Reklama

Niedziela Sandomierska

Radość dzikowieckiej wspólnoty

Niedziela sandomierska 14/2014, str. 7

[ TEMATY ]

Msza św.

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W latach 1945-81 ks. Stanisław Sudoł pełnił posługę duszpasterską w parafii Dzikowiec. W 33 lata po śmierci, 19 marca tego roku, w bazylice katedralnej w Sandomierzu sesją publiczną rozpoczął się proces beatyfikacyjny świątobliwego Kapłana. Kilka dni później, 22 marca wspólnota parafialna w Dzikowcu poprzez modlitwę wyraziła Bogu wdzięczność za 36-letnie świadectwo Sługi Bożego. Zebranych powitał ks. Piotr Kowal, proboszcz miejscowej parafii. Ks. Krzysztof Cisek, promotor procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła przedstawił sprawozdanie z jego otwarcia. Bp Edward Frankowski rozpoczynając Mszę św. o rychłą beatyfikację powiedział: – Chcemy dziś Bogu podziękować za świętość życia i przykład oraz świadectwo jakie pozostawił ks. Sudoł. Jego niestrudzona posługa, wielka asceza i gorliwa modlitwa formowały nie tylko jego osobowość ale także powierzonych mu parafian. Dziś potrzeba nam właśnie takich przejrzystych i klarownych świadków wiary – podkreślał bp E. Frankowski.

Mszę św. sprawowało kilkudziesięciu kapłanów. Wspólnie z bardzo licznie zgromadzonymi mieszkańcami Dzikowca modlili się przedstawiciele sąsiednich parafii oraz reprezentanci wspólnot,w których pracował Sługa Boży. Obecni byli też parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, dyrekcja, nauczyciele i pracownicy oraz uczniowie Zespołu Szkół im. ks. Stanisława Sudoła w Dzikowcu wraz z pocztem sztandarowym. Przybyły także poczty sztandarowe straży grobowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Do Dzikowca przyjechała tego dnia również wspólnota seminaryjna wraz z przełożonymi. W homilii ks. Dariusz Sidor mówił: – Kościół ciągle proponuje nam nowe wzory świętości. Są to przykłady ludzi, którzy za życia stali się przyjaciółmi Boga i żyli w zjednoczeniu z Nim. Oni nie potrzebują beatyfikacji i kanonizacji dla siebie samych, bo już teraz cieszą się oglądaniem Boga twarzą w twarz, czyli osiągnęli pełnię szczęścia. Ich ewentualna beatyfikacja i kanonizacja służą nam, będącym jeszcze w drodze. Kościół w ten sposób przypomina nam o wciąż aktualnym powołaniu do świętości. Czyni to nie po to, byśmy kopiowali czyjąś drogę do świętości, ale po to, abyśmy odkrywali dary, talenty, możliwości, które Bóg złożył w nasze ręce. Wymownym przykładem jest postać Sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła, który stał się wzorem gorliwego pasterza oraz znakiem obecności i miłości Boga. Potrzebujemy przykładów świętych, aby uświęcić siebie. Święci to bezinteresowny dar od Boga dla nas wszystkich. Nie zmarnujmy tego daru – podkreślał Kaznodzieja.

– Obecnie odnawiamy Izbę Pamięci w mieszkaniu, które zajmował ks. Sudoł. Już skatalogowaliśmy jego pamiątki osobiste i liturgiczne oraz wyposażenie mieszkania. Natomiast jako wspólnota parafialna i szkoła jego imienia rokrocznie obchodzimy Dni Patrona od 16 marca, dzień jego urodzin do 19 marca, czyli rocznicy śmierci – poinformował ks. Piotr Kowal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-03 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukochać Mszę św.

Niedziela częstochowska 49/2017, str. II

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

Pierwsze oznaki mojego powołania kapłańskiego były związane przede wszystkim z Mszą św. i zamyśleniem na jej temat. Powołanie kapłańskie najczęściej rodzi się przy ołtarzu, dlatego najwięcej powołań obserwujemy wśród ministrantów. Serdecznie wspominam księdza proboszcza Romana Ramusa w mojej rodzinnej parafii w Chruszczobrodzie. Bardzo serdecznie traktował on 8-letniego wówczas chłopca i cieszył się, kiedy ministrant pokazywał mu swoje zapiski modlitewne, które mogły świadczyć o rodzącym się powołaniu do kapłaństwa. Tak, można śmiało powiedzieć, że ołtarz przyciąga, że jest symbolem życia konsekrowanego. Jest miejscem, na którym rozgrywa się największe misterium świata – Przeistoczenie, przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Pańską.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję