Duch Asyżu – miejsca spotkań przedstawicieli różnych religii, zainicjowanych przez Jana Pawła II – był obecny w warszawskiej synagodze podczas modlitwy, którą razem z bp. Mieczysławem Cisło poprowadził Michael Schudrich – naczelny rabin Polski. – Niech z naszych serc wyparte zostaną słowa „podział” i „wojna” – zachęcał w modlitwie bp Cisło. – Odnów, Panie, serca i umysły, aby słowo „brat” było tym słowem, które pozwala nam się spotykać – modlił się rabin Schudrich, prosząc, by na naszej ziemi nie było nienawiści i pogardy.
Nowy kierunek
Pierwsza część obchodów 50-lecia „Nostra aetate” odbyła się wcześniej w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski. Uczestniczyli w niej przedstawicie polskiego Kościoła i żydów, nie mógł przybyć Tomasz Miśkiewicz – mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w Polsce. Jednym z wydarzeń było wystąpienie rabina Naftalego Ruthenberga z Izraela, według którego II Sobór Watykański, rozpoczynając historyczną przemianę w ramach Kościoła katolickiego, wyznaczył też nowy kierunek w relacjach między katolicyzmem a judaizmem, który znacznie wykroczył poza relacje między religiami i wywarł wielki wpływ na całą ludzkość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Deklaracja „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich, ogłoszona przez ojców Soboru Watykańskiego II w końcu października 1965 r., zmieniła sposób podejścia Kościoła do tych religii, zapowiadając ożywiony dialog między wyznaniami. Odnosiła się do największych religii: buddyzmu, islamu i judaizmu. „Kościół katolicki – brzmiało kluczowe dla deklaracji stwierdzenie – nie odrzuca nic z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte”.
Zdaniem Naftalego Ruthenberga, dialog chrześcijańsko-żydowski – zapoczątkowany deklaracją, a uznający zarówno jedność, jak i odrębność chrześcijan i żydów – ciągle się rozwija, ale wymaga jeszcze czasu. – Miną całe pokolenia, zanim w pełni zaowocuje – ocenił rabin.
Wszyscy jesteśmy cudzoziemcami
Deklaracja i Psalm 15 („Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie...”) – odczytany po polsku przez abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, i po hebrajsku przez rabina Schudricha – stały się punktem wyjścia do rozważań na temat współczesnych zagrożeń, nadziei i obowiązków.
– Życie w obecnym świecie nie jest łatwe, a napięcia między przedstawicielami różnych religii wzmagają się, co wymaga budowania przyjacielskich stosunków – mówiła Anna Azari, ambasador Izraela w RP, dziękując polskim biskupom za list opublikowany z okazji rocznicy deklaracji „Nostra aetate”.
Abp Gądecki oraz rabin Schudrich rozważali werset z Księgi Wyjścia (por. Wj 22, 20): „Nie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców...”. Rabin zwrócił uwagę, że żydzi mają silne doświadczenie bycia cudzoziemcami, a takie doświadczenie zobowiązuje do wrażliwości na cudzoziemców. – Nieważne, kto jest tym cudzoziemcem, obcym. Mamy obowiązek pomóc mu, gdy jest słabszy – mówił.
W nawiązaniu do tych samych słów abp Gądecki zauważył, że Stary Testament nie mówi jednoznacznie, kim jest ów „cudzoziemiec”. W konsekwencji wszyscy jesteśmy cudzoziemcami i pielgrzymami na ziemi, a jednocześnie, niezależnie od wyznania i pochodzenia, wszyscy jesteśmy rodziną. Odnosząc się do obecnej sytuacji politycznej, abp Gądecki wskazał, że miłość do rodziny czy ojczyzny nie może nikogo dyskwalifikować ani odrzucać. – Patriotyzm to miłość do swoich nieodrzucająca innych – zaznaczył – w odróżnieniu od nacjonalizmu, który kocha tylko swoich, a nienawidzi obcych.