Parafia powstawała od podstaw na obrzeżach Kielc. Jej założycielem i budowniczym kościoła był ks. prał. Józef Zbroszczyk, a od sierpnia 2012 r. po śmierci ks. Zbroszczyka dzieło to kontynuuje ks. prał. Grzegorz Pałys. Mamy wspaniałych, zaangażowanych w codzienne życie parafii ludzi, którzy troszczą się o kościół i czują za niego odpowiedzialność uważa proboszcz. I niekoniecznie chodzi tu tylko o wielkie sprawy; także o porządkowanie rozległych trawników, pielenie grządek, zawsze piękne dekoracje kwiatowe w kościele.
Na co dzień parafia żyje finalizowaniem spraw budowlanych i wykończeniowych w kościele oraz rozbudową zaplecza duszpasterskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W każdy wtorek o godz. 18 jest odprawiana nowenna do św. Maksymiliana, w każdy drugi wtorek miesiąca ma miejsce ucałowanie relikwii Świętego (parafia posiada relikwie św. Maksymiliana, bł. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki). Wierni chętnie uczestniczą także w nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a dzieci z radością przychodzą po błogosławieństwo podczas niedzielnej Mszy św. o godz. 10.30. W pierwsze czwartki miesiąca po południu jest Różaniec i Msza św. za Ojczyznę oraz o nowe powołania, połączona z ucałowaniem relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W parafii prężnie działa Rycerstwo Niepokalanej, koła różańcowe, powiększa się grupa ministrantów oraz schola, która powstała z dzieci szkolnych z SP nr 28 oraz z Zespołu Szkół nr 24. Lokalną ciekawostką jest na pewno jedyna w diecezji, a być może i w Polsce kaplica św. Antoniego, patrona pszczelarzy, która łączy się z obecnością członków związku pszczelarzy. Swoje najważniejsze spotkanie mają oni zazwyczaj w styczniu. Św. Maksymilian jest także patronem elektryków; w parafii w związku z tym powstają pewne projekty duszpasterskie. Św. Maksymilian jest patronem wyjątkowym, inspirującym w wielu kierunkach. Czciciel Maryi, marzący o dobrej prasie katolickiej, nieodległy żyją przecież osoby, które pamiętają czasy jego męczeńskiej śmierci. To patron, na którym można budować uważa ks. Grzegorz Pałys.
Początki parafii to samodzielny ośrodek duszpasterski, który zaczął powstawać od 1982 r. Parafię erygował bp Stanisław Szymecki 2 grudnia 1983 r., wydzielając jej obszar z parafii katedralnej i św. Wojciecha. Skomplikowaną budowę kościoła na wzgórzu o sylwetce nowoczesnej, choć stylizowanej na świątynie bizantyjskie, rozpoczęto w 1987 r. Kościół był konsekrowany przez bp. Kazimierza Ryczana w 25-lecie parafii, 9 listopada 2008 r., w asyście biskupów pomocniczych. Parafia liczy ok. 7800 wiernych.
Ostatnio kościół zyskał efektowną iluminację zewnętrzną, została wyczyszczona i odpowiednio zakonserwowana posadzka oraz wyfrezowane wejście do kościoła (długi trotuar prowadzący do świątyni był bardzo śliski), nadal trwają prace porządkowe wokół kościoła. Częściowy remont przeszła plebania. Powstał nowy i obszerny parking, częściowo na uporządkowanym miejscu po rozebranej przez śp. ks. Zbroszczyka kaplicy. W samym kościele zostało poprawione oświetlenie, jest także doprowadzony gaz. Na jubileusz proboszcz spodziewa się zakończyć prace przy ogrzewaniu nawiewowym kościoła, poprawić komfort ławek i zainstalować toaletę w kościele. Jak uporamy się z tymi pracami, przyjdzie kolej na przygotowanie salek w podziemiach kościoła i nad zakrystią na spotkania duszpasterskie. To moje marzenie zdradza ks. Pałys.