Reklama

Watykan

Papiestwo na rzecz jedności Europy

W najbliższy wtorek 25 listopada papież Franciszek uda się z historyczną wizytą do Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w Strasburgu. Z tej okazji publikujemy materiał ukazujący zaangażowanie papiestwa na rzecz budowy jedności europejskiej. Wizyta Franciszka w Parlamencie Europejskim ma miejsce w 26 lat po tej, którą złożył w tym miejscu Jan Paweł II.

[ TEMATY ]

Europa

Franciszek w Strasburgu

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Europo: nie zatracaj swej tożsamości!

Ten apel, który Jan Paweł II powtarzał zawsze gdy mówił o Europie, wciąż brzmi jak testament tego świętego papieża dla mieszkańców Starego Kontynentu. Bez żadnej przesady Jana Pawła II można zaliczyć do grona „ojców założycieli” zjednoczonej Europy – nie w sensie instytucjonalnym, lecz duchowym. Bez jego inspiracji trudno sobie wyobrazić pokojowy upadek „żelaznej kurtyny” oraz tak szybki proces integracji rozdzielonego kontynentu.

Występując zaś w roli coraz bardziej akceptowanego uniwersalnego autorytetu moralnego, wskazywał jaka winna być Europa przyszłości. Stąd papieskie wołanie o "tożsamość europejską" - w nawiązaniu do jej historycznej spuścizny, której podstawowy krąg wyznaczało chrześcijaństwo. Teza ta, choć początkowo spotkała się z oporem i oskarżeniami papieża o próbę "rechrystianizacji kontynentu", stopniowo zyskiwała szerszą akceptację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o chrześcijańskim dziedzictwie Europy Jan Paweł II podkreślał, że należy je postrzegać w kategoriach uniwersalnych, także jako otwartość na inne elementy, które ukształtowały kulturową jedność kontynentu. Mówił o tym wyraźnie ogłaszając w 1999 r. Edytę Stein (s. Teresę Benedyktę od Krzyża) jedną ze Współpatronek Europy. "Ogłosić dzisiaj św. Edytę Stein współpatronką Europy znaczy wznieść nad starym kontynentem sztandar szacunku, tolerancji i otwartości, wzywający wszystkich ludzi, aby się wzajemnie rozumieli i akceptowali, niezależnie od różnic etnicznych, kulturowych i religijnych, oraz by starali się budować społeczeństwo prawdziwie braterskie" - wyjaśniał.

Europejska wspólnota ducha

Europa była dlań nie tylko pojęciem geograficznym lecz przestrzenią kulturową, w której myśl starożytna ( grecko-rzymska) spoiła się z religijną tradycją judeochrześcijańską. Powstała w ten sposób jedna z najbardziej twórczych syntez w dziejach ludzkości. W słynnym „Akcie Europejskim” z Santiago de Compostela w 1982 r. mówił, że „historia kształtowania się narodów europejskich rozwija się równolegle z ich ewangelizacją, do tego stopnia, że granice Europy pokrywają się z zasięgiem przenikania Ewangelii”.

Reklama

Jan Paweł II formułował zatem wizję zjednoczonej Europy jako "wspólnoty ducha", nawiązującej do bogatego wielokulturowego i wieloreligijnego jej dziedzictwa, podkreślając dziejową rolę chrześcijaństwa, które w najpełniejszy sposób wpłynęło na kształt jej kultury. "Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha" - powiedział do prezydentów siedmiu krajów europejskich, przybyłych na spotkanie z nim u grobu św. Wojciecha w Gnieźnie 3 czerwca 1997 r.

Jan Paweł II wyraźnie upominał się także o "invocatio Dei" w przygotowywanej europejskiej konstytucji. W związku z tym bardzo uważnie śledził prace nad redakcją Karty Praw Podstawowych, a kiedy została ona przyjęta w 2000 r. nie ukrywał rozczarowania faktem, że w jej tekście nie znalazło się odwołanie do Boga. "Nie można zapominać, że negacja Boga i Jego przykazań w mijającym stuleciu doprowadziła do dyktatury bożków, wyrażającej się w uwielbieniu rasy, klasy, państwa, narodu czy partii zamiast żywego i prawdziwego Boga. Właśnie w świetle nieszczęść towarzyszących XX wiekowi można zrozumieć, jak prawa Boga i prawa człowieka albo wzajemnie się utwierdzają, albo razem upadają" - oświadczył wówczas.

„Europeizacja Europy”

Jan Paweł II mówił o dwóch filarach europejskiej jedności: wierności chrześcijańskiemu dziedzictwu oraz o potrzebie odnalezienia „nowych źródeł nadziei dla Europy”, pogrążonej dziś w duchowej i aksjologicznej pustce. Tym źródłem jest wciąż Jezus Chrystus i jego nauka. Najpełniej wyjaśniał to w adhortacji „Ecclesia in Europa” z 2003 r.

Rolę chrześcijaństwa Jan Paweł II postrzegał – jak sam mówił – jako istotny czynnik w procesie „europeizacji Europy”. Czyli w przywracaniu najbardziej autentycznych korzeni kultury i ducha, stanowiących istotę jej tożsamości. Ostrzegał przed „milczącą apostazją”, która zagraża nie tylko religii w Europie, ale rozmywa jej podstawy kulturowe.

Reklama

Konsekwentnie przypominał, że ponowne zjednoczenie Europy nie może dokonać się tylko na płaszczyźnie polityki i ekonomii, ale że w proces ten musi mieć znacznie głębsze tworzywo, którym jest chrześcijaństwo. Europa – mówił – nie może być „jedynie kontynentalną strukturą geograficzną i gospodarczą, ale musi stawać się przede wszystkim porozumieniem kulturowym i duchowym”. Podkreślał, że „w ten doniosły proces integracji Kościół włącza się całym sercem i we właściwy sobie sposób”.

Wskazywał więc konkretnie jakie wartości winny się znaleźć u fundamentów nowej konstrukcji europejskiej. Mówił więc nawet o "wartościach nienegocjowalnych", wśród których wymieniał: godność osoby; święty charakter życia ludzkiego; centralne miejsce rodziny opartej na małżeństwie; wolność myśli, słowa i wyznawania swych przekonań i religii. Przypominał, że w szczególności trzeba strzec godności osoby ludzkiej i prawa do wolności religijnej rozumianej w trojakim wymiarze: indywidualnym, zbiorowym i instytucjonalnym.

Podejmował wyraźną polemikę z postoświeceniową spuścizną zakładającą prawo do wolności religijnej, ale ograniczającą je do sfery prywatnej. Spójną wykładnię swego stanowiska zawarł w przemówieniu do Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. "Europa od prawie dwóch tysięcy lat dostarcza znamiennego przykładu kulturowej płodności chrześcijaństwa, które ze względu na samą swą naturę nie może być spychane do sfery prywatnej. Powołaniem chrześcijaństwa jest przecież publiczne wyznawanie wiary i czynna obecność we wszystkich dziedzinach życia. Moją zatem powinnością jest stanowcze głoszenie prawdy, że gdyby religijne i chrześcijańskie podłoże kultury kontynentu zostało pozbawione wpływu na etykę i kształt społeczeństwa, oznaczałoby to nie tylko zaprzeczenie całego dziedzictwa europejskiej przeszłości, ale i poważne zagrożenie dla godnej przyszłości mieszkańców Europy".

Reklama

Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej

Jan Paweł II dawał też świadectwo jak bardzo zależy mu na obecności Polski w rodzinie narodów europejskich i w jej instytucjach wspólnotowych. Występując w polskim Parlamencie w czerwcu 1999 r. powiedział jasno, że „integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską”. "Przy okazji dzisiejszego spotkania - mówił - pragnę jeszcze raz wyrazić moje uznanie dla podejmowanych konsekwentnie i solidarnie wysiłków, których celem, od chwili odzyskania suwerenności, jest poszukiwanie i utrwalanie należnego i bezpiecznego miejsca Polski w jednoczącej się Europie i świecie. Polska ma pełne prawo, aby uczestniczyć w ogólnym procesie postępu i rozwoju świata, zwłaszcza Europy. Integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską. Doświadczenie dziejowe, jakie posiada naród polski, jego bogactwo duchowe i kulturowe mogą skutecznie przyczynić się do ogólnego dobra całej rodziny ludzkiej, zwłaszcza umocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie" .

A kiedy ważyły się losy referendum akcesyjnego w 2003 r., zwrócił się do rodaków zgromadzonych w Rzymie w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” Wątpiącym tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej, na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego Narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”. Wyjaśniał, że „Europa potrzebuje Polski, a Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków”.

Jan Paweł II polskość wiązał z europejskością. Mówiąc o tożsamości polskiej kultury jej źródła odnajdywał w tradycji jagiellońskiej: w pokojowym spotkaniu kultur i tradycji.

2014-11-23 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europa Zachodnia zarabia na ramadanie

[ TEMATY ]

Europa

muzułmanie

BOŻENA SZTAJNER

Po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy to ramadan jest okresem przynoszącym obecnie największe zyski handlowcom w Europie Zachodniej. Pokazują to jasno badania nt. wpływu tego islamskiego miesiąca postu na gospodarkę, jakie przeprowadzono ostatnio m.in. we Francji i Wielkiej Brytanii, a więc w krajach o największej liczbie muzułmanów na Starym Kontynencie.

Wynika z nich jednoznacznie, że ramadan (który w tym roku trwa na naszym kontynencie od 18 czerwca do 16 lipca) napędza konsumpcję, a handlowcy cieszą się, że w martwym okresie między świętami chrześcijańskimi to właśnie muzułmanie tłumnie odwiedzają sklepy. Sieci handlowe odpowiadają hojnie na potrzeby tej rosnącej z każdym rokiem grupy klientów, przygotowując m.in. specjalne „promocje ramadanowe”.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję