Reklama

Wiara

Z Bogiem w dłoniach

Dzięki nadzwyczajnym szafarzom niedzielna Komunia święta trafia do wszystkich, którzy na nią czekają

Niedziela warszawska 24/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Łukaszklosiński.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posługa świeckich w udzielaniu Komunii św., to wciąż nowość w Kościele Katolickim. Szczególnie starsze osoby wolą przyjmować Eucharystię z rąk kapłana, niż świeckiego mężczyzny. – Ja nigdy nie miałem z tym problemów, ale wiem, że inni szafarze w naszej parafii początkowo peszyli się w sytuacji, gdy nikt do nich nie podchodził, a do księdza stała kolejka – mówi Tomasz Sarnacki. Po wielu latach obecność świeckich mężczyzn udzielających Komunii św. nie dziwi już nikogo. Tak jak do innych zmian w Kościele, do szafarzy ludzie po prostu się przyzwyczaili.

Deklaracja wiary

Parafia pw. Chrystusa Króla Wszechświata w Piastowie wyróżnia się rekordową ilością „szafarskich” powołań, ale nie tylko. – U nas chodzimy do chorych w białych albach. Parafianie wiedzą więc, że w bursie na piersiach przenosimy Najświętszy Sakrament. Dla każdego z szafarzy jest to jasna i czytelna deklaracja wiary w miejscu publicznym – tłumaczy Sarnacki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W parafiach na wielkich warszawskich osiedlach szafarze najczęściej wychodzą w cywilnych ubraniach. Podyktowane jest to głównie względami bezpieczeństwa dla samego szafarza, a zwłaszcza ochrony Najświętszego Sakramentu przed ewentualną profanacją. Każdy z szafarzy wie bowiem, że musi strzec Eucharystii, jak największego skarbu. Wzorem dla nich jest św. Tarsycjusz. Ten żyjący w III wieku młodzieniec szedł z Eucharystią do chrześcijan, którzy za swą wiarę zostali wtrąceni do rzymskiego więzienia. Po drodze został zaatakowany przez rówieśników. Św. Tarsycjusz wolał umrzeć z rąk pogańskich, niż oddać im niesiony na piersi Najświętszy Sakrament. – Roznoszenie Eucharystii do osób, które nie mogą przyjść do kościoła nie jest nowością. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa powszechnie praktykowanym obyczajem było zabieranie Komunii św. w lniane woreczki i zanoszenie ich np. do chorych współbraci – tłumaczy proboszcz ks. Grzegorz Bereszyński, który jest także wykładowcą liturgiki na UKSW.

Reklama

„Katering” Pana Boga

Nadzwyczajni szafarze to prawa ręka księdza proboszcza. – Gdyby nie pomagali liturgia byłaby o wiele dłuższa. Modlitwy nigdy za dużo, ale jej sprawny przebieg i zachowanie proporcji czasowych między poszczególnymi jej częściami jest ważne – podkreśla ks. Bereszyński.

Jednak najważniejszym powołaniem szafarzy jest posługa wśród chorych i starszych. – U nas są dyżury. Na każdej niedzielnej Eucharystii jest 2-3 szafarzy. Pomagamy podczas liturgii, a po Mszy św. idziemy z Panem Jezusem do chorych. W tej roli jesteśmy niezastąpieni, bo przecież księża przez całą niedziele są zajęci w kościele – tłumaczy Sarnacki. Używając współczesnego świeckiego języka szafarze są jak pracownicy „kateringu”. Z tą jednak zasadniczą różnicą, że dostarczają pokarm dla duszy. Co więcej, Najświętszą Ofiarę roznoszą zupełnie za darmo. To jednak nie szafarz, ale ksiądz proboszcz decyduje, do których mieszkań zapukają mężczyźni w białych albach. – Odwiedzamy ich i spowiadamy w każdy pierwszy piątek lub sobotę miesiąca. Chorzy muszą być przygotowani duchowo do przyjęcia Najświętszego Sakramentu – mówi ks. Bereszyński.

Szafarze są więc szczególnymi wolontariuszami Pana Boga. Każdy z nich odwiedza po 2-3 chorych co niedzielę. – Zawsze trudna jest chwila, gdy dowiaduję się, że jeden z moich chorych odszedł z tego świata. Ale jest to również powód do radości, że zdążyłem dostarczyć mu pokarm na życie wieczne – mówi Sarnacki.

Kto może zostać szafarzem?

Zaszczyt dotykania Pana Jezusa nie jest jednak dla każdego. Ksiądz Proboszcz rekrutuje szafarzy z ścisłego grona najbardziej zaufanych, odpowiedzialnych i sprawdzonych osób.

– Jako ministrant przy ołtarzu znalazłem się przed I Komunia św. I tak zostało mi do tej pory – śmieje się Tomasz Sarnacki. Teraz, gdy on jest szafarzem, jego synowie są ministrantami i lektorami w parafialnym kościele.

Reklama

W Polsce, zgodnie z decyzją Episkopatu Polski, nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. mogą być mężczyźni w wieku 25-65 lat oraz konsekrowane kobiety. Powinni odznaczać się zaangażowaniem w życie Kościoła, wzorowym życiem moralnym oraz poważaniem wśród duchowieństwa i wiernych.

Każdy z szafarzy powoływany jest przez biskupa na wniosek proboszcza. Zanim mężczyźni dostaną błogosławieństwo ordynariusza do tej posługi, muszą przejść specjalny kurs. Składa się on z cyklu spotkań, podczas których uczą się zarówno teologii Eucharystii, jak i podstaw psychologii w kontaktach z osobami starszymi. Szkolenie obejmuje także zajęcia praktyczne.

Posługa nadzwyczajnego szafarza jest czasowa. Podobnie jak misja do nauczania katechezy w szkole musi być odnawiana co roku przez biskupa ordynariusza. Ponadto szafarze są objęci stałą formacją, mają więc rekolekcje, dni skupienia, wykłady i pielgrzymki.

– Obserwując szafarzy w mojej parafii widzę, że mobilizuje ich to do dawania świadectwa wierze. Otoczenie stawia im wysokie wymagania, ale oni sami stawiają sobie jeszcze wyższe i okazują się wierni – mówi ks. Bereszyński.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało u Norbertanek

Siostry norbertanki w Imbramowicach za wyjątkowe święto uważają Boże Ciało, ze względu na kult Eucharystii. Duchowość norbertanek, na wzór ojca założyciela św. Norberta, jest silnie zakorzeniona w Eucharystii.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję