Zbliżają się – już są – święta Bożego Narodzenia. Nazwa tych świąt to niezwykle ważne określenie wielkiej tajemnicy Bożego Wcielenia, czyli przyjęcia przez Boga ludzkiej natury, ludzkiego ciała i Jego narodzin z matki ziemskiej, która poczęła z Ducha Świętego. Jezus jest wzięty z wewnętrznego życia Boga. Ta tajemnica prowadzi nas ku tajemnicy trynitarnej, czyli Boga w Trójcy Świętej Jedynego – Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego. Trzy Osoby Boskie, a Jeden Bóg – tajemnica, której my, ludzie, nie potrafimy pojąć.
Jezus Chrystus jest Drugą Osobą Trójcy Świętej, czyli jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jak mówi teologia katolicka, Bóg tak umiłował świat, że Syna swojego posłał na ziemię, abyśmy wszyscy mogli osiągnąć życie wieczne. Misją Jezusa Chrystusa jest przekazanie nam bliższej informacji o Bogu, objawienie Jego wnętrza. Powie nam Jezus: „Boga nikt nigdy nie widział. Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim powiedział” (por. J 1, 18). Jezus powiedział to Żydom – narodowi wybranemu przez Boga, którego misją było przekazanie ludzkości prawdy, że Bóg jest jeden.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Przekazanie tej prawdy dalej, ale jednocześnie przybliżenie nam Boga jest misją Jezusa Chrystusa. Związek Jezusa z Ojcem jest niezwykły. Jezus całe swoje życie odnosi do Ojca, a wyrazem osobowym miłości Ojca do Syna jest Duch Święty, którego posyła Ojciec, a potem Syn wstępujący do Ojca posyła Go nam, by nas uświęcić.
Tajemnica Bożego Narodzenia jest bardzo ludzka: Jezus rodzi się z kobiety, z Maryi, jako człowiek, w biedniutkich warunkach – przychodzi na świat w stajni, ale jednocześnie Jego narodzeniu towarzyszą zjawiska nadzwyczajne: obecność chórów anielskich, objawienie się pasterzom, zmiany na niebie – świetlista gwiazda nad Betlejem. Przez swoje narodzenie sam Bóg wkracza w historię ludzkości, staje się naszym bratem. Człowiek nagle zostaje wyniesiony bardzo wysoko, Jego natura dotknęła natury Bożej i została nią przenikniona. Tak w Jezusie Chrystusie został wywyższony człowiek.
W święta Bożego Narodzenia nie może zabraknąć refleksji o tej Bożej miłości do człowieka. Ale też powinniśmy strzec naszej tradycji obchodzenia tych świąt. Tak wiele nowych zwyczajów napływa do nas ze świata, nęcąc zwłaszcza młodych tzw. nowoczesnością, atrakcyjnością. Nic jednak nie zastąpi Polakowi polskiej Wigilii, obchodzonej w gronie rodzinnym, z dzieleniem się opłatkiem i obowiązkową Pasterką. Dobra tradycja – a taką jest nasza tradycja wigilijna – buduje wspólnotę, podtrzymuje więzy międzyludzkie, pozwala na głębszy oddech. Dzięki takiemu polskiemu Bożemu Narodzeniu jesteśmy bliżej Boga, a także bliżej brata, który tak często jest pozostawiony samemu sobie.