Reklama

Polska

Sąd nad Abp. Michalikiem

Proces przeciwko nam wszystkim

W Przemyślu toczy się proces przeciw abp. Józefowi Michalikowi. W pewnym sensie na ławie oskarżonych siedzi obok niego zdecydowana większość społeczeństwa

Niedziela Ogólnopolska 12/2015, str. 11

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita przemyski abp Józef Michalik powiedział 16 października 2013 r. we Wrocławiu: „Wiele dziś się mówi, i słusznie, o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować, ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny; żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, z promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi. Nikt nie upomina się za dziećmi cierpiącymi przez brak miłości rozwodzących się rodziców, a to są rany bolesne i długotrwałe. Na naszych oczach następuje promocja nowej ideologii gender. Już kilkanaście najważniejszych uniwersytetów w Polsce wprowadziło wykłady z tej nowej i niezbyt jasnej ideologii, której programową radę stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła i etyki tradycyjnej, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej”.

To słowa, które do żywego ubodły Małgorzatę Marenin z Kielc. Najpierw uznała je za pomówienie i złożyła pozew do sądu we Wrocławiu, bo tam właśnie one padły. Sprawa zakończyła się szybko, po pierwszej rozprawie, bo sąd, umarzając postępowanie, dał wyraz temu, że powódka jest co najmniej przewrażliwiona. Skoro z jednej strony się nie udało, to Marenin spróbowała z innej. Tym razem stwierdziła, że słowa te naruszyły jej dobra osobiste, i znów wniosła sprawę do sądu, tym razem w Przemyślu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwa powody

Sądzonym jest abp Józef Michalik, metropolita przemyski i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W jego słowach, którym przytaknie każdy zdroworozsądkowo myślący człowiek, zostały stwierdzone fakty. Zjawiska, które Metropolita Przemyski napiętnował: pornografia, egoizm, rozbicie rodzin są złem i często stanowią przyczynę karygodnych nadużyć wobec dzieci. To oczywiste. Nie ma nad czym dyskutować. Skąd więc te procesy? Tego też można się domyślić z łatwością.

Dręczenie Arcybiskupa

Pierwszy – to chęć dokuczenia samemu abp. Michalikowi i dodatkowo wystraszenia tych wszystkich, którzy uważają pornografię, egoizm, rozbijanie rodzin za zło, oraz zamknięcia im ust. W tym sensie można powiedzieć, że na ławie oskarżonych wraz z abp. Michalikiem usiadła we Wrocławiu i w Przemyślu przygniatająca większość Polaków. Kościół bowiem ze swoją nauką, podkreślającą wartość prawdziwej, czystej miłości i fundamentalne znaczenie zdrowej rodziny dla bezpiecznego i prawidłowego rozwoju dzieci, jest największą przeszkodą i najpoważniejszym przeciwnikiem kroczących i, trzeba przyznać, zdobywających zwykle gwałtem kolejne przyczółki zwolenników genderyzmu i innej maści „luminarzy rzekomego postępu”.

Reklama

Tania reklama

Po drugie – dla Małgorzaty Marenin z Kielc, działaczki Ruchu Palikota, później Twojego Ruchu, następnie – po opuszczeniu tego ugrupowania – tworzącej nową formację polityczną we współpracy z prof. Janem Hartmanem, kiedyś zachęcającym ochoczo do dyskusji o związkach kazirodczych – pozwy miały być tanim sposobem na zaistnienie w mediach i dźwignią do kariery politycznej, którą chciała i chce nadal zrobić. W ostatnim czasie Marenin startowała we wszystkich wyborach, które się odbywały. Najpierw do Parlamentu Europejskiego z Twojego Ruchu. Przegrała z kretesem, podobnie jak cała ferajna Palikota. Następnie nadwrażliwa bohaterka próbowała swoich sił w uzupełniającej elekcji do Senatu z ramienia mało znanego ugrupowania Demokracja Bezpośrednia. Na 27 tys. głosujących poparło ją wtedy 395 osób. To mówi samo za siebie. Wreszcie w wyborach na prezydenta Kielc, tym razem pod szyldem Nowoczesnej Lewicy Nowoczesnego Samorządu, zajęła ostatnie miejsce.

Proces w Przemyślu trwa. Sędzia wyznaczył kolejną rozprawę na 9 kwietnia 2015 r.

Arcybiskup podkreślał w wypowiedziach, że podtrzymuje swe słowa i nie zamilknie w żadnym wypadku, bo chodzi o prawdę. Ludzie też nadal uważają, że czarne jest czarne, a białe jest białe, choć naciski, żebyśmy to, co czarne, zaczęli uważać za białe i na odwrót, nie ustaną. O to też toczy się cała ta sprawa.

2015-03-17 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmasowany medialny atak na Kościół katolicki

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

ARTUR STELMASIAK

Stanowisko Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski w sprawie ataków na ks. arcybiskupa Józefa Michalika

Warszawa, dnia 18 października 2013 r.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję