Reklama

W wolnej chwili

Węgorzewo

Szopki bożonarodzeniowe zobaczysz od środka dzięki goglom VR

W Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie od środy można oglądać wystawę bożonarodzeniowych szopek wykonanych przez artystów ludowych z całego kraju. Niezwykłość ekspozycji polega na tym, że dzięki goglom VR widzowie mogą zobaczyć tradycyjne szopki z perspektywy ich wnętrz.

2024-12-04 13:08

[ TEMATY ]

gogle VR

Szopki bożonarodzeniowe

Węgorzewo

Muzeum Kultury Ludowej

MFS/Niedziela

Szopka Józefa Madeja zdobyła II miejsce w kategorii szopek dużych

Szopka Józefa Madeja zdobyła II miejsce w kategorii szopek dużych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kuratorka Roksana Butrym-Lampard powiedziała PAP, że na wystawie znalazło się 20 drewnianych szopek wykonanych przez artystów ludowych z całego kraju. "W węgorzewskim muzeum w latach 1983-2000 organizowane były konkursy na plastykę obrzędową okresu zimowego. Dzięki temu mamy w naszych zasobach około stu szopek. Są one niezwykłe, m.in. Matka Boża bywa w nich ubrana w ludowy stój, np. łowicki, a Małemu ofiarowane są zwyczajne, wiejskie dary: miska gruszek, garnek śmietany czy ryba" - powiedziała PAP Butrym-Lampard.

Węgorzewskie muzeum nie ograniczyło się do wystawy szopek, ale postanowiło pokazać je widzom "od środka". "Cyfrowo odwzorowaliśmy szopki w technice fotografii sferycznej. Tym samym zyskaliśmy możliwość spojrzenia na świat z perspektywy wnętrza stajenki. Dzięki użyciu cyfrowych technologii zapisu widzowie mogą się przenieść do wnętrza każdej z bożonarodzeniowych szopek, aby z bliska podziwiać scenę Bożego Narodzenia" - powiedziała Butrym-Lampard.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ci, którzy będą chcieli popatrzeć na Maryję, Józefa i stajenkę z perspektywy Dzieciątka, będą zakładali gogle VR. Przygotowano pięć takich urządzeń. Odwiedzający wystawę - będzie czynna do 21 stycznia przyszłego roku - otrzymają także pamiątkowe kartki. W połowie grudnia muzeum udostępni widoki z wnętrz stajenek na swojej stronie internetowej.

Reklama

Szopki ludowe z węgorzewskich zbiorów trafiły do wirtualnej rzeczywistości dzięki projektowi finansowanemu z unijnych pieniędzy - KPO dla kultury - „Etno Inside”. Jego założeniem jest połączenie elementów tradycyjnego dziedzictwa kulturowego z nowoczesną techniką, pozwalające w niecodzienny sposób popularyzować zabytki etnograficzne, do tej pory zawsze postrzegane z zewnątrz. Wystawa szopek jest pierwszym tego typu projektem zrealizowanym przez tę placówkę.

Szopki ludowe cechuje nie tylko to, że postaci są często ukazane w sposób nieco uproszczony, ale i to, że opierają się na apokryficznych opowieściach dotyczących Bożego Narodzenia. Opowieści te często znajdowały odbicie w ludowych kolędach zwanych kantyczkami. "Podlasianin niesie gąskę, siana wiązkę" - śpiewano np. na Podlasiu o darach niesionych do stajenki dla Dzieciątka Jezus. "Fragmenty kantyczek i kolęd również znalazły się na naszej wystawie. Są to zarówno teksty z Mazur, np. Michała Kajki, jak i z innych obszarów Polski. Dziś to pieśni zapomniane, a pełne uroku, poruszające" - powiedziała PAP Butrym-Lampard.

Węgorzewskie Muzeum Kultury Ludowej prowadzi wiele działań nie tylko dokumentujących dawną kulturę ludową, ale też ocalającą dawne rzemiosło. Dzięki muzealnikom można m.in. nauczyć się tkania na krosnach.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce Słowa - nagrania do kolejnego filmu w ramach ,,Ewangelii w VR"

[ TEMATY ]

film

Ewangelia

gogle VR

mat. prasowy

27.07 miał miejsce plan zdjęciowy do kolejnego filmu w ramach ,,Ewangelii w VR" w Miejscu Słowa.

Nagraliśmy kolejną Ewangelię w wirtualnej rzeczywistości (VR). Tym razem, dzięki tej technologii, będziemy mogli sami uczestniczyć w scenie uzdrowienia niewidomego pod Jerychem. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby jak najlepiej oddać to, co przekazuje nam Pismo Święte. Uzdrowienie niewidomego nastąpiło podczas wędrówki Jezusa do Jerozolimy, kiedy to spotkał niewidomego wołającego: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!" — jak opisują to Ewangelie.
CZYTAJ DALEJ

Rosjanie zabili 50 księży i zniszczyli ok. 700 kościołów

2024-12-12 10:16

[ TEMATY ]

kościoły

księża

wojna na Ukrainie

rosyjscy okupanci

PAP/EPA

Zniszczone budynki na Ukrainie

Zniszczone budynki na Ukrainie

Podczas wojny rosyjscy okupanci zabili 50 księży i zniszczyli około 700 kościołów - powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla stacji CBN News.

„Rosjanie traktują różne ukraińskie kościoły mniej więcej jak szkołę. To znaczy, gdziekolwiek weszli na nasze terytorium, niszczyli szkoły i kościoły. Tylko po to, by nie pozostawić po sobie śladu. Dlatego wielu różnych księży zostało schwytanych lub zabitych. Nawiasem mówiąc, zabili 50 księży. Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali. Za co ich torturowali? Tylko dlatego, że `mieli` służyć patriarsze Cyrylowi i swojej Cerkwi, a ksiądz służy ludziom i Bogu” - powiedział Zełensky.
CZYTAJ DALEJ

Produkował broń, dziś prezentował papieskie orędzie nt. pokoju

2024-12-12 15:34

[ TEMATY ]

Watykan

Światowy Dzień Pokoju

broń

PAP/EPA

Broń użyta w konflikcie syryjskim

Broń użyta w konflikcie syryjskim

Niezwykłe świadectwo wybrzmiało w watykańskim Biurze Prasowym w czasie prezentacji papieskiego orędzia na Światowy Dzień Pokoju. Głos zabrał włoski inżynier, który przez lata był producentem broni, angażując się m.in. w doskonalenie min przeciwpiechotnych, a następnie przez 15 lat pracował nad rozminowywaniem krajów bałkańskich. Vito Alfieri Fontana podkreślił, że tylko 1 proc. światowej populacji zależy na produkcji i sprzedaży broni, 99 proc. ludzi chce żyć w pokoju.

Mężczyzna wyznał, że gdy był producentem broni, myślał, iż wojna jest zakorzeniona w ludzkiej duszy. „Przesłania wzywające do odpowiedzialności i solidarności zasługiwały na wzruszenie ramion, jeśli nie na ironiczny komentarz. Przedstawiciele przemysłu zbrojeniowego robią wszystko, co w ich mocy, by oferować klientom produkty, które zapewniają szybkie i skuteczne rozwiązania na wypadek wojny. Ważne jest to, że sprzedający i kupujący dostają dobrą ofertę” - podkreślił. Dodał, że wojny trwają latami, bo cała sztuczka handlarzy bronią polega na tym, by kontynuować dostawy w nieskończoność i mnożyć ceny „bo inaczej front się zawali”. Wyznał, że gdy w jego sercu pojawiały się jakieś moralne wątpliwości nt. jego pracy, szybko rozgrzeszał się mówiąc, że gdyby on nie wyprodukował min, zrobiłby je ktoś inny. Przyznał też, że praca w przemyśle zbrojeniowym zapewniała mu dobrą i stabilną pracę: „Na każdą zimną wojnę, która się kończyła, przychodziła kolejna np. na Bliskim Wschodzie”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję