Parafia św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny obchodziła uroczyście w sobotę 26 lipca setną rocznicę poświęcenia najmłodszego z trzech swoich kościołów. Jubileusz został przygotowany przez proboszcza ks. Andrzeja Bednarka oraz komitet organizacyjny, na którego czele stanął wójt gminy. Sobotnią liturgię i festyn w ogrodach parafialnych poprzedziło czterdziestogodzinne nabożeństwo z udziałem mieszkańców Jeżowa i okolicznych sołectw. Sumie jubileuszowej przewodniczył ks. Robert Arndt, dyrektor Domu Księży Emerytów w Łodzi. Przybyło kilkunastu kapłanów z dekanatu brzezińskiego i nie tylko. Dopisali parafianie. W upalne południe świątynię jubilatkę wypełniły rodziny wielopokoleniowe. Uwagę zwracała obecność młodzieży w kościele i podczas parafialnej agapy. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła między innymi orkiestra dęta miejscowej OSP.
Współpraca gminy i kościoła
Jeżów jest przykładem dobrej współpracy władz samorządowych i parafii. Wynika to również z dziejów tej miejscowości. Przez siedem wieków ośrodkiem rozwoju był tutaj klasztor benedyktyński, a pieczę nad parafią, założoną w XIII wieku, sprawowali pospołu zakonnicy i książęta mazowieccy. Bogatą historię miasta i kościoła przypomniał podczas jubileuszowej liturgii przewodniczący Rady Gminy Krzysztof Orłowski. W procesji z darami nowe szaty liturgiczne nieśli przedstawiciele gminy i starosta powiatu brzezińskiego Edmund Kotecki. Marszałka województwa reprezentował jego asystent Piotr Sylwestrzak. Zaproszenie na jubileusz znajdowało się także na stronie internetowej gminy. Samorząd pomógł parafii uporządkować zarośnięty duży ogród, który jest teraz otwarty dla mieszkańców. Tam też miał miejsce jubileuszowy festyn połączony z agapą.
Pospolite ruszenie
Aleksandra Pietrzak, jedna z organizatorek jubileuszu powiedziała, że odkąd proboszczem parafii jest ks. Andrzej Bednarek ludzie chętniej podejmują wspólne inicjatywy, ale udział parafian w przygotowaniu agapy przeszedł najśmielsze oczekiwania wszystkich. Przybrane kwiatami stoły dosłownie uginały się od wędlin (to jeżowska tradycja!), pierogów i najrozmaitszych słodkich wypieków. Była także strażacka grochówka i pyszna zupa gulaszowa. Po Mszy św. ogród zapełnił się mieszkańcami Jeżowa i gośćmi. Apetyty dopisywały. Po posiłku można było podziwiać występy najmłodszych i orkiestry strażackiej. Wręczono nagrody w konkursie plastycznym. Zagrał także zespół „Metanoja” z Piotrkowa Trybunalskiego. Gwiazdą wieczoru był Piotr Szczepanik. Parafialne święto trwało do wieczora. Więcej o nim oraz o historii kościołów jeżowskich będzie można przeczytać na stronie internetowej parafii i na Facebooku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu