jest miasto Piekary Śląskie. Tutaj znajduje się ukochane przez ludność śląską sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej, nazywanej Matką Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.

Rozważanie 11

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję