Wielki Post w Kościele praktykowany jest od II wieku. W celu lepszego przygotowania do przeżycia świąt paschalnych poszczono początkowo dwa dni przed tym świętem. Z pism św. Ireneusza wiadomo o zwyczaju 40-godzinnego postu obowiązującego w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Po rozciągnięciu go następnie na cały tydzień, od IV wieku obowiązywał już 40 dni, dla uczczenia postu Jezusa.
Tematem wiodącym jest zawsze męka i śmierć Chrystusa. Każdorazowo jednak towarzyszy jakaś refleksja. Na tegoroczny Wielki Post Ojciec Święty Franciszek w swym orędziu poruszył temat ubóstwa. Jak sam zauważył: „Jedyna prawdziwa nędza to nie żyć jak synowie Boga i bracia Chrystusa”. Wskazując, że „w każdym czasie i miejscu Bóg nadal zbawia ludzi i świat poprzez ubóstwo Chrystusa, bo On staje się ubogi w sakramentach, w słowie i w swoim Kościele, który jest ludem ubogich”. Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do tego, aby „dostrzegać różne rodzaje nędzy trapiącej naszych braci, dotykać ich dłonią, brać je na swoje barki i starać się je łagodzić przez konkretne działania”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Według papieża Franciszka „nędza to nie to samo co ubóstwo”, lecz to „ubóstwo bez wiary w przyszłość, bez solidarności, bez nadziei”. Wyróżnia zatem nędzę materialną, moralną i duchową. Zaradzając tej pierwszej Kościół zawsze spieszy ze swoją posługą, „by zaspokajać potrzeby i leczyć rany oszpecające oblicze ludzkości”. W ubogich mamy dostrzec oblicze Chrystusa, a miłując ubogich i pomagając im dajemy wymowny przykład miłości Chrystusa. „Nasze działanie zmierza także do tego, aby na świecie przestano deptać ludzką godność, by zaniechano dyskryminacji i nadużyć, które w wielu przypadkach leżą u źródeł nędzy. Kiedy władza, luksus i pieniądz urastają do rangi idoli, stawia się je ponad nakazem sprawiedliwego podziału zasobów. Trzeba zatem, aby ludzkie sumienia nawróciły się na drogę sprawiedliwości, równości, powściągliwości i dzielenia się dobrami” napisał papież Franciszek.
Przeżywany po raz kolejny Wielki Post jest zaproszeniem, by konfrontując swoje życie z problemem ubóstwa, więcej zacząć kochać. W podejmowaniu wielkopostnych wyrzeczeń każdy może doświadczać wielkiej radości, jak i przyjemności, bo „Większa jest radość w dawaniu niż w braniu” (Dz 20, 35).