Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Nieśwież Radziwiłłów

Niedziela rzeszowska 42/2016

[ TEMATY ]

historia

kresy

zabytki

Zdjęcia: M. i M. Osip-Pokrywka

Dziedziniec pałacowy

Dziedziniec pałacowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

historia miasta od połowy XVI wieku była związana z potężnym litewskim rodem magnackim. Pierwszym panem na Nieświeżu, który się tu osiedlił, był Mikołaj Radziwiłł, zwany Czarnym. W 1586 r. jego syn książę Mikołaj Krzysztof Radziwiłł w porozumieniu z braćmi Albrechtem i Stanisławem uzyskali od króla Stefana Batorego przywilej ustanawiający po wsze czasy ordynację rodową. Ród Radziwiłłów był bardzo liczny i zarazem w swym usposobieniu niezwykle barwny, dlatego dla rozróżnienia głównych przedstawicieli przyjęło się nadawać im dodatkowe przydomki będące ulubionymi ich powiedzonkami. Stąd jako kolejni panowie Nieświeża przewijają się magnaci określani zdrobniałymi zwrotami: Sierotka, Panie Kochanku, Rybeńka, itp.

Skala bogactwa właścicieli ordynacji w Nieświeżu wymagała wzniesienia odpowiedniej rezydencji. W tym celu Mikołaj Krzysztof Radziwiłł, zwany Sierotką, sprowadził na Litwę jezuickiego architekta, Włocha Jana Marię Bernardoniego, powierzając mu budowę murowanego zamku i kościoła. Miejsce pod siedzibę wyznaczono kilkaset metrów od rynku, na wyspie między dwoma stawami. Naturalne walory obronne nowego zamku zostały wzmocnione przez nowoczesne obwarowania składające się z głębokiej fosy, czterech potężnych narożnych bastionów oraz wałów ziemnych. Z miastem zamek łączył długi drewniany most rozbierany w przypadku niebezpieczeństwa. Kolejne pokolenia Radziwiłłów przez wieki doskonaliły i upiększały rezydencję, co działo się do 1939 r., gdy gospodarze zostali zmuszeni do opuszczenia obiektu. W czasie wojny pałac zaadaptowano na szpital, a w czasach sowieckich działało tu sanatorium. Na początku XXI wieku podjęto intensywne prace renowacyjne i przywrócono obiektowi dawny blask, czego ukoronowaniem było wpisanie Nieświeża na listę UNESCO. Dziś pałac-muzeum jest najliczniej odwiedzaną przez turystów atrakcją Białorusi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugim dziełem włoskiego architekta był kościół farny Bożego Ciała. Ta trójnawowa bazylika jest uważana za pierwszy na terytorium dawnej Rzeczypospolitej i Europy Wschodniej przykład baroku w architekturze sakralnej. Nie umniejszając rangi sakralnej rzeźby i przepięknych fresków zdobiących wnętrza świątyni, na szczególną uwagę zasługuje rodzinna krypta Radziwiłłów. Zostało tu pochowanych ponad 100 przedstawicieli tej magnackiej rodziny i ze względu na liczbę pochówków jest to unikalna nekropolia rodowa na skalę europejską. Nietypowa była również metoda pochówku, ponieważ większość zwłok została zabalsamowana. Stało się to za przyczyną wyprawy do Palestyny Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła Sierotki. Marszałek litewski zanim ufundował kościół Świętego Ducha w Nieświeżu, jako konwertyta z kalwinizmu na katolicyzm, odbył dwuletnią pielgrzymkę do Ziemi Świętej. W czasie tej wyprawy zwiedzając kairskie piramidy, bardzo go zainteresowały egipskie mumie. Podziwiał pięknie zdobione trumny, w których spoczywały zabalsamowane szczątki, które, jak pisał w swoich dziennikach, „nie wydzielały nieprzyjemnej woni, a pachniały raczej mirrą i orientalnymi maściami”. Zobowiązał wówczas towarzyszącego mu w wyprawie książęcego medyka do opanowania procesu balsamowania, a nawet nabył dwie mumie celem przetransportowania ich do Polski. Stosowana przez Radziwiłłów metoda balsamowana musiała być wyjątkowa, ponieważ zainteresowali się nią rosyjscy specjaliści odpowiedzialni za zabezpieczenie po śmierci ciała Lenina. Mimo że otworzyli kilka sarkofagów i zabrali całą nieświeską bibliotekę do Moskwy, nie udało się im zgłębić tajemnicy.

Reklama

Kończąc dzisiejszym artykułem 16-odcinkowy cykl kresowy przygotowany dla „Niedzieli Rzeszowskiej”, pragniemy wszystkich czytelników zaprosić do odwiedzania Kresów, bo z każdym rokiem zabytków polskiego dziedzictwa kulturowego jest tam coraz mniej.

* * *

Przewodnik po Kresach
Autorzy artykułu są autorami książek: „Polskie ślady na Ukrainie” i „Polskie ślady na Litwie i Łotwie” opublikowanych przez Wydawnictwo BOSZ. Dzisiejszy materiał o Nieświeżu jest zapowiedzią ich nowej książki „Polskie ślady na Białorusi”, która powinna się ukazać w księgarniach na wiosnę przyszłego roku.

2016-10-13 10:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różana i Łysków śladami Sapiehów i Franciszka Karpińskiego

Niedziela rzeszowska 35/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

kresy

Białoruś

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Ruiny kościoła w Łyskowie

Ruiny kościoła w Łyskowie

Liczące 3 tys. mieszkańców miasteczko, położone przy dawnym trakcie z Brześcia do Słonimia nad rzeczką Różanką, czasy świetności z pewnością ma już za sobą. Jednak jego główna atrakcja, jaką jest pozostałość dawnej rezydencji pałacowej Sapiehów, często nazywanej najbardziej malowniczymi ruinami na Białorusi, i w naszych czasach tchnie dawną potęgą.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: od początku roku reżim wydalił 34 osób duchownych

2024-04-30 13:15

[ TEMATY ]

prześladowania

Nikaragua

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

34 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. z powodu prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i Rosario Murillo. Informację tę podała na niezależnej stronie internetowej „Despacho 505” badaczka i aktywistka Martha Molina, która na bieżąco informuje o atakach na Kościół w tym środkowoamerykańskim kraju.

Prawie wszystkie te osoby pełnią swoją posługę w innych krajach, głównie w Kostaryce i Stanach Zjednoczonych, a te, które są jeszcze seminarzystami, kontynuują formację poza Nikaraguą, wyjaśniła Molina, dodając, że jest świadoma sytuacji, ponieważ same ofiary skontaktowały się z nią, ale proszą o nieujawnianie ich tożsamości, ponieważ ich rodziny i członkowie ich zakonów pozostają w kraju. „Mam listę ze wszystkim, nazwiskami, parafiami i zgromadzeniami” - potwierdziła badaczka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję