Reklama

Wiara

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wszechświata Król

EdgarMitchell w 1971 roku, jako pilot Apollo 14, został szóstym człowiekiem, który postawił swą nogę na srebrnym globie. Astronauta tak wspomina tamte chwile: „Pierwszą rzeczą, która przyszła mi na myśl, kiedy patrzyłem za Ziemię, było jej niewiarygodne piękno. Nawet najbardziej spektakularne fotografie nie są w stanie tego oddać. To był majestatyczny widok. Wspaniały niebieskobiały klejnot zawieszony na tle atłasowego nieba. W punkcie kulminacyjnym tego przeżycia obecność Boga stała się niemal namacalna i zdałem sobie sprawę, że to On jest Królem Wszechświata”.

2024-10-01 09:49

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Bozena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie potrafimy wyznaczyć granic Jego królestwa. Brak w nim punktów granicznych, murów obronnych i określonego terytorium. Granice królestwa Bożego biegną przez ludzkie serca. Kto więc należy do królestwa Bożego? Kto może się poszczycić, że ma Chrystusa za Króla? Poszukajmy odpowiedzi na te pytania w słowach samego Jezusa. Jego nauczanie często dotyczyło królestwa Bożego. Co sam mówił o swoim królestwie?

„Szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane”

Do królestwa Bożego należy więc ten, kto szuka sprawiedliwości. Jeden ze starożytnych filozofów, Diogenes, w samo południe przy pełnym słońcu zapalał pochodnię i chodził po ateńskim rynku wołając: „Hominem quero!” („Szukam człowieka”). Zadziwieni przechodnie drwili: „Oszalałeś? Otaczają cię tłumy, a ty mówisz: szukam człowieka”. Diogenes miał odpowiedzieć: „Szukam człowieka, który jest godny swego miana – człowieka sprawiedliwego”. Do królestwa Bożego należą ci, którzy starają się o sprawiedliwość. Autor psalmu stwierdza wprost: „Nie ma sprawiedliwego ani jednego”. To prawda, że każdy z nas obciążony jest grzechem. Naszym zadaniem jest jednak dążenie do sprawiedliwości, szukanie sprawiedliwości. A to oznacza najpierw pokorne uznanie swego grzechu i prośbę o przebaczenie. Kościół wskazuje nam konfesjonał jako miejsce pojednania z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Amerykański pisarz i psycholog zarazem, John Powell, opowiada w jednej ze swoich książek o kobiecie, która prowadziła grzeszne życie i później czuła wielką pogardę do samej siebie. Pomyślała, że takie życie nie ma sensu. Wyszła na brzeg morza z tą myślą, że popłynie tak daleko, jak wystarczy jej sił, a później woda dokona reszty. Gdy weszła do wody, odwróciła się na chwilę i zobaczyła, w jaki sposób morskie fale zmywają ślady jej stóp na piasku. I wtedy przyszła jej do głowy nieoczekiwana myśl: „Tak samo mogą zostać zmyte moje grzechy”. Zawróciła i skierowała swe kroki do konfesjonału. To był moment zwrotny w całym jej życiu. Do królestwa Bożego należy więc ten, kto pomimo swoich grzechów wciąż szuka sprawiedliwości.

„Nie każdy, który mówi mi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa Bożego, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca mojego”

Warunkiem wejścia do królestwa Bożego jest wypełnienie woli Boga. Aby ją wypełnić, trzeba ją najpierw rozpoznać. W jaki sposób rozpoznać wolę Boga dla mojego życia? Nikt nie ma wątpliwości, że grzech nie jest wolą Boga. Rezygnacja z grzechu – o czym wspomnieliśmy już wcześniej – jest więc podstawowym wypełnieniem woli Bożej. A dalej naszym zadaniem jest rozpoznanie głosu Boga, który mówi do nas. W tym właśnie głosie odczytamy wolę Bożą wobec nas. Bóg mówi do nas na różne sposoby: przez słowa Pisma Świętego, na modlitwie, przez innych ludzi czy przez wydarzenia z naszego życia. Gdy w ciszy i skupieniu przewracamy stronice Biblii, sam Bóg mówi do nas – wtedy łatwiej odczytać Jego wolę. Podobnie dzieje się na modlitwie, gdy traktujemy ją poważnie. Często myśli, które kołaczą się wtedy w naszych sercach mogą pochodzić od Boga. Niekiedy Bóg może przemówić do nas przez innych ludzi – zwłaszcza tych, którzy żyją blisko Niego, którzy unikają grzechu. Również poprzez wydarzenia z naszego życia Bóg może skierować do nas swoje słowo. Często to, co nazywamy przypadkiem czy zbiegiem okoliczności jest po prostu mową Boga skierowaną do nas. Tak więc do królestwa Bożego należy ten, kto spełnia wolę Boga.

„Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa Bożego”

Reklama

Jedną z naturalnych cech dzieci jest zaufanie; przede wszystkim zaufanie wobec swoich rodziców. Telewizja powtarzała niedawno reportaż o porwaniu samolotu. Po długich pertraktacjach udało się obezwładnić terrorystów i uwolnić zakładników. Kamera pokazywała zbliżenia twarzy ludzi opuszczających pokład. Nie którze były przerażone, inne jakby nieobecne, w oczach rysował się strach. Uwagę zwrócił pewien ojciec, który trzymał w ramionach kilkuletnie dziecko. Dziewczynka słodko spała, uśmiechając się przez sen, zupełnia nieświadoma grozy sytuacji. Czuła się bezpieczna w ramionach ojca. Podobnie bezpiecznym może czuć się ten, dla którego Ojcem i Królem jest Bóg. Poczucie bezpieczeństwa rodzi się z ufności złożonej w Bogu; dziecko czuje się bezpieczne, dlatego że ufa swojemu ojcu. Podobnie i chrześcijanin może czuć się bezpiecznie, jeśli ufa w dobroć i potęgę Boga. Taki z pewnością należy do królestwa Bożego.

Do królestwa Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata należą ci, którzy szukają sprawiedliwości; ci, którzy pełnią wolę Boga; i ci, którzy jak dzieci mają zaufanie do swego Ojca w niebie. A skoro Bóg jest naszym Królem, to nie musimy chodzić po tym świecie z pochyloną głową. Odkryjmy swoją godność – godność dzieci królewskich. Tej godności uczył nas przed laty ksiądz Popiełuszko, gdy wołał: „Musicie mieć w sobie coś z orłów, serce orle i wzrok orli. Musicie ducha hartować i wznosić się wysoko, ponad inne ptaki. Pamiętajcie, orły to wolne ptaki, bo szybują nad ziemią wysoko, a nie pełzają nisko po ziemi”.

CZYTAJ WIĘCEJ: mariuszrosik.pl

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Ks. Mariusz Rosik

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Mazowiecka Kurator Oświaty Wyszyńskiemu mówi "nie", ale tęczowy piątek wspiera i promuje

2024-10-24 08:34

[ TEMATY ]

szkoła

Tęczowy piątek

gov.pl

Pani Wioletta Krzyżanowska podczas powołania na pełniącego obowiązki Mazowieckiego Kuratora Oświaty

Pani Wioletta Krzyżanowska podczas powołania na pełniącego obowiązki Mazowieckiego Kuratora Oświaty

25 października odbędzie się w szkołach tęczowy piątek. Do akcji po raz pierwszy włączyło się Mazowieckie Kuratorium Oświaty. Dla kurator Wioletty Krzyżanowskiej "niezwykle ważne są cele i wartości, które wypływają z Karty praw podstawowych UE".

"Celem Unii Europejskiej jest zwalczanie wykluczenia społecznego i dyskryminacji wartościami, które powinniśmy na co dzień realizować w naszym życiu społecznym, w postawach obywatelskich, tj. zapobieganie wszelkim formom dyskryminacji ze względu na wiek, rasę, płeć, pochodzenie i również orientację seksualną" - twierdzi Krzyżanowska.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Olszewski i urzędniczki mogą wyjść na wolność za kaucją!

2024-10-24 16:32

[ TEMATY ]

sąd

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Jak podali obrońcy ks. Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości, Sąd Apelacyjny orzekł, że mogą oni wyjść na wolność. Każdy z nich będzie musiał zapłacić 350 tys. zł kaucji.

Podziel się cytatem - powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski podczas konferencji prasowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję