Reklama

Niedziela Wrocławska

Salezjańska wartość lokalna

W ostatnim dniu stycznia Kościół wspomina św. Jana Bosko, założyciela Zgromadzenia Salezjańskiego, jako ojca i nauczyciela młodzieży. I to właśnie praca z młodzieżą stanowi główny trzon posługi Salezjanów. We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku Salezjanie służą już długie lata.

Niedziela wrocławska 4/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

salezjanie

Liceum Salezjańskie Wrocław

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Kiedy nad Wrocławiem unosił się jeszcze dym, a zdecydowana większość budynków i kościołów były ruiną, salezjanin kard. August Hlond zaprosił salezjanów do rozpoczęcia budowy lokalnego kościoła na Dolnym Śląsku. Wiele parafii w terenie, a przede wszystkim Wrocław stały się polem ich salezjańskiej i duszpasterskiej posługi. Do dziś zlokalizowane w ścisłym śródmieściu trzy parafie przypominają, że w tamtych latach nie było łatwo. Zarówno sytuacja polityczna, ale i materialna nie zachęcały kogokolwiek, aby decydować się tutaj na pracę. Salezjanie odpowiedzieli z ufnością. Do symbolu tamtych dni zaliczyć należy ks. Alojzego Lądwika, który obejmując w roku 1947 posługę pierwszego proboszcza w parafii pw. św. Michała Archanioła przy ul. Bolesława Prusa, miał do swojej dyspozycji jedynie zrujnowany w 80% kościół. Jego walka w Warszawie o to, by ruiny nie zostały rozebrane i dzisiaj coraz bardziej piękniejąca świątynia uzmysławiają, jak wiele mu zawdzięczamy. „Kiedy braliśmy ślub to dachu w kościele nie było, a przed świątynią pasły się krowy” – wspomina jedna z pierwszych parafianek. Salezjańska posługa od razu mocno zaczęła wpisywać się w charyzmat św. Jana Bosko. Praca z młodzieżą stanowiła podstawę wszelkich wysiłków. Świadczą o tym między innymi delegowany przez władze kościelne pierwszy duszpasterz młodzieży ks. Jan Wurzel, Krawiecka Szkoła Salezjańska przy parafii św. Mikołaja przy ul. św. Antoniego, czy też powstające oratoria i z wielkim rozmachem działające koła ministranckie. Kiedy wielu wydawało się, że to nie ma sensu, salezjanie z pokorą i mocnym zawierzeniem Bożej Opatrzności stanęli na piewszym froncie budowania lokalnego kościoła.

W trosce o biednych

Kiedy ks. Bosko chodził ulicami Turynu, nie miał wątpliwości, że ubodzy chłopcy powinni znaleźć „dom, parafię i boisko”. Wiedział dokładnie, czego im potrzeba. Troska o bezpieczeństwo, rozwój fizyczny, a nade wszystko o „zbawienie duszy” nigdy nie przestawały mu towarzyszyć. Współczesna praca salezjanów nie powinna być inna. I choć dzisiaj jakość ubóstwa młodych jest inna, to tak samo potrzebują oni opieki, wsparcia i wychowania. Do miejsc odpowiadających tym potrzebom należy między inymi Oratorium św. Jana Bosko przy parafii pw. św. Michała Archanioła. Każdego dnia przychodzi tutaj kilkadziesiąt dzieci i młodzieży. Znajdują opiekę i wsparcie. Mogą pod okiem korepetytorów nadrobić braki, bądź odrobić lekcje. Posiłek i zabawa to konieczne elementy spędzanego tu czasu. Na szczególną uwagę zasługują różnego rodzaju koła: plastyczne, fotograficzne, kulinarne, muzyczne i sportowe. Są one po to, aby talenty dzieci mogły się rozwinąć, ale także i po to aby, każdy mógł znaleźć wartościową część samego siebie. Młodzi w okresie ferii i wakacji mogą spędzać także czas na półkoloniach czy koloniach. Podobnym miejscem jest świetlica św. Jana Bosko przy parafii pw. Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Edukacyjny skarb

Reklama

Gdy tylko w Polsce pojawiła się możliwość, we Wrocławiu salezjanie założyli szkoły. Dzisiaj w całym kraju istnieje ich blisko 70. Wśród nich Gimnazjum Salezjańskie z ul. Bolesława Prusa oraz Liceum Salezjańskie z ul. Młodych Techników. Szkoły te przygotowują się obecnie do świętowania XV-lecia istnienia. Kiedy widzimy we Wrocławiu powstające i reklamujące się z wielkim rozmachem nowe szkoły i kiedy dostrzegamy w ich ofercie brak jakiegokolwiek programu wychowawczego, to szkoły oparte na wartościach chrześcijańskich i systemie prewencyjnym Jana Bosko promują mocno w górę. Troska o całościowy rozwój człowieka to podstawowa norma ich funkcjonowania, to ich sens, ale i bezprecedesowa wartość. „Wysiłek całego zespołu profesorów liceum sprawia, że każdego roku szkoła cieszy się 100% zdawalnością matur, a ostatnie, najwyższe wyniki badań jakości pracy szkoły przeprowadzone przez Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty dają nam powód do dumy i radości” – mówi Piotr Siciński, wicedyrektor Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu. Liceum jest nie tylko szkołą dbającą o jak najlepsze postępy dydaktyczne, ale to także szkoła wspierająca rozwój zainteresowań i telentów poszczególnych uczniów. „Ogromne wrażenie robi liczba 26 kół zainteresowań” – komentuje ks. Antoni Balcerzak przy okazji programu TV Trwam zatytułowanego „Ze szkolnej ławki”. I faktycznie uczniowie mogą rozwijać się tutaj w pełni. Czas, poza bardzo korzystnie rozszerzonymi godzinami poszczególnych przedmiotów (6 h w tygodniu języka podstawowego – angielskiego, niemieckiego, francuskiego, rosyjskiego, hiszpańskiego, matematyki, języka polskiego, fizyki i chemii), młodzież może przeznaczać na zajęcia sportowe, filmowe, fotograficzne, gazetkę szkolną, radio, artystyczne, przedmiotowe, językowe a także na wolontariat w tym wolontariat misyjny. Znajdują one swoje systematyczne odbicie na szkolnej stronie www.liceum-wroc.salezjanie.pl Tam możemy obejrzeć wiele filmów zrealizowanych przez TV SLO, posłuchać 150 audycji programu „Trudne Sprawy”, poczytać szkolną gazetkę „Kontakt”. Na szczególną uwagę zasługuje szkolny wolontariat misyjny, który w tym roku zrealizuje już X projekt pomocowy, tym razem w Liberii. Autorskimi inicjatywami liceum, będącymi propozycjami dla środowiska szkolnego Dolnego Śląska, są organizowane Dolnośląski Literacki Konkurs o Laur Złotego Pióra „My Polacy – My Dolnoślązacy” oraz Liga Nauki. Analogiczną dynamiką i ofertą edukacyjno-wychowawczą charatkeryzuje się salezjańskie gimnazjum. Liceum salezjańskie wpisuje się również w europejski wymiar edukacji poprzez liczne wymiany międzynarodowe i projekty realizowane w ramach programu Comenius. Obecnie uczniowie pracują wraz z rówieśnikami ze szkół z Cypru, Rumunii, Hiszpanii, Portugalii i Turcji nad projektem ekologicznym: Bioróżnorodność rzek. Jest to trzeci projekt Comenius, na który przyznano szkole grant. Równoległą, podobną propozycję szkolną mają także prowadzone przez Siostry Salezjanki przedszkole przy ul. Stanisławowskiej oraz szkoła podstawowa i gimnazjum na pl. Franciszkańskim. „Ze spokojem i pewnością mogę posyłać mojego syna do liceum, wiedząc, że szkoła uchroni go od wszelkiego zła i pomoże stać się dobrym chrześcijaninem” – mówi matka jednego z absolwentów szkoły.

Studenckie aspiracje

We Wrocławiu, od lat przepełnionym studentami, salezjanie dostrzegają także konieczność objęcia opieką docierającą z całej Polski młodzież. Duszpasterestwa Akademickie, których początki sięgają lat 60. minionego wieku, od samego początku były ośrodkami nie tylko katechizacji, ale też i wsparcia. DA Most przy pl. Grunwaldzkim, DA Horeb przy ul. Prusa czy nowo powstałe duszpasterestwo Laboratorium Wiary przy ul. Młodych Techników – to pozytywne i bardzo potrzebne środowiska wiary. „Duch rodzinny, mnóstwo inicjatyw, miejsce odnajdywania wartości, dobra szkoła miłości, okazja do pełnego rozwoju” – tak mówi o walorach DA Most jego duszpastrz ks. Paweł Kail. I choć słowa te mogłyby wydawać się sztuczną autopromocją, to jednak zyskują one pełną wartość, gdy do głosu dochodzą studenci. DA Most – mówi Miriam, absolwenka Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu, obecna uczestniczka duszpasterstwa: „(…) stało się moją drugą rodziną, moim drugim domem. Przyjaźnie tutaj zawarte pozostaną do końca życia, a moja wiara jest z każdym dniem rozwijana i udoskonalana”. Otwierając stronę internetową DA Most, młody człowiek może znaleźć bardzo szeroki wachlarz propozycji. Na pierwszym miejscu DA proponuje rozwój duchowy: codzienną Mszę św., rekolekcje, adoracje, konferencje czy lectio divina. Jednak poza tym studenci mogą realizować się w sporcie, wolontariacie, czy też kuchni, a także rozwijać w obszarze kultury poprzez udział w spotkaniach z ciekawymi ludźmi czy też w Mostowym Kole Filmowym. Na szczególną uwagę zasługuje to, że Most należy do współinicjatorów i współorganizatorów obozów adaptacyjnych dla studentów w Białym Dunajcu. Nowym we Wrocławiu duszpasterstwem jest Laboratorium Wiary. Bardzo pozytywnie przyjęte przez młodzież, na cotygodniowych spotkaniach, gromadzi blisko 100 osób. Jego propozycja doskonale trafia zwłaszcza do osób w wieku średnim, ale i także do młodszych.

Młodzi misjonarze

A wszystko zaczęło się od snu o misjach. Śnił ks. Bosko o dalekich narodach i o potrzebujących ewangelii ludziach. W 1875 r. wysłał do Patagonii pierwszych misjonarzy. Od tego momentu ekspansja salezjańskiej pracy misyjnej nabrała szczególnego dynamizmu. W bardzo znacznym stopniu przyczynili się do tego świeccy wolontariusze misyjni. Wśród nich także młodzi działający już od 6 lat w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym Młodzi Światu Oddział we Wrocławiu. Do tej pory w projektach misyjnych w Zambii, Ghanie, Sudanie Południowym, Etiopii, Boliwii, Mongolii i na Syberii wzięło udział ponad 30 wolontariuszy. Pracowali z dziećmi i młodzieżą w oratoriach, jako rehabilitanci i architekci. Budowali przedszkola i boiska, remotowali szkoły. „Jest to piękne dzieło, które przybliża ludzi do Boga, ale i do bliźniego, niezależnie od tego, skąd jest” – powie Kaja, wolontariuszka misyjna, uczestniczka rocznego projektu misyjnego w Boliwii. Aktualnie w dwuletnim cyklu na misje przygotowuje się 20 młodych ludzi. Najczęściej są to studenci. Trójka przebywa na projektach rocznych i pracuje na misjach: Ola Rosa w Sudanie Południowym, Sylwia Ek w Tupizie w Boliwii i Anna Leśnikowska w Santa Cruz w Boliwii. Wszyscy piszą blogi na www.wroclaw.swm.pl.

2014-01-23 11:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

95 lat parafii salezjańskiej

Niedziela przemyska 49/2018, str. III

[ TEMATY ]

salezjanie

Ks. Mieczysław Faruń SDB

Pamiątkowe zdjęcie z abp. Adamem Szalem

Pamiątkowe zdjęcie z abp. Adamem Szalem
Wspólnota parafii Księży Salezjanów pw. św. Józefa w Przemyślu 18 listopada przeżywała uroczystość 95-lecia swojego istnienia. Dzieje parafii związane są z przybyciem salezjanów do Przemyśla w roku 1907. Ówczesny bp Józef Sebastian Pelczar zakupił dom parterowy wraz z zabudowaniami gospodarczymi oraz grunty orne i przekazał je salezjanom, którzy przybyli z Oświęcimia. Pierwszym przełożonym był ks. August Hlond, późniejszy kardynał, Prymas Polski. Po wybudowaniu pomieszczeń Oratorium, z dużą kaplicą służącą dla młodzieży i ogółu wiernych, 12 sierpnia 1912 r. rozpoczęto budowę kościoła według projektu architekta, profesora Akademii w Turynie Mario Ceradiniego. 4 maja 1913 r. bp Pelczar dokonał aktu poświęcenia kamienia węgielnego pod nową świątynię. Wybuch I wojny światowej przerwał prace budowlane. Po zakończeniu działań wojennych wznowiono budowę, kładąc dach nad nawami bocznymi. 18 listopada 1923 r. kościół został poświęcony przez bp. Pelczara. W tym dniu także erygował parafię pw. św. Józefa, która obejmowała dzielnicę Zasanie oraz wioski: Ostrów, Kuńkowce i Lipowicę.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/Magdeburg: dwie osoby nie żyją, 15 ciężko rannych po ataku na jarmark bożonarodzeniowy

2024-12-21 09:37

[ TEMATY ]

Niemcy

zamach

Magdeburg

Jarmark Bożonarodzeniowy

ranni

PAP/EPA/FILIP SINGER

Władze miasta Magdeburg opublikowały na swojej stronie internetowej dane dotyczące ofiar ataku, do którego doszło w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne; 15 osób jest ciężko rannych.

37 osób odniosło umiarkowane obrażenia, a 16 osób lekkie. Do akcji ratowniczej zaangażowano łącznie 100 strażaków i 50 ratowników - cytuje portal tygodnika "Spiegel".
CZYTAJ DALEJ

Bp Ignacy Dec. Z Maryją niesiemy Chrystusa do naszych bliźnich

2024-12-21 21:03

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Patrząc na Maryję, uświadamiamy sobie, że to także my winniśmy nieść Chrystusa – w naszych sercach, w naszej wierze do ludzi – słowa biskupa Ignacego Deca, pierwszego biskupa świdnickiego wprowadzają czytelników Niedzieli w refleksję nad ostatnim etapem adwentowego oczekiwania.

Dobiega kresu czas Adwentu. Drogą adwentową prowadzili nas niebiescy przewodnicy. Był to prorok Izajasz, który zapowiadał przyjście na ziemię Mesjasza. Był to także św. Jan Chrzciciel, który przygotowywał ludzi na przyjęcie obecnego już na ziemi Mesjasza. W ostatnim etapie czasu adwentowego prowadzi nas ku uroczystości Bożego Narodzenia Maryja, niewiasta wybrana przez Boga na Matkę Mesjasza. W liturgii ostatniej Niedzieli adwentowej widzimy Ją u swojej krewnej Elżbiety, która oczekiwała narodzin poprzednika Jezusa - Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję