W Wieluniu, gdzie 14 czerwca 1885 r. przyszła na świat Janina Kierocińska, jak też w innych zakątkach kraju, również w diecezji sosnowieckiej wierni wypraszają cud za jej pośrednictwem. W przyszłym roku przypada 130. rocznica urodzin „Matki Zagłębia”, a w 2016 r. 70. rocznica jej śmierci.
Postać współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus wpisuje się w historię diecezji sosnowieckiej. Jest to jedyna kandydatka do chwały błogosławionych z naszej diecezji. Dzięki swej dobroci zyskała miano „Matki Zagłębia”. W książce Czesława Ryszki „Święci są wśród nas. Polscy Słudzy Boży do chwały ołtarzy” czytamy o niej: „Gdyby dzisiaj żyła, zostałaby ogłoszona samarytanką Sosnowca. Podobnie jak Matka Teresa z Kalkuty, Matka Kierocińska w trudnych latach przedwojennych i wojennych, współpracując najpierw z Towarzystwem Dobroczynności w Sosnowcu, a potem osiedlając się ze swoimi siostrami w najuboższej dzielnicy tego miasta, dała świadectwo chrześcijańskiego, ewangelicznego miłosierdzia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z matczynym błogosławieństwem
Reklama
Janina myślała o wstąpieniu do klasztoru od najmłodszych lat. Pragnienie obrania tej drogi zakomunikowała rodzicom, lecz taka decyzja nie mogła zadowolić ojca, który pragnął uczynić najmłodszą córkę spadkobierczynią i wybrał dla niej męża. Dziewczyna mimo niepowodzeń trwała w swym postanowieniu, prowadząc głębokie życie duchowe, pomagając matce w prowadzeniu domu.
Ważnym wydarzeniem, które wpłynęło na rozwój jej życia duchowego było spotkanie z o. Anzelmem Gądkiem, karmelitą bosym, przyszłym założycielem Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Janina wstąpiła do Świeckiego Zakonu Karmelitańskiego w Krakowie. W 1921 r. zmarł jej ojciec. Matka Janiny udzieliła córce błogosławieństwa na drogę życia. Pod koniec tegoż roku o. Anzelm, który był kierownikiem duchowym Janiny, zaproponował jej, aby została przełożoną zgromadzenia karmelitańskiego, które pragnął założyć. Janina propozycję odczytała jako wyraz woli Bożej. Przywdziała habit karmelitański w kościele Sióstr Karmelitanek Bosych w Krakowie, otrzymując imię Teresy od św. Józefa. Wraz z kandydatkami, po obłóczynach udała się do Sosnowca. Przez 25 lat kierowała Zgromadzeniem, troszcząc się o jego rozwój materialny i duchowy.
Duchowe oddziaływanie „Matki Zagłębia”
W latach 20. ubiegłego wieku w Sosnowcu panowały bieda i bezrobocie. Matka Teresa Kierocińska zajęła się udzielaniem pomocy głodującym. Gdy wybuchła wojna, pomagała sierotom, więźniom Auschwitz, Żydom, partyzantom Armii Krajowej. Za jej życia powstały nowe placówki Zgromadzenia. Była człowiekiem głębokiej modlitwy, z której rodziły się wielkie dzieła.
Postulator jej procesu beatyfikacyjnego, o. Michał Machejek, podczas ekshumacji powiedział: „Matka Teresa ukochała Sosnowiec. Mimo różnych propozycji polepszenia sobie życia, nie opuściła miasta i jego ludu. Wrosła mocno w ten teren i jak dąb zapuściła głębokie korzenie duchowe i nie uległa zawieruchom i burzom dziejowym. Wytrwała. Została na tej piaszczystej ziemi, ale pośród serc życzliwych, gorących i wdzięcznych. Dlatego duchowo czuła się tu dobrze. Wróciła do Was, aby prosić o to, czego Wam za życia nie mogła dać. Teraz jest mocniejsza przed tronem Boga, którego bez granic ukochała. Bóg jej niczego nie odmówi dla Waszego dobra. Wierzcie jej słowom”.
Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus proszą wszystkich o informacje o łaskach otrzymanych za przyczyną Założycielki Zgromadzenia. Każdego 12. dnia miesiąca o godz. 18 w kościele Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu, gdzie znajduje się sarkofag z doczesnymi szczątkami Sługi Bożej, odprawiana jest Msza św. w intencji wyniesienia jej do chwały błogosławionych.