Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Naród bez historii błądzi...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy Powstania Warszawskiego zapisali się w pamięci jako bohaterowie walczący o wolną Polskę. W 70. rocznicę tamtych wydarzeń ich pamięć uczcili mieszkańcy Biłgoraja.

– Przychodzimy do świątyń, bo to jest najlepszy sposób uczczenia rocznic, bohaterów; najlepszy sposób, by wspomagać naszą Ojczyznę w trudnym dziś czasie – mówił ks. kan. Stanisław Budzyński przed rozpoczęciem Najświętszej Ofiary, sprawowanej w kościele pw. św. Jerzego w Biłgoraju. Eucharystię w intencji Ojczyzny, powstańców warszawskich i weteranów żołnierzy Armii Krajowej sprawował ks. kan. Zdzisław Kuczko, Honorowy Obywatel Miasta Biłgoraj, wikariusz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w latach 1981-85. Kapelan „Solidarności” swoją nieugiętą postawą kapłańską i patriotyczną umacniał i podtrzymywał na duchu miejscowych działaczy, członków i sympatyków tego związku zawodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił ks. Jan Chmiel, senior z Huciska. – Trzeba przypominać młodemu pokoleniu wydarzenia tamtych dni, bo pamięć ludzka jest ulotna, a historia minionych lat była ukrywana i fałszowana – mówił Kapłan, przypominając wydarzenia związane z II wojną światową, bo – jak zauważył – żyje jeszcze pokolenie Polaków, które pamięta grozę tamtych wydarzeń. Ks. Jan Chmiel mówił o powstaniu wojskowo-politycznej organizacji Służba Zwycięstwu Polsce, przekształconej potem w najpotężniejszą armię podziemną, Armię Krajową. Bóg Honor i Ojczyzna to hasła tej organizacji. Wyjaśniał genezę Powstania Warszawskiego, mówił o zdradach, o osamotnieniu Polaków, o dążeniu do niepodległości i okupacji sowieckiej, o terrorze i prześladowaniach zwłaszcza byłych żołnierzy Armii Krajowej. W więzieniach i katowniach UB ginęli najlepsi synowie i córki polskiego narodu. Jednak Opatrzność czuwała i na smutne czasy komunistycznego zniewolenia zesłała autorytet moralny, przywódcę duchowego kard. Stefana Wyszyńskiego, a potem Karol Wojtyła został wybrany papieżem, zrodziła się „Solidarność”. Zachęcając zebranych, by nie ograniczyli myśli i działania do własnego podwórka, Kapłan mówił, że Ojczyzna nasza musi przejść głębokie przeobrażenia. – Nie stój z daleka, nie bądź tylko biernym obserwatorem wydarzeń w naszej Ojczyźnie. Bierz swój los w swoje ręce. Sam decyduj, jaka będzie twoja Ojczyzna. Niech ofiara tych, którzy oddali swoje młode życie za wolność naszej Ojczyzny nie będzie daremna. (…) Niech wierna Chrystusowi i Ewangelii trwa w dziękczynieniu za ten wielki dar wolności – zachęcał ks. Jan Chmiel.

Reklama

Po Mszy św. uczestnicy uroczystości udali się do Parku Solidarności przed pomnik żołnierzy AK. O godz.17.00 zawyła syrena, a potem zabrzmiał hymn państwowy. Nie zabrakło okolicznościowych wystąpień. – 1 sierpnia warszawiacy w imię wolności i sprzeciwu wobec obcej przemocy chwycili za broń, dając światu sygnał, że Warszawa walczy. Zryw powstańczy był częścią akcji „Burza”, którą Armia Krajowa prowadziła na terenie całego kraju, w tym na Zamojszczyźnie – w imieniu por. Ireny Kulińskiej ps. „Rosa” mówiła Anna Kozdra. Dodała, że Warszawa była jedyną okupowaną przez Niemców stolicą Europy, która przeżyła taki zryw bohaterów. Świadomość celów walki toczonej z okupantem stała się jednym z podstawowych źródeł siły społeczeństwa lat okupacji. W ciągu 63 dni sierpnia i września ważyły się losy nie tylko Warszawy, ale także całej Polski. Podkreśliła, że walkę o suwerenność i wolność utożsamiano wówczas z walką o prawa ludzkie, szczególnie w kontekście terroru okupowanej Polski. – Naród, który chce żyć w wolności, nie może być bierny w momentach, w których decydują się jego losy – tak wyjaśniał w rozkazie gen. T. Komorowski „Bór” – przypomniała. – Pomimo ogromnych kosztów powstanie odegrało rolę mobilizującą świadomość historyczną i narodową w oporze przeciwko sowieckiej dominacji. Ustanowienie 1 sierpnia Narodowym Dniem Pamięci Powstania Warszawskiego jest podkreśleniem ciągłości i tożsamości korzeni wywodzących się z etosu Polskiego Państwa Podziemnego i AK, na których zbudowana jest obecna wolna Polska – zaznaczyła. Zakończyła swą wypowiedź słowami poety: „Naród bez historii błądzi, jak człowiek błądzi bez pamięci”.

Reklama

70. rocznica zrywu narodowego stała się okazją do przyznania i wręczenia Medali Zasłużony dla ŚZŻAK. Otrzymali je Andrzej Sokal, przew. Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. por. Konrada Bartoszewskiego ps. „Wir”; Józef Chmiel, żołnierz AK, obecnie członek ŚZŻAK; Anna Hawryluk, członek ŚZŻAK, córka Wacława Kosmali, żołnierza września 1939 r. ps. „Okrzeja”, więźnia UB, żołnierza wywiadu w oddziale „Corda” Józefa Steglińskiego.

W wydarzeniu udział wzięli parlamentarzyści, przedstawiciele władz, środowiska kombatanckie, młodzież i mieszkańcy Biłgoraja. Delegacje złożyły pod pomnikiem kwiaty. Symboliczne znicze zapalili Wiesław Krawczykowski, harcerz Szarych Szeregów roku 1944 i reprezentant najmłodszego pokolenia, harcerz spod znaku „Zawiszy” roku 2014.

Grupy rekonstrukcji historycznej zaprezentowały inscenizację ukazującą wydarzenia z Powstania Warszawskiego, aktor Stefan Szmidt recytował wiersze, a Kapela Podwórkowa „Wygibusy” przypomniała piosenki tamtego okresu.

Uroczystość została zorganizowana przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Starostwo Powiatowe w Biłgoraju, Urząd Miasta Biłgoraj, Urząd Gminy Biłgoraj, Grupę Rekonstrukcji Historycznej „Wir”, OSW „Strzelec” JS 2045, BCK, GOK w Biłgoraju i Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, KK „Łada 45”.

2014-08-11 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

155. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego

[ TEMATY ]

rocznica

Powstanie Styczniowe

Krzysztof Sitkowski/KPRP

W 155. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego Prezydent Andrzej Duda w Ciechocinku złożył wieniec przed pomnikiem upamiętniającym Romualda Traugutta, przywódcę tego patriotycznego zrywu. Prezydentowi towarzyszył podsekretarz stanu w KPRP Wojciech Kolarski, a także m.in. wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz, parlamentarzyści, władze lokalne oraz mieszkańcy i kuracjusze.

Obecny pomnik Traugutta jest już drugim w tym miejscu; pierwszy, odsłonięty 18 sierpnia 1929 r., został zniszczony przez hitlerowców. Idea pomnika zrodziła się w lipcu 1928 r. podczas wizyty w kurorcie córki przywódcy powstania Anny Juszkiewiczowej. Zawiązany został komitet budowy, zebrano datki, m.in. 100 zł ofiarował marszałek Józef Piłsudski. Na masywnym, kamiennym cokole wyrzeźbione zostało popiersie bohatera, zaś na wierzchołku cokołu znalazł się orzeł z rozpostartymi skrzydłami, zrywający się do lotu.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję