Reklama

Głos z Torunia

Co po ŚDM?

Światowe Dni Młodzieży już za nami. W trakcie przygotowań do ŚDM w duszpasterstwie młodzieży naszej diecezji wiele się działo. A co przed nami? Z ks. dr. Arturem Szymczykiem, koordynatorem Światowych Dni Młodzieży w Toruniu, rozmawia Daria Neumann

Niedziela toruńska 35/2016, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Ks. prał. Wojciech Niedźwiecki

Ks. dr Artur Szymczyk (trzeci z prawej) z bp. Józefem Szamockim i przedstawicielami diecezji toruńskiej na Błoniach Krakowskich

Ks. dr Artur Szymczyk (trzeci z prawej) z bp. Józefem Szamockim i przedstawicielami diecezji toruńskiej na Błoniach Krakowskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DARIA NEUMANN: – Jakie są plany na najbliższe miesiące?

KS. DR ARTUR SZYMCZYK: – Radość płynąca ze spotkania młodzieży z całego świata z Ojcem Świętym Franciszkiem jest ciągle żywa w sercach tych, którzy uczestniczyli w ŚDM w Krakowie, a naszym pragnieniem jest umocnić i pogłębić to duchowe doświadczenie. Stąd w dniach 23-24 września pragniemy zaprosić młodzież z diecezji do Torunia na Jubileusz Młodych w ramach przeżywanego Roku Miłosierdzia. To kolejna edycja Toruńskiej Strefy Uwielbienia, która będzie Diecezjalnym Spotkaniem Młodzieży po ŚDM. Będziemy także kontynuować w Toruniu Wieczory Chwały i mamy nadzieję, że i w całej diecezji tego rodzaju spotkania modlitwy i uwielbienia również będą kontynuowane. Pracujemy także nad rozwojem Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Toruńskiej tak, by wsłuchując się w głos Ducha Świętego, pomagało ludziom młodym pogłębić ich relację z Jezusem Chrystusem.

– Przygotowania do ŚDM trwały w diecezjach prawie 3 lata. Młodzież wnosiła w nie wiele inicjatyw, radości i entuzjazmu. Czy Księdza zdaniem ten entuzjazm nie minie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Entuzjazm jest cechą młodości, a doświadczenie ŚDM zapewne pozostawiło ślad w sercach tych, którzy w nich uczestniczyli. Ufam, że iskra Bożego miłosierdzia przekazana symbolicznie młodym z wszystkich kontynentów rozpali serca także naszej młodzieży diecezjalnej.

– Jakie wydarzenia z ŚDM Kraków zapamiętał Ksiądz najbardziej? Które momenty były szczególnie ważne?

– Zapewne każde ze spotkań ŚDM miało swój duchowy ciężar gatunkowy. Wspomnę tylko o dwóch. Pierwszym jest czuwanie w Brzegach i wspaniałe świadectwa młodych – Rand, Natalii i Miquela o prześladowaniach, przebaczeniu, nadziei, ufności, nawróceniu i spotkaniu Jezusa oraz słowa papieża Franciszka. Poruszające i ukazujące ogrom łaski Pana. Drugie to wzruszające ujęcia osób młodych w trakcie modlitwy czy po przyjęciu Komunii św. Mogłem zobaczyć te twarze tylko na telebimach, ale widać było na nich to, co dokonuje się w sercu, gdy dotyka się i spotyka z Bogiem. Musiałbym wymienić jeszcze wiele takich momentów, gdyż każdy był ogromnym przeżyciem.

– Co, Księdza zdaniem, ŚDM wnoszą w życie Kościoła?

– Światowe Dni Młodzieży są ciągłym doświadczaniem wiosny Kościoła, nowym wylewaniem się Ducha Świętego i ożywczym powiewem wiary ludzi młodych gromadzonych przez Piotra naszych czasów.

– Papież Franciszek mówił w Krakowie, że nie przyszliśmy na świat, aby wygodnie spędzić życie, żeby uczynić z życia kanapę, która nas uśpi; przeciwnie, przyszliśmy, aby zostawić ślad. Jak można rozumieć te słowa? Jak działać, by zostawić po sobie ten ślad?

– Największym wrogiem życia duchowego jest święty spokój, duchowy oportunizm i konformizm. To sposób życia sprzeczny z Ewangelią.
Misja Jezusa Chrystusa, gdy się jej przyglądamy na kartach Ewangelii, jest dynamiczna, przesiąknięta miłością i pragnieniem, by świat poznał, że Bóg jest miłością i doświadczył Jego miłosierdzia. Jakże my, skoro uwierzyliśmy w Jezusa, nie mielibyśmy pójść śladami naszego Mistrza, ale stać w miejscu czekając, nie wiadomo na co.
Najpiękniejszym śladem, jakim jesteśmy w stanie pozostawić po sobie na tym świecie, jest miłosierdzie – miłość konkretna, nie tylko deklarowana, którą okazujemy potrzebującym, cierpiącym duchowo, socjalnie, emocjonalnie i fizycznie. To ślad, który nie pozostaje bezowocny, bezpłodny. Podkreślił to już kiedyś zmarły przedwcześnie bp Jan Chrapek: „Idź przez życie tak, aby ślady twoich stóp przetrwały cię”.

2016-08-25 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka zmiana u podstaw

Niedziela Ogólnopolska 41/2014, str. 36-37

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

rozmowa

Dominik Różański

O postpolityce i pilnej potrzebie patriotycznego społeczeństwa obywatelskiego oraz o sposobach jego budzenia z prof. Piotrem Glińskim rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Gdy Donald Tusk rzucił hasło: „Nie róbmy polityki”, Polacy chętnie je kupili i zaczęli stronić nie tylko od niej, ale także w ogóle od życia publicznego, które często nie bez przyczyny kojarzą z „brudną polityką”. Jak zmienić to myślenie, Panie Profesorze?
CZYTAJ DALEJ

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Papież: zdrowa laickość to polityka bez instrumentalizowania religii 

Wiara, przekazywana i umacniana m.in. za sprawą pobożności ludowej może umacniać „konstruktywne obywatelstwo chrześcijan”. Zaś praktykujący ją mieszkańcy Korsyki są dla Europy doskonałym przykładem laickości, rozumianej jako dialog świata religijnego i świeckiego – mówił Papież Franciszek podczas spotkania z uczestnikami międzynarodowego kongresu nt. pobożności ludowej w basenie Morza Śródziemnego, który odbywa się w Ajaccio.

Udział w sesji podsumowującej obrady międzynarodowego kongresu, pt. „Pobożność ludowa w basenie Morza Śródziemnego”, w którym bierze udział ok. 400 osób, to pierwszy punkt wizyty Papieża na Korsyce. Ojciec Święty udał się na nią prosto z lotniska. Po drodze zatrzymał się przy Baptysterium św. Jana, które jest „relikwią” pierwszej korsykańskiej katedry, gdzie - tak jak na całej trasie przejazdu - oczekiwali licznie zebrani mieszkańcy wyspy. W przemówieniu, wygłoszonym w Pałacu Kongresowym i Wystawowym, zwrócił uwagę na dwa ważne aspekty charakteryzujące lokalną społeczność: ludową pobożność i dobrze rozumianą laickość.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję