Reklama

Niedziela Lubelska

Ekstremalna Droga Krzyżowa

Już 13 marca z Lublina wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa. Może w niej wziąć udział każda pełnoletnia osoba, która czuje się na siłach, by pokonać nocą ponad 40-kilometrowy szlak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobne nabożeństwa organizowane są od 2009 r. z inicjatywy ks. Jacka Stryczka. Z roku na rok do grona odważnych osób dołączają kolejne, które wytyczają nowe modlitewne szlaki. W tym roku uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej przejdą w ponad 70 miejscowościach. W naszym regionie już w ubiegłym roku swoją trasę przygotował Chełm, w tym Lublin.

Organizacją Ekstremalnej Drogi Krzyżowej zajęły się osoby związane z lubelską pieszą pielgrzymką. Nad całością czuwa ks. Mirosław Ładniak. – Z Lublina do Wąwolnicy przez całą noc pielgrzymi samotnie pokonają 44 km. Ważne, żeby było trudno, daleko i ciężko – mówi duszpasterz. – Nawiązujemy do Drogi Krzyżowej, którą jako pierwszy przeszedł Pan Jezus z miłości do nas. Na pielgrzymów czeka spotkanie w drodze z Chrystusem i z własnymi słabościami, lękami i oporami. Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest odkrywanie siebie, pokonywanie duchowych i fizycznych słabości, które pojawią się na trasie. Chociaż idziemy sami, jest z nami Chrystus – wyjaśnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreślają organizatorzy, ze względu na duży stopień trudności (m.in. długa trasa, noc, nie do końca przewidywalne warunki pogodowe, wymagający szlak) w Drodze Krzyżowej mogą wziąć udział tylko osoby pełnoletnie. – Droga ma charakter indywidualnego spaceru. Duszpasterstwo pielgrzymkowe organizuje i przygotowuje wydarzenie, ale trasę każdy uczestnik przemierza sam i na własną odpowiedzialność – podkreśla Daniel Miłaczewski ze sztabu organizacyjnego. Wyruszając w drogę, pielgrzymi otrzymają rozważania Męki Pańskiej do osobistej refleksji, a także mapę wraz z jej szczegółowym opisem. We własnym zakresie należy zatroszczyć się o odpowiednią odzież i obuwie, wodę i posiłek regeneracyjny, a przede wszystkim w latarkę. – Tych, którzy zdecydują się podjąć takie wyrzeczenie, zapraszamy na stronę internetową: www.pielgrzymka.lublin.pl, gdzie można znaleźć szczegółowe informacje oraz zapisać się – zapraszają organizatorzy.

Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszy 13 marca, w piątek. Najpierw uczestnicy wezmą udział w Mszy św. w archikatedrze (godz. 19), po niej wyjdą na szlak. Pierwsza stacja znajdzie się w bazylice Ojców Dominikanów na Starym Mieście i zostanie połączona z adoracją relikwii Drzewa Krzyża. Później indywidualnie lub w niewielkich grupach pątnicy przejdą do Kościoła Akademickiego KUL. Trzecia stacja znajdzie się przy krzyżu papieskim przed kościołem pw. Świętej Rodziny na Czubach. Kolejne zaplanowane są m.in.: przy kościele parafialnym w Konopnicy oraz w Wojciechowie, przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach. Bocznymi drogami, mijając m.in.: Marynin, Radawiec, Sporniak, Maszki i Stary Gaj, pątnicy dojdą do miejsca objawienia Matki Bożej w Kęble, gdzie zaplanowana jest czternasta stacja. Ostatnia – Zmartwychwstanie – będzie przeżywana w sanktuarium Matki Bożej w Wąwolnicy. – Droga ma przebiegać w ciszy i milczeniu, aby każdy mógł wewnętrznie spotkać się z Chrystusem i w Nim odnaleźć siłę – podkreśla ks. Mirosław Ładniak.

2015-03-05 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję